06.04.2017
Marcin Dorociński – nominowany do nagrody Serce dla Zwierząt 2017
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Aktor, zaangażowany w wiele akcji prozwierzęcych.
fot. Szymon Szczęśniak
Czy to niedźwiedź, czy ryś, wilk czy łoś, pies czy koń, a nawet… morświn – każde zwierzę potrzebujące pomocy może liczyć na to, że otrzyma ją od tego znanego aktora. Tym dzikim pomaga, użyczając twarzy i głosu w wielu akcjach. Każda wymaga innego rodzaju zaangażowania.
Aby pomóc rysiom, czytał dzieciom bajki o tych zwierzakach w ramach kampanii WWF. Włożył koszulkę „Nie mów do mnie misiu”, by zaapelować do turystów o poszanowanie dla niedźwiedzi.
Wirtualnie adoptował morświna, który dostał imię Despero (od głośnej roli Marcina w filmie „Pitbull”). Protestował też przeciwko odstrzałowi starych żubrów na Mazurach i łosi. Od lat współpracuje z kilkoma organizacjami ratującymi zwierzęta, m.in. Viva! i WWF.
Promuje adopcje, w tym te trudne – wspierał akcję Adoptuj Seniora, organizowaną przez warszawskie Schronisko na Paluchu. Wielokrotnie odwiedzał schroniska – w wywiadach podkreśla, że jest pod ogromnym wrażeniem pracy wolontariuszy. Przytulisko Znajdki dzięki jego darowiźnie rozpoczęło budowę kociarni.
W domu ma dwa adoptowane psy: Rózię i Chlebka. Można je zobaczyć na profilu facebookowym aktora, gdzie często apeluje o pomoc dla zwierząt. Wcześniej kilkanaście lat mieszkała z nim przygarnięta z ulicy suczka Sukienka. Jak mówi, było to pierwsze zwierzę, któremu świadomie pomógł.
Ostatnio został ambasadorem akcji „Frontmani dla schronisk”. Zachęca wszystkich, którzy chcą pomagać zwierzętom, do wejścia na stronę frontmanidlaschronisk.pl – znajdą tam wskazówki, jak się do tego zabrać.
SMS: SERCE.3 pod numer 71750 (koszt SMS-a: 1,23 zł z VAT).
Swój głos można oddać również poprzez formularz na dole strony www.sercedlazwierzat.pl.
Na stronie akcji znajduje się też więcej informacji o plebiscycie i regulamin głosowania.
Organizator plebiscytu
Partner główny
Partnerzy
Patroni medialni
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.