04.12.2020
Wyrzucił psa z ósmego piętra. Dlaczego? Powód jest absurdalny!
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Białostoczanin wyrzucił psa z ósmego piętra. Mężczyznę zirytowało, że zwierzę wskoczyło na stół w trakcie przygotowywania kolacji.
fot. Shutterstock
Na jednym z białostockich osiedli doszło do tragicznego zdarzenia. Podlaska policja otrzymała zgłoszenie o leżącym pod blokiem, martwym psie. Kilka godzin później udało się znaleźć opiekunkę zwierzęcia. Według ustaleń funkcjonariuszy policji konkubent kobiety wyrzucił psa z ósmego piętra. Jak wynika z oświadczenia 22-latki, powód zabicia zwierzęcia jest absurdalny.
„Bo wskoczył na stół”
Znaleziony na jednym z białostockich osiedli pies należał do 22-letniej kobiety. Z policyjnego komunikatu możemy dowiedzieć się, że kiedy konkubent kobiety przygotowywał kolację, pies wskoczył na stół. Zachowanie czworonoga tak bardzo rozwścieczyło 35-letniego mężczyznę, że niewiele myśląc, wyrzucił psa przez okno. Mieszkanie znajdowało się na ósmym piętrze. Zwierzę nie przeżyło upadku. Kobieta oświadczyła też, że w momencie zdarzenia mężczyzna był nietrzeźwy.
Zarzut zabicia psa ze szczególnym okrucieństwem
Zarówno mężczyzna, jak i kobieta zostali zatrzymani przez białostocką policję. Parze postawiono zarzut zabicia psa ze szczególnym okrucieństwem. Sąd zadecydował, że 35-letni mężczyzna, który wyrzucił psa z ósmego piętra, zostanie tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Przypominamy, że według przyjętej przez Sejm ustawy zaostrzającej kary za znęcanie się nad zwierzętami, za czyny dokonane ze szczególnym okrucieństwem – jak w przypadku tej historii – grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd może również nałożyć zakaz posiadania zwierząt przez nawet 10 lat.
Chociaż zaostrzono prawo w przypadku znęcania się nad zwierzętami, to jednak zasądzone kary dalej nie odstraszają i nie powstrzymują sprawców przed popełnianiem przestępstw. Wciąż bowiem dochodzi do makabrycznych i bulwersujących incydentów, w których m.in. psy czy koty zostają okaleczone lub pozbawione życia, o czym świadczy zatrważająca liczba przestępstw popełnianych wobec zwierząt. Strach też pomyśleć, ile z nich tak naprawdę nigdy nie ujrzało światła dziennego, a sprawca nie został pociągnięty do odpowiedzialności karnej.
źródło: tvn24.pl/bialystok
Zobacz powiązane artykuły
16.04.2025
Tragedia w gminie Bolków. Zaniedbany husky nie przeżył – sprawą zajmuje się policja
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To kolejny przypadek, który przypomina, jak ważna jest szybka reakcja i zgłaszanie odpowiednim organom znęcania się nad zwierzętami. W sobotni poranek, 12 kwietnia, jaworska policja otrzymała zgłoszenie dotyczące skrajnie zaniedbanego psa. Zwierzę przebywało na jednej z prywatnych posesji w gminie Bolków.
undefined
10.04.2025
Znalazłem psa. Co robić?
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Gdy spotykasz bezdomnego psa na swojej drodze, w głowie pojawia się wiele pytań: „Co mam zrobić, żeby mu pomóc?”, „Czy powinienem go zabrać do domu?", „Gdzie to zgłosić?". Jak postąpić, żeby nie naruszyć przepisów prawnych, a jednocześnie zapewnić psu natychmiastową pomoc?
undefined
04.04.2025
Jak poprawić sytuację bezdomnych zwierząt? Sposobów jest wiele, potrzebne są tylko chęci
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
4 kwietnia przypada Dzień Bezdomnych Zwierząt. Wspaniale, gdyby w kalendarzu przestał istnieć taki dzień, a wszystkie zwierzaki miały dobre, kochające domy. Statystyki wskazują jednak na coś zupełnie odwrotnego – zjawisko bezdomności nie maleje, a wręcz pojawia się coraz więcej wyzwań. Rozmawiamy o tym z Natalią Karolak, specjalistką w zakresie weterynarii i bezdomności zwierząt, koordynatorką projektu Karmimy Psiaki w Fundacji Sarigato.
undefined