27.03.2022
Mieszkańcy Kijowa założyli ZooPatrol – ratują pozostawione zwierzęta w Ukrainie, ryzykując swoje życie
Joanna Żołnierkiewicz
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Z Ukrainy – jak podaje biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) – uciekło już ponad 3 miliony Ukraińców. Część z nich zamiast bagażu zabrała ze sobą zwierzęta. Niektórzy jednak w pośpiechu, strachu i stresie porzucili swoich czworonożnych towarzyszy w opuszczonych mieszkaniach. Mieszkańcy Kijowa, którzy zdecydowali się na pozostanie w kraju i którym jest nieobojętny los tych zwierząt, stworzyli specjalną organizację do ich ratowania – ZooPatrol.
Fot. ЗооПатруль Київ/Instagram
Wolontariusze, którzy założyli ZooPatrol (ЗооПатруль Київ), pomogli już ponad 200 zwierzętom. Dodatkowo tworzą specjalne instrukcje wideo, w jaki sposób ratować zwierzaki i jak postępować ze znalezionym porzuconym czworonogiem. Dzięki takim filmikom inni mieszkańcy Kijowa – niezwiązani z organizacją – uratowali ok. 500 zwierząt w potrzebie.
ZooPatrol. Ratują zwierzęta, ryzykując życiem
Wszystko zaczęło się od historii ratowania jednego z kijowskich kotów. Ten został pozostawiony sam w mieszkaniu. Jego opiekunka tuż przed wybuchem wojny wyjechała w podróż służbową. Kiedy dowiedziała się o inwazji rosyjskich wojsk, od razu pomyślała o swoim czworonogu. Zadzwoniła do sąsiada – Dmytra – który pozostał w kraju i poprosiła go o zajęcie się kotem. Mężczyzna przebił się przez ścianę, aby uratować zwierzaka. To skłoniło go i zainspirowało do niesienia pomocy innym potrzebującym czworonogom. Wrzucił na swoje media społecznościowe post, w którym zaoferował ratunek dla porzuconych zwierząt.
Kot był szczęśliwy, wspiął się, żeby się przytulić, mruknął. To zainspirowało mnie do dalszych działań, dlatego opublikowałem post o darmowym wypuszczaniu zwierząt – mówił Dmytro dla ukraińskiej Pravdy.
Razem z żoną założył organizację ZooPatrol. Szybko dołączyła do nich ich przyjaciółka – Maria Yerokhina. Obecnie w samym Kijowie działa już 13 patroli obejmujących kilkadziesiąt wolontariuszy. Maria zdradziła Pravdzie, że na początku otrzymywali około 100 zgłoszeń dziennie, teraz przyjmują ok. 800. Zgłoszenia napływały przez media społecznościowe oraz telefonię komórkową. Maria, aby ułatwić koordynacje pracy patroli, stworzyła specjalny formularz Google.
ZooPatrol instruuje, jak ratować zwierzęta osamotnione w mieszkaniach w Ukrainie
Wolontariusze ZooPatrolu wrzucają na swoje media społecznościowe instrukcje – głównie wideo – jak ratować zwierzęta. Pokazują między innymi, jak napoić czworonogi przez… wizjer w drzwiach. Sami, gdy docierają do miejsca zgłoszenia, aby dostać się do mieszkania, potrzebują zgody właściciela. Mają więc trzy opcje – pierwsza to właśnie podawanie wody przez wizjer oraz pokarmu przez mały wywiercony otwór w ścianie. Druga, to zrobienie małego wyjścia w drzwiach, przez które wydostanie się zwierzę. Trafi ono później do sąsiadów, przyjaciół bądź bliskich opiekunów. Trzecia metoda polega na wycięciu zawiasów i wyjęciu drzwi. Ten sposób jest zazwyczaj wykorzystywany podczas ratowania gatunków przetrzymywanych w klatkach, jak ptaki, szczury czy chomiki, które same nie wydostaną się przez drzwi wejściowe. Opiekunowie pozostawionych zwierząt mogą także przesłać ZooPatrolowi klucze do swojego mieszkania, aby bez zniszczeń wydostać zwierzaka.
Wolontariusze do pomocy zwierzakom wykorzystują własne akcesoria i narzędzia. Działają intuicyjnie. Obecnie poszukują wsparcia profesjonalistów w łapaniu czworonogów, którzy mają specjalny sprzęt.
Pozostawiłeś zwierzę w mieszkaniu w Ukrainie? Zgłoś to ZooPatrolowi
Niestety nie wszystkie zwierzęta udaje się uratować. Część z nich umiera z tęsknoty, stresu i – przede wszystkim – głodu. Niekiedy wolontariusze natrafiają na druzgocący widok. Zachęcają więc opiekunów, którzy wydostali się z Ukrainy objętej wojną, o szybką reakcję i zgłaszanie pozostawionych zwierząt przez specjalny formularz Google: LINK.
źródło: life.pravda.com.ua
Była redaktor prowadząca portali Psy.pl i Koty.pl. Prywatnie opiekunka dwóch nierasowych kotek – Furii i Luny.
Zobacz powiązane artykuły
07.06.2024
"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii przeciwko porzuceniom
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!
undefined
25.04.2024
Adoptowałeś lękliwego psa? Radzimy, jak zabezpieczyć go przed ucieczką!
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Adoptowane psiaki, które wcześniej nigdy nie mieszkały w domu, mogą mieć skłonności do ucieczek. Jak zabezpieczyć psa przed ucieczką?
undefined
09.04.2024
Bohaterowie nie zawsze noszą pelerynę. Poznajcie historię, która przywraca wiarę w ludzi
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Sergio Florian, 44-letni maratończyk z Hawajów, często zachwyca się niezwykłymi widokami. Jednak to, co zobaczył podczas swojego treningu po górach O’ahu, było zaskakujące – nawet jak na jego standardy.
undefined