01.09.2024

Liście spadają, waga rośnie - dlaczego pies tyje jesienią?

author-avatar.svg

Dorota Jastrzębowska

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Wszyscy podziwiali twojego psa latem, że taki jest zgrabny i zwinny, że tak pięknie wygląda w biegu, niczym koń w galopie. Ostatnio jednak widzisz, że boki mu się nieco zaokrągliły i jakby go trochę więcej. Co się dzieje? Czy to moja wina? - myślisz. Sprawdźmy!

dlaczego pies tyje jesienią

fot. Shutterstock

Pies tyje jesienią? To spadek po przodkach

Chociaż proces udomowienia psów zaczął się tysiące lat temu, stosunkowo krótko mieszkają one z nami w ogrzewanych pomieszczeniach – i pamiętajmy, że nie wszystkie mogą liczyć na ten komfort. Jednak w genach naszych czworonogów wciąż zakodowana jest pamięć o dawnych czasach, gdy organizm musiał przygotować się na zimę spędzaną pod gołym niebem. Polegało to na zapewnieniu sobie grubszej warstwy tłuszczu, chroniącego organy wewnętrzne przed wyziębieniem. Dlatego też instynktownie psy jesienią starają się jeść więcej. Jeśli im na to pozwolimy i tego nadmiaru kalorii nie spalą, tłuszcz odłoży się tak samo, jak u ich dzikich przodków. Zwłaszcza że metabolizm jesienią ulega spowolnieniu, co też ma sprzyjać robieniu w organizmie "zapasów".

Pies tyje jesienią z przekarmiania

Jeśli do zajmowania psa używamy dodatkowych ilości karmy czy przysmaków, powinniśmy odliczyć je od następnej porcji jedzenia. W wypadku zdrowych psów obowiązuje bowiem ta sama zasada co w wypadku zdrowych ludzi: tyje się po prostu od nadmiaru jedzenia. I to się nie zmienia, niezależnie od pory roku. Tyle tylko, że jesienią sami częściej coś podjadamy, bo zamiast na spacerach, spędzamy czas siedząc z książką pod kocem, a nasz pies doskonale o tym wie. Dlatego jeśli pupil tyje, zacznijmy zapisywać każdą przekąskę, którą od nas dostał. Możemy się zdziwić, ile tego jest! A przy okazji może uda się nam też ograniczyć własne podjadanie?

Od dobrej karmy pies nie tyje jesienią

Z powodu tej skłonności do tycia jesienią ogromnie ważny jest wybór wartościowej karmy z dużą zawartością mięsa i zdrowymi olejami, która zaspokoi wzmożony apetyt psa, nie powodując przybierania na wadze. Taką karmą jest PUPIL Premium ALL MEAT królik – lekkostrawny i pełnoporcjowy posiłek, z wysoką zawartością białka i niską zawartością tłuszczu, a więc dobrze syci, lecz nie tuczy. Oprócz mięsa zawiera również polskie warzywa, a dodatek oleju z łososia dostarcza organizmowi niezbędnych kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6, ważnych dla zdrowia skóry, kości, ale też układu odpornościowego, który warto wspierać w jesienną słotę.

Pupil foods wrzesień
fot. redakcja

Pies tyje jesienią z braku ruchu

Niezależnie od skłonności do magazynowania tkanki tłuszczowej na zimę, nasze psy tyją jesienią także z innych powodów. Przede wszystkim winowajcą jest mniejsza ilość ruchu i idzie to na poczet naszych win. Latem czworonogi wszędzie nam towarzyszyły, chodziły z nami na długie wyprawy, pływały i ganiały za piłką. W jesienne dni, gdy skracamy spacery, o wiele więcej czasu spędzają na leżeniu i drzemkach, a wychodzą tylko na "sikupę". Nie dajemy im zbyt wielu okazji, by spalić to, co zjadły. Dlatego tak ważne jest, by nie bać się gorszej pogody - dla dobrej kondycji naszego pupila warto zaopatrzyć się w kalosze i płaszcz przeciwdeszczowy. Jeśli nasz pies jest odporny, nie odmawiajmy mu spacerów, nawet gdy trochę pada czy wieje. Oczywiście podczas takiej przechadzki zwierzak musi się intensywnie ruszać, żeby się nie przeziębił, a po powrocie trzeba go dokładnie wysuszyć. Aktywność fizyczna jest kluczowa dla zdrowia - naszego i psa - przez cały rok!

