21.01.2022

Rząd Turcji nakazał wyłapywanie bezpańskich psów. Czeka je pewna śmierć?!

Joanna Żołnierkiewicz

Joanna Żołnierkiewicz

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Czy bezpańskie psy w Turcji czeka pewna śmierć? Problem ich bezdomności przerasta władze kraju.

Bezpańskie psy w Turcji schroniska

Fot. @aydemir_hamide/Twitter

W Turcji trwają protesty przeciwko okrutnemu traktowaniu bezpańskich psów. Błąkające się po ulicach czworonogi są wyłapywane i przewożone do schronisk. A tam czeka je już tylko śmierć. To niejedyny sposób lokalnych władz kraju na problem bezdomnych zwierząt. Inne są równie okrutne bądź jeszcze brutalniejsze… Niemal wszystkie kończą się śmiercią psów.

Protesty w Turcji: „Schroniska to obozy śmierci”, „Wolność dla bezdomnych zwierząt”

Decyzja prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdoğana spotkała się z falą krytyki, która szybko wywołała protesty w kraju. Zachęcał na swoim Twitterze wszystkie gminy do podjęcia błyskawicznych kroków wyeliminowania problemu bezpańskich psów. Dlaczego wezwał lokalne władze do wychwytywania bezdomnych czworonogów i umieszczania ich w schroniskach? Obrońcy praw zwierząt twierdzą, że tylko pozornie chciał zapewnić bezpieczeństwo ludziom, a tak naprawdę znalazł idealny sposób na pozbycie się bezpańskich psów tak licznie błąkających się po tureckich ulicach. Doszło do ogromnej nadinterpretacji słów Erdoğana przez lokalne władze, co zaczęło sprowadzać karę śmierci na niewinne bezdomne zwierzęta.

Wszystko zaczęło się jeszcze w grudniu 2021 roku, kiedy jedna z młodych 4-letnich Turczynek została zaatakowana przez psy. Dokładnie tego samego dnia Erdoğan ogłosił na Twitterze wezwanie do działania, wykorzystując wypadek i określając, że to właśnie bezpańskie czworonogi są zagrożeniem. Nakazał ich masowe wyłapywanie. W rzeczywistości dziewczynka została pogryziona przez psy, które miały swoich opiekunów. Aresztowano w tej sprawie trzy osoby. To jednak nie stanowiło przeszkody, by wykorzystać fakt wypadku do zrzucenia całkowitej winy na bezdomne zwierzęta, które stanowią ogromne obciążenie dla kraju i niemały problem.

W wyniku decyzji prezydenta Turcji w kraju nastały burzliwe czasy. Niedawno odbyły się protesty, w których setki obrońców praw zwierząt walczyły o lepszy los dla czworonogów. Chcieli, by rząd i lokalne władze zaprzestały traktowania zwierząt jak śmieci, maltretowania ich i zabijania.

Bezpańskie psy w Turcji – schwytać, wyrzucić do lasu, zabić lub zagłodzić w schroniskach

Erdoğan jedynie zachęcał do wyłapywania bezpańskich psów i umieszczania ich w schroniskach, a tym samym poprawiania bezpieczeństwa na ulicach. Jednak tureckie schroniska bardzo odbiegają od choćby tych europejskich. Tak naprawdę psy, które zostają w nich umieszczone, są skazywane na długą, smutną i odłożoną w czasie śmierć. Dobrze wiedzą o tym tureckie organizacje prozwierzęce.

Turcja cierpi na brak schronisk. W kraju nie są też prowadzone żadne kampanie sterylizacyjne. Schronisk w Turcji ma jedynie niecałe 200 gmin na 1389, pomimo, że od blisko 17 lat istnieje ustawowy nakaz ich budowy.

Pomimo apeli o otworzenie schronisk dla zwierząt oraz rozpoczęcie kampanii sterylizacji bezpańskich psów, tureckie gminy nie posiadają odpowiedniej liczby schronisk ani centrów sterylizacji zwierząt – relacjonują tureckie media na podstawie wypowiedzi organizatorów protestów.

Niektóre lokalne władze w Turcji postanowiły nadinterpretować grudniową wypowiedź Erdoğana dla własnych korzyści. Nic ich nie powstrzymuje, by traktować bezpańskie psy jak śmieci – zwierzęta są nie tylko – w pozornie najlepszym wypadku – odsyłane do przepełnionych schronisk, lecz także wyrzucane do lasów lub zabijane.

Gminy szukają sposobów na pozbycie się psów, ponieważ widzą w nich obciążenie. Chociaż jest to nielegalne, nie wahają się zabijać psów, wrzucać ich do lasu lub więzić w schroniskach. Nawet zdrowe i młode psy są więzione. Chorują, są zastraszane lub atakowane przez większe psy, nie mają dostępu do jedzenia i wody, żyją we własnym kale, ponieważ personel nie czyści regularnie ich przestrzeni i nie dba o nie tak, jak powinien – powiedział dla „The Animal Reader” Barış Karlı z tureckiej organizacji zajmującej się dobrostanem zwierząt.

