10.08.2022
Rzucił się do wody, by uratować psa. Sam utonął
Dorota Jastrzębowska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Rzuciłbyś się do wody za swoim pupilem, narażając życie? Ten opiekun tak zrobił – i utonął…
fot. Shutterstock
Weekendowy spływ flisaków na rzece Salmon przybrał tragiczny obrót, kiedy do wody wskoczył mężczyzna, który chciał uratować zwierzaka. Według Biura Szeryfa Hrabstwa Idaho, grupa flisaków płynęła w dół rzeki, gdy prąd porwał psa, który im towarzyszył. Jeden z flisaków, 55-letni Richard Scyphers z Lewiston, wskoczył do wody, aby pomóc czworonogowi się wydostać. Podczas próby ratowania zwierzaka, Scyphers zniknął towarzyszom z oczu za zakrętem rzeki w pobliżu miejsca rekreacyjnego Pine Bar. Mimo że miał na sobie kamizelkę ratunkową, po pewnym czasie inna grupa flisaków zobaczyła go bezwładnie unoszącego się na rzece, twarzą w dół. Flisacy wyciągnęli mężczyznę na brzeg i zaczęli go reanimować. Niestety, akcja ratunkowa nie przyniosła rezultatu. Przeżył tylko pies.
Ratował psa - rzucił się do wody
Flisacy, którzy znaleźli Scyphers, zabrali jego ciało w dół rzeki do American Bar, położonego 10 mil od Cottonwood, gdzie spotkali się z zastępcami biura szeryfa hrabstwa Idaho, koronerem hrabstwa Idaho Codym Funke i komendantem policji w Cottonwood Terrym Cochranem. Biuro szeryfa hrabstwa Idaho wydało oświadczenie: „Jesteśmy naprawdę wdzięczni za gotowość wszystkich do udzielenia pomocy w tej sytuacji kryzysowej. (…) W tym trudnym czasie nasze myśli i modlitwy kierujemy do rodziny Richarda”. Biuro szeryfa stwierdziło też, że psy są zazwyczaj dobrymi pływakami. Rzeczniczka biura, Monica Walker, radziła, by w takich sytuacjach pozwolić czworonogowi samodzielnie dotrzeć do brzegu. Nie do końca się z nią zgadzamy. Może faktycznie flisak za bardzo się pospieszył i nie zdążył prawidłowo ocenić sytuacji, skoro zwierzak sam dopłynął do brzegu. Czasami jednak nasza pomoc jest psu potrzebna. Ale pomagać trzeba z głową!
Czy mógł to zrobić lepiej?
W ratowaniu psa obowiązuje ta sama zasada co w ratowaniu ludzi: najpierw trzeba zadbać o własne bezpieczeństwo. O wiele lepszym rozwiązaniem jest w takich sytuacjach podpłynięcie łódką do zwierzaka. Psu – podobnie jak tonącemu człowiekowi – możemy podać mocny kij czy gałąź, by złapał się zębami, lub sznurkową drabinkę albo cokolwiek innego, po czym mógłby się wspiąć. Jeśli zwierzak jest duży, trzeba jednak uważać, by nie przechylił łódki. Małego czworonoga można spróbować złapać w podbierak. Ta metoda ma tę zaletę, że siatka krępuje spanikowane zwierzę. Dzięki temu łatwiej je opanować, by się nie wyrwało i znów nie znalazło w wodzie.
Ratował psa, teraz ma pęknięty kręgosłup
W Polsce miała niedawno miejsce podobna sytuacja, którą opisał „Super Express”. 32-letni Sebastian z Wyszkowa skoczył z pomostu za ukochanym psem Fafikiem, który zaczął tonąć. Wiele razy skakali razem do wody, ale tym razem uderzyli w przepływający konar. Pies się niestety utopił, a jego opiekun ma pęknięty kręgosłup. Życzymy mu, by jego stan zdrowia się poprawił, na ile to tylko możliwe. A Wy ratowaliście kiedyś swojego psa? Napiszcie nam o tym w komentarzach!
Miłośniczka psów, szczególnie terierów. Obecnie opiekunka przygarniętej yoreczki Adelki, wolontariuszka opiekująca się kotami wolno żyjącymi w warszawskiej dzielnicy Ochota, była redaktor prowadząca czasopismo „Mój Pies i Kot".
Zobacz powiązane artykuły
26.11.2024
Czy agresywny pies już nigdy się nie zmieni? To zależy od ciebie!
Ten tekst przeczytasz w 7 minut
Ugryzł, więc jest niebezpieczny? Czy agresywny pies już zawsze powinien być traktowany jak groźne, nieobliczalne zwierzę? Oto prawdziwe historie, które pokazują, że nawet gryzący pies może stać się miłym czworonogiem!
undefined
14.10.2024
Pimpek – historia psa z padaczką, który wciąż czeka na dom
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
W 2023 roku do Fundacji dla Szczeniąt Judyta zgłosiła się Magda, wolontariuszka Szlachetnej Paczki, pomagająca starszej pani i jej niepełnosprawnemu synowi, poruszającemu się na wózku inwalidzkim. Od dłuższego czasu bezskutecznie szukała nowego domu dla Pimpka: „Szukamy osoby lub rodziny, która jest gotowa dać mu miłość i dbałość, jakiej potrzebuje”.
undefined
10.10.2024
Gdzie zgłaszać bezdomne lub znalezione na ulicy psy?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Porzucenia zwierząt nadal zdarzają się bardzo często. Dowiedz się, gdzie zgłaszać bezdomne psy lub takie zwierzęta, które wyraźnie nie mają opiekuna i wymagają pomocy. Zadbaj o nie, aby nie stała się im krzywda!
undefined