W gąszczu artykułów, porad i teorii można się pogubić. Lepsza karma mokra czy sucha? Posiłki gotowane czy surowe? Czytamy, że psy są mięsożercami… Czy w takim razie nasz pies powinien jeść tylko mięso? Spróbujmy rozwiać wątpliwości!
Mięsożerca mięsożercy nierówny
Owszem, pies należy do tej kategorii. Jeśli jednak zagłębimy się w to zagadnienie, okazuje się, że najlepiej opisujące go określenie to tzw. mięsożerca względny. Oznacza to, że organizm psa w toku ewolucji zaadaptował się w pewnym stopniu do pobierania składników odżywczych również z pokarmów roślinnych. Cały proces udomowienia oparty był o korzystanie przez przodków naszych psów z łatwego źródła pożywienia w postaci resztek ludzkich posiłków. A te, zwłaszcza po rewolucji agrarnej, zawierały wysoki udział produktów pochodzenia roślinnego.
Uzyskanie zdolności trawienia skrobi przez psi organizm w niezbyt długim z perspektywy ewolucji okresie tysięcy lat nie zmienia jednak psa w typowego wszystkożercę czy tym bardziej w zwierzę roślinożerne. Nasi pupile nadal są najlepiej przystosowani do spożywania i trawienia pokarmów pochodzenia zwierzęcego, w tym mięsa. Czy jednak oznacza to, że nie można karmić psa lepiej niż czystą, mięśniową wołowiną najwyższej klasy, a inne dodatki są całkowicie zbędne? Niekoniecznie.
Dieta mięsożercy to nie tylko mięso
Nawet u wilków, które nie są tak przystosowane do trawienia cukrów pochodzenia roślinnego, jak nasi pupile, zdarzają się jarskie dodatki do diety. Podjadanie niektórych owoców czy ziół o korzystnych właściwościach zdrowotnych jest powszechnie obserwowanym zachowaniem. Do tego dieta mięsożercy to nie tylko czyste mięso mięśniowe. Wręcz przeciwnie, taki pokarm będzie dla naszego psa dietą niedoborową. Mięsożercy zjadają mniejsze ofiary w całości, a i z większych zwykle wiele nie zostaje… Co to oznacza w praktyce z perspektywy diety?
Zjadane przez drapieżnika są nie tylko mięśnie, ale i mniejsze kości, szpik, tkanka tłuszczowa oraz poszczególne narządy. Każda z tych części ma specyficzne wartości odżywcze. Tylko w całości tworzą one zbilansowaną dietę dla zwierzęcia mięsożernego. Nie jest to tożsame z oddzielonym od tuszki drobiowym filetem czy plasterkiem schabu.
Mięso w psiej diecie gotowej
BARF nie jest jedynym sposobem na uwzględnienie w diecie pupila odpowiedniej zawartości mięsa. Pełnoporcjowe karmy wysokiej jakości również będą zawierały jego znaczną ilość. Uchronią nas też przed ryzykiem popełnienia groźnych w skutkach błędów żywieniowych. Jeśli samodzielne przygotowywanie posiłków dla psa to nie nasza bajka, nie mamy na to czasu lub po prostu cenimy wygodę – oparta na mięsie, mokra karma bezzbożowa, taka jak FOLK Mazurska pyszna sarnina również będzie wartościowym, zdrowym wyborem. Nie musimy się martwić o prawidłowy bilans składników odżywczych i niezbędne dodatki – specjaliści zajęli się tym za nas.
Karma FOLK to receptura oparta na jednym źródle białka zwierzęcego – tu pochodzącym z lekkostrawnej sarniny. Zamknięty skład komponentów czyni ją przyjazną dla psów cierpiących na alergie i nietolerancje pokarmowe. Zastosowanie dziczyzny pochodzącej z naturalnych źródeł, a nie hodowli przemysłowej, ogranicza poziom zanieczyszczeń związanych ze specyfiką hodowli towarowej. Dodatek marchwi i rozmarynu wpływa korzystnie na procesy trawienne. Z kolei kwasy omega-3 w formie oleju z łososia wspomagają pracę układu nerwowego, regulują procesy zachodzące w skórze oraz ograniczają stany zapalne w organizmie psa.
Artykuł powstał we współpracy z firmą PUPIL Foods.
