Bestie obcinają psom palce. Policja prosi o pomoc

author-avatar.svg

Alicja Kowalska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Kto i dlaczego obcina psom palce? Policja szuka sprawcy szokujących zdarzeń, do jakich dochodzi w Białobrzegach.

bezdomny pies - zdjęcie ilustrujące artykuł: Obcinają psom palce

fot. Shutterstock

Ktoś brutalnie okalecza zwierzęta z okolic Białobrzegów w woj. mazowieckim. Sadyści obcinają psom palce. Wiesz, kto mógł dopuścić się takiego czynu? Poinformuj policję. 

Obcinają psom palce

W ostatnim czasie na terenie gminy Stara Błotnica i Jedlińsk doszło do szokujących zdarzeń. Sprawca lub sprawcy w okrutny sposób okaleczają zwierzęta. Przy użyciu ostrego narzędzia, prawdopodobnie sekatora ogrodniczego, obcinają psom palce łapek. 

Sprawa ciągnie się przynajmniej od marca, jednak wciąż nie wiadomo, kto i dlaczego krzywdzi zwierzęta. Jednym ze skrzywdzonych psów zaopiekowała się Fundacja dla Szczeniąt Judyta, a wpis, który opublikowała w mediach społecznościowych po oględzinach zwierzaka, łamie serce: 

Wszystko wskazuje na to, że nasz nowy podopieczny Tomcio został celowo okaleczony! Zdjęcie RTG nie pozostawia złudzeń. Prawdopodobnie KTOŚ OBCIĄŁ MU PALCE! Nie potrafimy wyobrazić sobie horroru, jaki przeżył ten pies! Łudziliśmy się, że uległ wypadkowi, ale to raczej niemożliwe. Palce łapek odcięte są na różnej wysokości, jakby ktoś robił to metodycznie – jeden po drugim. 

Na szczęście Tomcio, bo takie psiak dostał imię, po rekonwalescencji znalazł prawdziwy i czuły dom. 

Tak bardzo się cieszymy! Po wszystkim, co przeszedł, w końcu bezpieczny, kochany, otoczony szacunkiem i opieką! – 18 października Fundacja na swoim profilu na Facebooku podzieliła się wspaniałymi wieściami z obserwatorami.

Policja prosi o pomoc 

Policja podkreśla, że bestialstwo, z jakim zostały potraktowane zwierzaki, nie powinno zostać bez odzewu, dlatego w tej sprawie w Komendzie Powiatowej Policji w Białobrzegach prowadzone jest postępowanie w kierunku art. 35 ust. 1a Ustawy o ochronie zwierząt. 

Kto zabija, uśmierca zwierzę albo dokonuje uboju zwierzęcia z naruszeniem przepisów art. 6 wyłączenia zakazu zabijania zwierząt, zakaz znęcania się nad zwierzętami ust. 1, art. 33 zasady uśmiercania zwierząt lub art. 34 uśmiercanie zwierząt w ubojni ust. 1–4 podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. 

1a. Tej samej karze podlega ten, kto znęca się nad zwierzęciem. 

Sprawca wciąż pozostaje bezkarny, dlatego jeśli masz jakąkolwiek wiedzę na temat tych zdarzeń, skontaktuj się z Komendą Powiatową Policji w Białobrzegach pod numerem telefonu 47 702 22 00 lub mailem na adres [email protected]. 

MAMY DLA CIEBIE PREZENT! Zapisz się do newslettera Psy.pl i już teraz odbierz za darmo e-book „50 ras w sam raz do kochania”

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Alicja Kowalska

Wielbicielka zwierzaków wszelkiej maści i rodzaju, dlatego moja praca to moja pasja :) Opiekunka dwóch niesfornych kocic Lilo i Youki oraz suczki o imieniu Negra.

Zobacz powiązane artykuły

Bohaterowie nie zawsze noszą pelerynę. Poznajcie historię, która przywraca wiarę w ludzi

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Sergio Florian, 44-letni maratończyk z Hawajów, często zachwyca się niezwykłymi widokami. Jednak to, co zobaczył podczas swojego treningu po górach O’ahu, było zaskakujące – nawet jak na jego standardy.

bohaterowie

undefined

„Dawno nie mieliśmy przypadku, w którym tak upodlono psa”. Pieski los na posesji wartej miliony

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Z pseudohodowli trafiła do prywatnego przytuliska, a później do wielkiego domu. Mogłoby się więc zdawać, że historia starszej suczki zakończyła się szczęśliwie. Nic bardziej mylnego. 

Beza na opuszczonej posesji

undefined

Taro i Jiro: niezwykła historia psów, które cudem przeżyły na krańcu świata

Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Arktyka to najzimniejsze, najbardziej wietrzne i suche miejsce na ziemi. Ten najdalej wysunięty na południe kontynent zajmuje powierzchnię około 14 milionów kilometrów kwadratowych, z czego 98% pokrywa gruby lód. Mimo surowego klimatu i nieprzyjaznego środowiska od dziesięcioleci fascynuje i przyciąga naukowców i badaczy z całego świata. To właśnie tutaj w 1957 roku, w japońskiej stacji badawczej Syowa, miała miejsce jedna z najbardziej niezwykłych psich historii.

taro i jiro

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się