Mini, mini, miniaturki… Dlaczego tak je kochamy?

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Doceniamy małe pieski, bo są mniej kłopotliwe od brytanów. Nie zawsze jednak miniaturyzacja służy zdrowiu czworonogów.

miniaturyzacja psów

fot. Shutterstock

Miniaturyzacja psów niestety bardzo często niesie ze sobą poważne konsekwencje. Żaden inny gatunek zwierząt na świecie nie jest tak zróżnicowany pod względem wyglądu i wzrostu, jak pies domowy. To niezwykłe, że wszystkie rasy – od najwyższych wilczarzy irlandzkich po najmniejsze chihuahua należą do jednego gatunku. Czy zawdzięczamy to udomowieniu?

Pies został udomowiony około 15 tysięcy lat temu – miał więc sporo czasu, aby ulec tej swoistej ewolucji. Prawdopodobnie jednak główną przyczyną takiej zmienności jest ogromna plastyczność genetyczna jego przodków. W populacji dzikich protoplastów psa musiały istnieć różne mutacje, które człowiek tylko uwypuklił w toku selekcji. W jej efekcie powstały między innymi rasy miniaturowe.

Na wzór dziecka

Małe psy istniały już w starożytności. Nie powinno nas to dziwić, nawet zważywszy na fakt, że pierwotną funkcją psów było polowanie i stróżowanie – dziś też mamy niewielkie rasy psów myśliwskich, np. teriery czy małe portugalskie podengo. Z kolei niewielkie psy stróżujące lepiej niż duże sprawdzają się w roli alarmu. Niektóre małe czworonogi wykorzystywano także do pasienia. Miniaturowe psy do towarzystwa i ozdoby (odgrywające również rolę pułapek na pchły!) najpierw pojawiły się na dworach panujących, potem rozpowszechniły wśród arystokracji. Dobrym przykładem jest pekińczyk – chiński cesarski piesek pałacowy.

Miniaturyzacji, czyli dobieraniu do rozrodu coraz mniejszych psów, często towarzyszyła selekcja na skrócone kufy. W tym wypadku uzasadnienie było inne niż u buldogów i ras pokrewnych, którym skrócony nos miał ułatwiać dławienie byka. U krótkonosych miniaturek chciano po prostu uzyskać wyraz pyszczka podobny do dziecięcej twarzyczki – stąd też duże, okrągłe oczy.

pan z pekińczykiem

Miniaturki żyją dłużej

Sama miniaturyzacja psów, o ile nie jest przesadna, nie pociąga za sobą negatywnych skutków. Co więcej – to właśnie psy ras małych i miniaturowych należą do najbardziej długowiecznych – wiele z nich dożywa 17, a nawet 20 lat! Tymczasem długość życia zdrowego psa średniej wielkości raczej nie przekracza 15 lat.

Być może już wkrótce zagadka, dlaczego psy tak bardzo różnią się wzrostem, zostanie rozwiązana – amerykańskim naukowcom udało się znaleźć pierwszy kawałek układanki. Odkryli oni jeden z genów odpowiadających za ich małe rozmiary. Po przebadaniu DNA pobranego od ponad 3 tys. czworonogów 143 ras różnej wielkości okazało się, że większość dużych i małych różniła się tzw. genem kodującym IGF-1.

U małych psów znaleziono w jego pobliżu mutację, która uniemożliwia normalny wzrost. Nieliczne z dużych też ją posiadały, muszą więc mieć jakieś inne geny, które znoszą jej efekt. Nie napotkano jej natomiast u kilkuset przebadanych współczesnych wilków. Wielu badaczy sądzi jednak, że psy pochodzą od małych podgatunków wilka, a nie od wilka europejskiego.

Ludzie pierwotni mogli preferować małe wilki, jako łatwiejsze w utrzymaniu. Również dla nich żerowanie w pobliżu ludzkich obozowisk mogło być bardziej kuszące. Być może to mniejszy rozmiar pozwolił wykonać pierwszy krok na drodze od wilka do domowego pieszczocha…

Na czym polega karłowatość

U psów spotykamy karłowatość różnego typu – najczęściej występującą achondroplazję powoduje zahamowanie wzrostu długich kości kończyn. Jest ona typowa dla ras takich jak jamniki, bassety czy corgi, ale zdarza się także jako cecha niepożądana u innych, np. owczarków niemieckich. Występuje też hamująca wzrost całego organizmu karłowatość przysadkowa – poważna wada genetyczna spowodowana znacznym niedoborem hormonów, prowadząca do przedwczesnej śmierci.

buldog u weterynarza

Miniaturyzacja psów. Jakie są jej skutki?

  • zakłócenie naturalnych proporcji ciała i pojawienie się cech karłowatości
  • wyłupiaste, narażone na urazy oczy
  • predyspozycje do niedrożności kanalików łzowych
  • silna tendencja do odkładania się kamienia nazębnego i wczesnej utraty zębów
  • predyspozycje do wypadania rzepek kolanowych
  • niezarośnięte ciemiączko, powodujące ryzyko urazów mózgu
  • zmniejszenie liczebności miotów, spo­wo­do­wa­ne stosunkowo dużym rozmiarem płodów w stosunku do wielkości matki
  • problemy przy porodzie
Autor: Urszula Charytonik
Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

Psy podobne do niedźwiedzi. Poznaj 10 ras psów, które wyglądają jak misie

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Psy podobne do niedźwiedzi? To możliwe, choć te gatunki w ogóle nie są spokrewnione! Istnieją jednak takie rasy, które są podobne do niedźwiedzi – zarówno tych dużych i groźnych, jak i mniejszych i raczej słodkich z wyglądu. Poznaj je!

psy podobne do niedźwiedzi

undefined

Oto TOP 5 najbardziej chorowitych ras psów. Poznaj je!

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Posiadanie psa to nie tylko wielka przyjemność, lecz także olbrzymia odpowiedzialność. Zwłaszcza jeśli pod opieką ma się czworonoga, który z natury jest bardziej podatny na choroby niż jego pozostali koledzy. Poznaj 5 ras psów, które należą do najbardziej chorowitych.

najbardziej chorowite rasy psów

undefined

Groźne rasy? Tych psów boją się weterynarze. Mocno się zdziwisz!

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Groźne rasy – czy to tylko tych kilkanaście tych, na których posiadanie czy hodowlę trzeba uzyskać zezwolenie od wójta, burmistrza lub prezydenta miasta? Okazuje się, że niektórzy weterynarze obawiają się całkiem innych czworonogów...

groźne psy dla weterynarzy

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się