02.11.2022
Pies rozpoznał opiekunkę w parku wyłącznie po zapachu - po wielomiesięcznej rozłące!
Anna Marciniak
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jedną z najgorszych rzeczy w życiu z psem jest rozłąka z nim. Pewna kobieta musiała przeprowadzić się i zostawiła swojego psa pod opiekę rodzicom. To, co czekało na nią po powrocie, rozczuliło internautów.
fot. @Pets Feed/YouTube
Opuszczenie ukochanego pupila nawet na kilka godzin to dla niektórych niezły wyczyn. Gdy trzeba go zostawić na dłużej, serce dosłownie pęka. Valeria Navarro została zmuszona do przeprowadzki i pozostawienia Harleya pod opieką swoich rodziców. Do rodzinnego domu wróciła po półrocznej rozłące.
Magiczna więź między psem a opiekunem istnieje!
Wiele razy słyszeliśmy o tym, jak pies po latach został odnaleziony przez opiekuna i nie mógł przestać się cieszyć. Takie historie tylko potwierdzają teorię, że to niesamowicie inteligentne zwierzęta, które za pomocą węchu potrafią rozpoznać ukochanego towarzysza. Nie inaczej było w przypadku Valerii Navarro i jej psa Harleya. Tę dwójkę już na samym początku połączyła niesamowita więź. Valeria i Harley po raz pierwszy spotkali się sześć lat temu, kiedy rodzina dziewczyny zdecydowała się na adopcję pupila.
On jest miłością mojego życia. Mamy niezwykłe połączenie. Jest dosłownie tym, co kocham najbardziej na świecie - mówiła kobieta w rozmowie z The Dodo.
Niestety kobieta wyjechała na pewien czas za granicę, co oznaczało pożegnanie się z Harleyem. Kiedy Navarro wróciła, postanowiła zrobić pupilowi niespodziankę. Z utęsknieniem czekała na niego na jednej z ławek w lokalnym parku. Ale żeby nie było zbyt prosto, Valeria wpadła na pomysł, aby sprawdzić, czy czworonóg ją rozpozna. Usiadła więc na jednej z ławek plecami do nadchodzącej rodziny. Była ubrana w ciemną bluzę z kapturem, więc pies mógł jedynie rozpoznać ją po zapachu. I tak też się stało. Ta historia to nie tylko dowód na to, jak silna jest więź psa z opiekunem, lecz także jak doskonały jest nos naszych pupili.
Na nagranym filmiku, widać, jak Harley ciągnie w stronę ukochanej towarzyszki, a następnie obwąchuje ją i doskakuje radośnie do niej.
Rozpoznał mnie! Byłam taka szczęśliwa. Moje serce eksplodowało. Był bardzo podekscytowany. To było niesamowite. Jesteśmy jak bratnie dusze. Kiedy jesteśmy razem, oboje czujemy się lepiej - zdradziła opiekunka.
Póki co Valeria Navarro zawiesiła swoje plany dalszego wyjazdu za granicę, oznacza to, że teraz mogą cieszyć się swoją obecnością.
Źródło: https://www.thedodo.com
Absolwentka dziennikarstwa, od zawsze kochająca pisać. Prywatnie wielka miłośniczka zwierząt. Kocha naturę, a w szczególności ceni sobie zapach lasu, do którego często zagląda w towarzystwie swojego 3-letniego mieszańca.
Zobacz powiązane artykuły
17.06.2025
"Adopcja zaczyna się od zdrowia". Dlaczego tak wiele psów nie ma szans na nowy dom?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Adopcja to nie tylko gest serca. To także koszty leczenia. Jeśli opiekun pozna je wcześniej, rzadziej zrezygnuje. Dlatego w schronisku adopcja zaczyna się od troski o zdrowie – a firma Vet Agro stara się w tym pomóc.
undefined
03.06.2025
Pies pogryzł psa, kota albo człowieka – kto za to odpowiada prawnie?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Pies ugryzł drugiego psa. Albo kota. Albo – co gorsza – człowieka. Dziecko. Kogoś obcego. Kto jest odpowiedzialny? Czy to zawsze „wina psa”? A może opiekuna?
undefined
22.05.2025
22 maja obchodzimy Dzień Praw Zwierząt. Reaguj, nie odwracaj wzroku!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
22 maja obchodzony jest Dzień Praw Zwierząt. Przy tej okazji podkreślamy, jak ważna jest wspierająca postawa ludzi, by zapewnić zwierzętom szacunek, zrozumienie i opiekę. Widzisz krzywdę braci mniejszych? Wiesz, że ich prawa są łamane? Nie bądź obojętny.
undefined