Jak psy pomagają nam podczas pandemii COVID-19?

Jeśli chcesz cieszyć się długim życiem, to powinieneś posłuchać naukowców i… zaprzyjaźnić się z psem. Opiekunowie czworonogów mają nie tylko zdrowsze serca, ale ogólnie czują się szczęśliwsi. Na tym korzyści przyjaźni ze zwierzęciem się jednak nie kończą. Psy pomagają nam również podczas pandemii COVID-19!

Według badań przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu w Uppsali, u osób mieszkających samotnie ryzyko zgonu z powodu zawału było o 33% niższe wśród psich opiekunów, niż u osób niebędącymi opiekunami psa.

Izolacja społeczna a poczucie samotności

Aby spowolnić rozprzestrzenianie się wirusa, zalecono izolację społeczną. Z dnia na dzień dotychczasowe życie musiało zostać przewartościowane. Dla wielu osób jest to trudna i nowa sytuacja, w której ciężko się odnaleźć. Dodatkowo towarzyszy im lęk i doskwiera samotność. Zgodnie z najnowszymi danymi National Institute of Mental Health szacuje się, że 17,3 miliona dorosłych ludzi cierpi na poważną depresję. Badania wykazały również, że osoby, które nie czują się związane z innymi – w tym ze zwierzętami – częściej się przeziębiają czy też umierają z powodu chorób układu krążenia. Krótko mówiąc, żyją krócej.

Jak psy pomagają nam podczas pandemii COVID-19?

Nieustanne zamartwianie się wpływa niekorzystnie na naszą psychikę. Dlatego skupienie uwagi na czymś pozytywnym, jak zabawa ze zwierzęciem czy wspólny spacer, to idealny sposób na zredukowanie stresu. Dr. Evan MacLean z Uniwersytetu w Arizonie podkreśla, że towarzystwo psów nie tylko wpływa korzystnie na samopoczucie, ale też reguluje nasze tętno i ciśnienie krwi. Wparcie emocjonalne, które otrzymujemy od czworonogów, jest bowiem bardzo podobne do tego, które otrzymujemy od naszych bliskich osób – rodziny czy przyjaciół.

W okresie izolacji społecznej psy nie tylko dotrzymują nam towarzystwa, zmniejszają uczucie samotności, dodają otuchy czy poprawiają nastrój, ale też wymagają codziennej opieki. To pomaga nam prowadzić w miarę normalne życie. Obecna sytuacja, z jaką się wszyscy zmagamy, nie zwalnia nas przecież z wykonywania obowiązków wobec pupila. W związku z pandemią koronawirusa większość osób pracuje z domu, a nawet podczas home office potrzebujemy krótkich przerw. Warto wówczas wypełnić je merdającym ogonem.

źródła: www.futurity.org | naukawpolsce.pap.pl