Pies tyje jesienią z nudów

Jesień to także czas, gdy wracamy po wakacjach do swoich rutynowych zajęć: pracy czy szkoły. Mamy dla psa mniej czasu, a pupil wciąż łaknie naszej uwagi. Niejednokrotnie wyrzuty sumienia sprawiają, że staramy się zrekompensować mu to dodatkowym smaczkiem, co nie jest dobrym pomysłem, jeśli nie zachowamy w tym umiaru. Jeśli chcemy pupila czymś zająć, wybierajmy takie gryzaki, które trudno od razu zjeść lub takie, które w ogóle nie są jadalne. Wszelkie zabawki do wypełniania jedzeniem ładujmy w taki sposób, by nie wysypywało się z nich zbyt dużo jedzenia na raz. Jeśli podajemy psu w tej formie cały posiłek, co też jest dobrym sposobem na zajęcie go przez dłuższy czas, świetnym rozwiązaniem będzie mokra karma PUPIL FOODS. Możemy nią wypełnić zabawkę lub rozsmarować karmę na macie, co zapewni psu zajęcie na dłużej. 

Bardzo ważne jest zapewnienie psu adekwatnej ilości rozrywki w domu, jaką latem miał na zewnątrz. Najlepiej sprawdzą się zabawy umysłowe, takie jak węszenie lub zabawy w chowanego. Również nauka nowych komend będzie dobrym rozwiązaniem - myślenie męczy bardziej niż na przykład bieganie za piłką. Dzięki przemyślanym zabawom dasz psu nie tylko rozrywkę, ale też wzmocnisz z nim swoją więź. Jesień może być idealną na to porą!

logo pupil


Artykuł powstał we współpracy ze sklepem Pupil Karma.

Pierwsza publikacja: 25.08.2024

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Dorota Jastrzębowska

Miłośniczka psów, szczególnie terierów. Obecnie opiekunka przygarniętej yoreczki Adelki, wolontariuszka opiekująca się kotami wolno żyjącymi w warszawskiej dzielnicy Ochota, była redaktor prowadząca czasopismo „Mój Pies i Kot".

Zobacz powiązane artykuły

08.12.2024

Twój pies je łapczywie? Sprawdź, jak go spowolnić!

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Zbyt szybkie jedzenie może być przyczyną przeróżnych problemów zdrowotnych. Dlaczego pies je łapczywie i jak sprawić, by psiak zjadał posiłek w normalnym tempie?

pies je łapczywie

undefined

01.12.2024

Nie dla psa… bigos. 5 błędów, które popełniasz przy wigilijnym stole

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Coraz bliżej święta… Już wkrótce zasiądziemy wraz z całą rodziną przy wigilijnym stole. Chcemy, by pies również poczuł świąteczną atmosferę - bywa jednak, że nasze wysiłki okazują się dla niego niedźwiedzią przysługą, a dobre chęci nie wystarczą, by uroczysta kolacja przebiegła bez przeszkód. Sprawdź, jakich błędów warto unikać!

5 błędów jakie popełniasz przy świątecznym stole

undefined

14.11.2024

Gryzaki dla psa – które są bezpieczne, a jakich należy unikać?

Ten tekst przeczytasz w 9 minut

Poroże jelenia, królicze ucho, a może sarnia noga? Naturalne gryzaki dla psa robią ostatnio furorę i coraz częściej podajemy je naszym pupilom. Ale czy to na pewno dobrze? Które gryzaki wybierać? Ja łączyć ich podawanie z podstawowym żywieniem? I jak to jest z tymi zębami – czy gryzaki naprawdę je czyszczą? Na te pytania odpowiada specjalistka żywienia psów i kotów Karolina Hołda!

gryzaki dla psa

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się