19.03.2017
Przynieś piłkę! Jak nauczyć psa aportować?
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Większość psów biegnie po rzuconą zabawkę, ale jej nie przynosi ani nie chce oddać. Nauczmy psa aportowania krok po kroku!
fot. Shutterstock
Dlaczego piłka, a nie patyk? Aportowanie kojarzy się z przynoszeniem patyka. To wygodne, bo kijki prawie zawsze są pod ręką. Ale taka zabawa jest bardzo niebezpieczna. Wiedzą coś o tym weterynarze, bo trafia do nich wiele psów, które zrobiły sobie w ten sposób krzywdę: skaleczyły się w pysk lub nawet w oko. W szalonej zabawie łatwo się też zadławić podłużnym przedmiotem. Na dodatek w pysku może utkwić drzazga.
Postępom w szkoleniu używanie patyka też nie sprzyja, bo zamiast go przynosić, pies może woleć go obgryzać. A wtedy nawet nagroda, którą dla niego przygotowaliśmy, może się okazać mniej atrakcyjna od perspektywy rozgryzienia kija w drobny mak. Dlatego do aportowania zawsze używajmy bezpiecznej gumowej zabawki – na tyle dużej, by zwierzakowi nie groziło zadławienie się, i na tyle małej, by psu było wygodnie ją nosić w pysku.
Jeśli nasz pupil przyzwyczaił się już do przynoszenia patyka, spróbujmy go zachęcić do tego, by go porzucił dla zabawki. Pokażmy mu ją najpierw w domu i bawmy się nią z nim. Na pewno od razu ją polubi!
- Pokaż psu piłeczkę, idąc raźnym marszem. Gdy się nią zainteresuje – zacznie się w nią wpatrywać i doskakiwać do niej – rzuć ją jak najdalej za siebie.
- Gdy tylko pies dogoni i złapie piłkę, zacznij uciekać biegiem, jednocześnie przywołując pupila. Zapewne nie porzuci zdobyczy, tylko będzie cię gonił z piłką w pysku.
- Gdy pies cię dogoni, odwróć się i pokaż mu smakołyk na tyle blisko, by się nim zainteresował i spróbował go sięgnąć pyskiem – upuści wtedy piłkę. Podnieś zabawkę i daj psu smakołyk.
Autor: Dorota Jastrzębowska
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
07.12.2023
Kłaczek w herbacie? To już nie musi być problem!
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Psie linienie to naturalny proces, który trwa cały rok, ale nasila się wiosną i jesienią. Dotyczy zwłaszcza ras z grubym, obfitym podszerstkiem. I choć nie ma w nim nic dziwnego, nadmiar fruwającej sierści może być męczący dla nas, opiekunów.
undefined
04.12.2023
Opieka nad psem – kiedy miłość to zbyt mało…
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Temat prawidłowej opieki nad psem podnoszony jest ostatnio dość często. Wynika to z rosnącej świadomości odpowiedzialności, jaką ponosimy za zwierzęta. Przyczyniają się do tego również medialne doniesienia ze znanych szkół dla psów.
undefined
03.12.2023
Jak bardzo nie lubisz swojego psa, że zostawiasz go samego pod sklepem?
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
W śnieżnej zamieci widać tylko światła marketu i... słychać żałosne zawodzenie. Im bliżej wejścia do ciepłego wnętrza sklepu, tym dźwięki są wyraźniejsze. W końcu go widzę: siedzi na betonie pokrytym zamarzającymi resztkami śniegu, przywiązany do barierki, i wyje. Każdy mija go obojętnie.
undefined