Prawdziwe historie
23 listopada 2016 4 minuty czytania

Hades prawie umarł za życia. Już widać, jaką przeszedł metamorfozę

Pod koniec października pisaliśmy o psie, którego idealna – wydawałoby się – rodzina trzymała zamkniętego w brudnym boksie. Pies był tak chory, że nie dawał znaku życia. Zabrały go stamtąd inspektorki otwockiego TOZ-u, nie wiedząc, czy Hadesa w ogóle uda się uratować. Ale szczęście się do niego uśmiechnęło.

Hades przed leczeniem

Na badaniu u weterynarza okazało się, że pies był przez lata zaniedbywany. Schorzenie, które początkowo nie było groźne, a leczenie kosztowałoby kilkadziesiąt złotych miesięcznie, przez lata stało się śmiertelnie niebezpieczne. Właściciele nie widzieli powodu, by psa zawieźć do weterynarza. Więcej pisaliśmy o tym TUTAJ.

Gdy Hades trafił pod opiekę otwockiego TOZ-u, szybko zaczął odzyskiwać siły. Jak tylko dostał pierwsze leki, poczuł się lepiej i zaczął rozrabiać. Najpierw pogryzł swoje legowisko – to już był pierwszy sygnał, że lekarstwa działają. Ale noc później otworzył drzwi szpitaliku, w którym wtedy przebywał, i zrobił niezły bałagan. To lekarzy bardzo ucieszyło – pojawiła się szansa, że psu wrócą siły i chęć do życia.

Hades zdemolował szpitalik
   
Hades zdemolował szpitalik

W międzyczasie Hadesa badali specjaliści – m.in. chirurg i dermatolog, pobrano też zeskrobiny ze skóry. Diagnoza była zatrważająca. Okazało się, że pies jest zupełnie wycieńczony, ma obrzęknięte organy wewnętrzne i jest zagrzybiony. Było pewne, że czeka go długie leczenie, ale też… że Hades będzie żył!

Po leczeniu w otwockiej klinice został przewieziony do przytuliska, w którym przebywa pod stałą opieką weterynarza. A jest co leczyć – u Hadesa szwankują nerki, wątroba, serce, skóra… Jednak poza opieką lekarską w przytulisku jest to, czego Hadesowi zawsze bardzo brakowało – miska pełna jedzenia i ludzie, którzy kochają zwierzęta.

W przytulisku Hades dostał nowe imię – Hektor. A właściwie drugie imię, bo używa teraz dwóch. No i gdy zaczęła mu odrastać sierść, a także go wykąpano, okazało się, że to pies w typie owczarka niemieckiego z szatą o podpalanej barwie.

Hades po kąpieli
   
Hades po kąpieli

Już po trzech tygodniach leczenia Hades zmienił się nie do poznania – nabrał apetytu, wróciła mu chęć do życia. Wyszedł na jaw jego sportowy duch – spuszczony ze smyczy nawet godzinę potrafi biegać, bo tak cieszy się wolnością.

Teraz Hades uczy się chodzić na smyczy. Ma wilczy apetyt, wszystko zjada w mig, a potem trzyma w pyszczku pustą miskę i prosi o jeszcze. Na spacerach szaleje jak szczeniak (a przypomnijmy, że wbrew temu, jak wygląda, ma 5 lat) i pewne jest to, że odzyskał radość życia!

Na leczenie i utrzymanie Hadesa nadal można wpłacać pieniądze:

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce
Oddział w Otwocku
ul. Przewoska 20/32
05-400 Otwock
BGŻ S.A. 89 2030 0045 1110 0000 0215 7820
Swift: 89 2030 0045 1110 0000 0215 7820 BIC GOPZPLPWXX
z dopiskiem „Hades”

Sprawa została przez TOZ zgłoszona policji. Obrońcy praw zwierząt czekają na datę procesu w sądzie, ale nie mają złudzeń, że szybko uda się ukarać właścicieli – niestety takie sprawy ciągną się latami…

Interesuje Cię ta tematyka?

Udusił suczkę
Prawdziwe historie

Ktoś udusił suczkę sznurkiem. Policja szuka sprawcy

kontrowersje wokół adopcji psów
Prawdziwe historie

Kontrowersje wokół adopcji zwierząt – czy schroniska utrudniają adopcje?

Koksik
Prawdziwe historie

Znalazł dom! Psy szukają domu! Koksik

Aleksandra Więcławska

Aleksandra Więcławska

Czytaj więcej
Udostępnij:
Data pierwszej publikacji: 23 listopada 2016

Newsletter

Chcesz otrzymywać wyjątkowe porady, newsy i historie na maila? Zapisz się na newsletter! (psst… mogą pojawić się też kody rabatowe)

Zapisz się!

Chcesz otrzymywać wyjątkowe porady, newsy i historie na maila? Zapisz się na newsletter!
(psst… mogą pojawić się też kody rabatowe)