Zamarzł na łańcuchu w środku miasta

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Mieszkał na łańcuchu przy nieocieplonej budzie. Obok w domu „jego” ludzie musieli przecież widzieć, że pies słabnie, że stojąc na mrozie narażony jest na całkowite wychłodzenie. Gdyby umiał mówić, może upomniałby się o ciepłą strawę i trochę słomy do ogrzania… Strażnicy miejscy dotarli tu zbyt późno. Ujrzeli przerażający widok: zesztywniałe ciało przysypanego śniegiem psa.

fot. Facebook

Straż miejska w Szczecinku dostała niedawno anonimowe wezwanie w sprawie znęcania się nad zwierzęciem. Chodziło o psa łańcuchowego, który zaniemógł przy budzie. Na miejscu strażnicy oraz pracownicy miejscowego schroniska ujrzeli przerażający widok. Obok przysypanej śniegiem budy leżało zesztywniałe ciało psa. Do szyi zwierzęcia nadal przyczepiony był łańcuch.

Tragedia nie wydarzyła się bynajmniej na odludziu, gdzieś w lesie czy w pojedynczej, odosobnionej zagrodzie. Wręcz przeciwnie: w samym środku miasta, przy jednej z większych ulic. Przechodnie także musieli widzieć słabnącego stopniowo zwierzaka. Ale to jego właściciele pozwolili, by na ich oczach pies zamarzł na śmierć.

Pracownicy schroniska interweniowali jakiś czas temu na tej samej posesji. Dzięki temu zupełnie rozwalającą się budę wymieniono na trochę lepszą. Jak się okazało, nie wystarczyła ona, żeby zapewnić nieszczęsnemu psiakowi możliwość przeżycia podczas mroźnych dni, ponieważ nie była ocieplona. W czasie pierwszej interwencji pies nie wyglądał źle, toteż nie było podstaw do jego zabrania. Właścicieli pouczono o podstawach opieki nad zwierzęciem. Niestety, empatii chyba nie można się nauczyć…

Interweniujący strażnicy miejscy byli wstrząśnięci nie tylko tym, co zastali. Nie mogli uwierzyć, że właścicielka psa nie przejawiała żadnej skruchy i zdawała się nie rozumieć, czemu się u niej w ogóle zjawili. Kobiecie postawiono zarzuty znęcania się nad zwierzęciem i nie zapewnienia mu należytej opieki. Może dzięki obietnicy burmistrza Szczecinka, że przyjrzy się tej sprawie bliżej, bezduszna właścicielka psa nie pozostanie bezkarna. PŁ

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

Czy agresywny pies już nigdy się nie zmieni? To zależy od ciebie!

Ten tekst przeczytasz w 7 minut

Ugryzł, więc jest niebezpieczny? Czy agresywny pies już zawsze powinien być traktowany jak groźne, nieobliczalne zwierzę? Oto prawdziwe historie, które pokazują, że nawet gryzący pies może stać się miłym czworonogiem!

agresywny pies się nie zmieni

undefined

Pimpek – historia psa z padaczką, który wciąż czeka na dom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

W 2023 roku do Fundacji dla Szczeniąt Judyta zgłosiła się Magda, wolontariuszka Szlachetnej Paczki, pomagająca starszej pani i jej niepełnosprawnemu synowi, poruszającemu się na wózku inwalidzkim. Od dłuższego czasu bezskutecznie szukała nowego domu dla Pimpka: „Szukamy osoby lub rodziny, która jest gotowa dać mu miłość i dbałość, jakiej potrzebuje”.

Pimpek do adopcji

undefined

Gdzie zgłaszać bezdomne lub znalezione na ulicy psy?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Porzucenia zwierząt nadal zdarzają się bardzo często. Dowiedz się, gdzie zgłaszać bezdomne psy lub takie zwierzęta, które wyraźnie nie mają opiekuna i wymagają pomocy. Zadbaj o nie, aby nie stała się im krzywda!

gdzie zgłaszać bezdomne psy

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się