Problem bezpańskich psów – zasady panujące w Turcji

Turcja od wielu lat nie potrafi poradzić sobie z problemem bezpańskich psów. Niedożywione, wychudzone, licznie błąkające się po ulicach bezdomne czworonogi często są pozostawione same sobie. Nie mają znikąd ratunku. Tureckie organizacje prozwierzęce nie są w stanie pomóc tak licznej gromadzie potrzebujących bezpańskich psów. W samym Stambule, który jest największym miastem Turcji, błąka się na ulicach około 130 tysięcy bezdomnych psiaków żyjących w licznych watahach. Mówi się, że w całym kraju może być ich ponad pół miliona! Co ciekawe, wolno żyjące psy są przeważnie przyjaźnie nastawione do ludzi, potulne bądź po prostu unikające kontaktu. Bardzo rzadko dochodzi do jakichkolwiek pogryzień z ich udziałem.

Odpowiedzialność za wszystkie bezpańskie zwierzęta powinna spoczywać na barkach rządu i lokalnych władz, te jednak nie mają żadnych wartościowych i pomocnych pomysłów na problem, a do tego rzadko respektują ustawy. Co więcej, tworzą iluzję w stosunku do turystów, że problem z bezdomnymi psami w Turcji nie istnieje.

Nowelizacja ustawy o ochronie praw zwierząt w Turcji

9 lipca 2021 roku turecki parlament zatwierdził długo wyczekiwaną nowelizację ustawy o ochronie praw zwierząt. Miała ona zapewniać im ochronę przed maltretowaniem przez ludzi. Zgodnie z ustawą w świetle prawa zwierzęta nie są już traktowane jako „towar”, a „żywe stworzenie”. Jak dotąd były traktowane jako rzecz i jeśli stała im się krzywda, mówiono o „uszkodzeniu mienia”. Teraz jest to uważane jako „naruszenie życia”. Od lipca ubiegłego roku koty i psy nie mogą być sprzedawane w Turcji w sklepach zoologicznych.

Nowe prawo przewiduje kary więzienia za znęcanie się, gwałcenie, torturowanie i zabijanie zwierząt, a także przymuszanie ich do walk. Co więcej, do grudnia 2022 roku wszyscy opiekunowie kotów i psów otrzymają cyfrowy identyfikator dla swoich pupili. Czy nowelizacja ustawy o ochronie praw zwierząt coś zmieniła? Jak widać po ostatnich wydarzeniach, niewiele.

Czy wiesz, że…

…w 2020 roku powstał film o watasze bezpańskich psów w Stambule – „Stray”? To produkcja, która przedstawia losy trzech bezdomnych czworonogów – Zetyna, Nazara i Kartala. Choć opowiada o smutnym życiu psów tułających się na tureckich ulicach, goryczy ma w sobie naprawdę niewiele.

źródła: vibez.pl, zielona.interia.pl, hurriyetdailynews.com

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

Joanna Żołnierkiewicz
Joanna Żołnierkiewicz

Była redaktor prowadząca portali Psy.pl i Koty.pl. Prywatnie opiekunka dwóch nierasowych kotek – Furii i Luny.

Zobacz powiązane artykuły

25.04.2024

Zawiesił, zasztyletował i pozbył się psa! Tofik konał w męczarniach

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Brakuje słów, aby opisać to, co wydarzyło się we wsi Granowo w woj. zachodniopomorskim. Bestia - inaczej nie można nazwać człowieka, który brutalnie zamordował małego pieska, gdy ten przez przypadek znalazł się na obcej posesji. 

Tofik - pies okrutnie zamordowany

undefined

15.04.2024

Z pseudohodowli odebrano ponad 60 zaniedbanych psów! Schronisko prosi o pomoc

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Zaniedbane psy, brodzące we własnych odchodach – to krótki opis dramatu, jaki rozegrał się w Gdańsku. Nielegalnie prowadzona hodowla została zlikwidowana. Teraz pracownicy schroniska apelują o pomoc. 

Psy z pseudohodowli z Gdańska

undefined

04.04.2024

Dzień Bezdomnych Zwierząt 2024 – jak można go świętować? Sprawdź!

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

4 kwietnia 2024 wypada Dzień Bezdomnych Zwierząt. Wydarzenie to przypomina nam o rzeczach, o których zapominamy wśród codziennych obowiązków – gdzieś tam czekają psy, które nie mają domów. I to my możemy im pomóc!

dzień bezdomnych zwierząt

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się