Problemów znajdującego się w Karpaczu Staruszkowa jest bardzo wiele – to m.in. brak pieniędzy na wyżywienie psów, kłopoty z lekami dla starszych i schorowanych czworonogów, a także potrzeby bieżące, takie jak ręczniki czy pościel, które zawsze się przydają. Ale największy problem Staruszkowa to w tej chwili brak dachu nad głową.
Pani Krysia z 42 psami mieszka w domu, który należy do jej byłego męża. Ten chce dom sprzedać. Nawet jak po sprzedaży domu pani Krysi będzie przysługiwała równowartość połowy mieszkania, to i tak w międzyczasie nie ma gdzie – i za co – się podziać.
W dodatku w tym samym budynku mieszka brat byłego męża, który – jak mówi pani Krystyna – znęca się nad nią i wielokrotnie ją już pobił. Boi się o swoje zdrowie i życie, a także o los psów. Sytuacja jest bardzo stresująca.

Najpilniejsza potrzeba to w tej chwili znalezienie zastępczego lokum dla całego stada i ich opiekunki. Może być nawet tymczasowe. Nie musi też być w idealnym stanie – pani Krysia może sobie wyremontować nowe miejsce, wykonać drobne prace, by lokal przystosować do mieszkania. Ważne tylko, by było w nim ogrzewanie i ciepła woda.
Poza tym liczy się każda inna pomoc – Staruszkowo chętnie przyjmie karmę (szczególnie mokrą, którą łatwiej jeść starszym psiakom), ręczniki i pościel. Dary najlepiej wysłać bezpośrednio na adres pani Krysi podany poniżej. Na wagę złota jest też wsparcie finansowe – wpłat można dokonywać na konto:
Krystyna Seemayer
ul. Partyzantów 9
58-540 Karpacz
Bank BPH Jelenia Góra 03106000760000313001319410
Kontakt do pani Krysi: 533 106 996.