Pies i gołąb. Internauci pokochali tę niezwykłą parę!

Ta para wywołuje wiele pozytywnych emocji - zwierzaki przytulają się do siebie, jakby pochodzili z tego samego miotu lub gniazda. Pies i gołąb są podopiecznymi fundacji The Mia Foundation.
Zwierzęta są w stanie nawiązać niesamowite relacje z przedstawicielami innych gatunków. Akurat ta przyjaźń jest wspaniała nie tylko dlatego, że jest międzygatunkowa, ale okazuje się też, że tego psa i gołębia łączy coś znacznie więcej niż wzajemna sympatia. Oboje mają bowiem pewien uszczerbek na zdrowiu. Pies i gołąb nie tylko lubią spędzać wspólnie czas, ale też chętnie pozują razem do zdjęć.
Trudne początki
Pies i gołąb są podopiecznymi organizacji non-profit The Mia Foundation w Hilton. Fundacja zajmuje się zwierzętami z wadami wrodzonymi. Gołąb Herman jest wieloletnim rezydentem organizacji – został znaleziony na parkingu salonu samochodowego, gdzie siedział nieruchomo przez trzy dni. Ptak prawdopodobnie cierpiał na chorobę zakaźną wywołaną Wirusem Zachodniego Nilu bądź w wyniku urazu doszło u niego do uszkodzenia mózgu. Mimo rehabilitacji Herman do dziś nie jest w stanie latać. Chociaż gołąb nie może się wzbić w powietrze, to pracownicy fundacji dbają o to, aby ptak regularnie przebywał na świeżym powietrzu.
Z kolei suczka Lundy została przyjęta przez fundację, gdy miała zaledwie 4 tygodnie. Szczeniak rasy chihuahua został oddany przez hodowcę z Południowej Karoliny po tym, gdy mężczyzna zauważył, że piesek ma trudności z chodzeniem – prawdopodobnie ma uszkodzony rdzeń kręgowy, co oznacza, że będzie musiał nauczyć się poruszać na wózku inwalidzkim.
Thank you!! ❤️❤️
Publiée par The Mia Foundation – Love For Mia sur Mardi 18 février 2020
Pies Lundy i gołąb Herman
Herman, który jest wieloletnim podopiecznym fundacji, zadbał o to, aby Lundy poczuła się jak najlepiej w nowym miejscu. Z relacji Sue Rogers – założycielki i właścicielki organizacji – wynika, że ptak i gołąb pierwszy raz nawiązali nić porozumienia, kiedy kobieta „posadziła Hermana na psim legowisku i zaczęła opiekować się szczeniakiem„.
Postanowiłam ostrożnie położyć Lundy na tym samym legowisku obok Hermana. Od razu pojawiło się obustronne zainteresowanie. Zarówno szczeniak, jak i ptak przyglądali się w sobie z zaciekawieniem – wspomina Sue Rogers.
Od tamtej chwili pies i gołąb są nierozłączni. Uwielbiają spędzać wspólnie czas na swoim ulubionym, puszystym kocu. Chociaż Herman jest stałym rezydentem, Sue Rogers ma nadzieję, że pomoże Lundy znaleźć nowy, kochający dom.