26.08.2018

Czy mówienie do psa go uszczęśliwia?

Magdalena Olesińska

Magdalena Olesińska

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

„Jesteś głodny?”, „Jak się czujesz?” - każdy właściciel przynajmniej od czasu do czasu pyta o takie rzeczy swojego pupila. Rozmawiamy ze zwierzętami i nie ma w tym nic dziwnego. Tylko czy to ma sens?

czy mówienie do psa go uszczęśliwia

fot. Shutterstock

Zwykle ludzie bywają bardzo rozmowni – rozmawiają między sobą, mówią nawet do siebie sami i, co najważniejsze, rozmawiają ze zwierzętami. Szczególnie opiekunowie psów i kotów lubią pieszczotliwie, czasami wręcz nienaturalnym głosem przemawiać do swoich pupili. Ale czy psy nas rozumieją? Czy rozmowa z psem ma dla niego jakieś korzyści? No i wreszcie, czy mówienie do psa go uszczęśliwia?

Czy mówisz do psa jak do dziecka?

Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego mówisz do swojego psa tak, jakbyś rozmawiał z dzieckiem? Dzieje się tak, ponieważ czworonogi nam dzieci przypominają – mają duże oczy i słodkie „pyszczki”. Wszystko to wyzwala w naszych mózgach dopaminę – związek odpowiedzialny za dobre samopoczucie – i sprawia, że czujemy nieodpartą chęć troski i opieki nad zwierzakiem.

Naukowcy odkryli, że ludzie w podobny sposób mówią do psów, jak do niemowląt, używając wysokiej tonacji i wysokich częstotliwości przy akcentowaniu czasowników w czasie teraźniejszym. Co więcej, niezależnie od kraju, ludzie rozmawiają z udomowionymi zwierzętami podobnym głosem. Wydaje się więc, że robimy to instynktownie.

Psi trener Kyra Sundance w swojej książce „The Dog Rules” wspomina, że właśnie taki wysoki, śpiewny głos komunikuje psu, że może on być spokojny, i że nie znajduje się w niebezpieczeństwie.

Czy psy rozumieją ludzką mowę?

Pewnie wielu opiekunów wcale nie będzie zaskoczonych faktem, że psy doskonale rozumieją niektóre słowa, które wypowiadamy. Naukowcy twierdzą, że przeciętny pies może nauczyć się około 165 słów. Prawdopodobnie zauważyłeś, że twój pupil reaguje na słowo „chodź”, ale na bardziej złożone zdania – na przykład „Jak minął dzień?” – już nie.

Ponadto psy są dobrymi obserwatorami i chociaż nie rozumieją wszystkiego, co do nich mówimy, to potrafią też zinterpretować naszą mowę ciała oraz ton głosu. Na tej podstawie są w stanie chociażby odgadnąć nasze samopoczucie czy intencje.

pan z psem

Czy mówienie do psa go uszczęśliwia?

Niestety nie ma badań, które odpowiedziałyby jednoznacznie na pytanie „Czy mówienie do psa go uszczęśliwia?”. Z racji tego, że lubimy rozmawiać ze swoimi zwierzętami, które zresztą traktujemy jak członków rodziny, to nawet jeśli wyniki by temu zaprzeczyły, to i tak byśmy nie zaprzestali do nich mówić.

Ponieważ psy rozumieją naszą mimikę i ton głosu, można wywnioskować, że rozmowa z nimi radosnym, spokojnym i łagodnym głosem sprawia, że czują się szczęśliwsze. Z kolei zwracanie się do nich ostrym tonem sprawia, że zaczynają czuć się niepewnie, a niekiedy pojawia się także lęk. I chociaż większość opiekunów zapewne zgodnie potwierdziłaby, że rozmowa z psem – w radosnym tonie – wywołuje u niego szczęście, to nie ma badań, które by to potwierdziły.

Nicholas Epley, profesor nauk behawioralnych na Uniwersytecie w Chicago mówi, że nasza skłonność do antropomorfizacji zwierząt i innych obiektów jest efektem ubocznym inteligencji człowieka jako gatunku. Z racji tego, że nadawanie różnym przedmiotom, zjawiskom czy właśnie zwierzętom cech ludzkich leży w naszej naturze, to może to oznaczać, że rozmowa z pupilami tak naprawdę jest dla nas, a nie dla nich. To my odczuwamy instynktowną potrzebę bycia kochanym i kochania innych, a przecież zwierzęta są idealnymi i oddanymi przyjaciółmi człowieka.

A jak wygląda twoja rozmowa z psem? Jak sądzisz, czy mówienie do psa go uszczęśliwia?

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

Magdalena Olesińska

Zobacz powiązane artykuły

03.09.2025

Jak przygotować psa na jesień? Praktyczny poradnik dla opiekunów

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Jesień to pora roku pełna uroku - kolorowe liście, rześkie powietrze i spacery w parku w zupełnie innej odsłonie niż latem. Jednak dla psów oznacza też zmiany, do których warto się przygotować. Krótsze dni, deszcz, chłód i aktywne kleszcze mogą wpłynąć na zdrowie oraz samopoczucie czworonogów. Jak zadbać o pupila, aby jesień była dla niego równie komfortowa i radosna, jak lato?

null

undefined

14.08.2025

Obowiązkowe czipowanie psów – co warto wiedzieć?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Czipowanie psów to temat, który zyskuje na znaczeniu w Polsce wraz ze zbliżającym się obowiązkiem oznakowania zwierząt oraz powstaniem Krajowego Rejestru Oznakowanych Psów i Kotów (KROPiK). Warto poznać podstawy prawne tego obowiązku, dowiedzieć się, jakie korzyści płyną z identyfikacji psa, a także jak przygotować się do zmian, które ułatwią życie zarówno opiekunom, jak i czworonogom.

obowiązek czipowania psów

undefined

09.07.2025

Thule Bexey – testujemy rowerową przyczepkę dla psa. Czy warto?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Chcesz zabrać psa na wspólną rowerową przygodę, ale twój pupil niekoniecznie nadaje się do biegania obok roweru? Albo po prostu chcesz zadbać o jego komfort i bezpieczeństwo w trakcie dłuższych wypraw? Sprawdziliśmy, jak działa w praktyce przyczepka Thule Bexey. I od razu zdradzimy: robi wrażenie.

null

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się