Obgryzanie redukuje stres
To jego najbardziej podstawowa, pierwotna funkcja. Psy rozładowują napięcie, niwelują stres, wyciszają się właśnie poprzez proces gryzienia i żucia. Podczas gdy my po wydarzeniach dnia codziennego siadamy w ulubionym fotelu z książką i ciepłą herbatą lub włączamy ulubiony serial – nasz pupil „memla” swój gryzak lub zabawkę. Podczas gryzienia i żucia u psa uwalniają się neurohormony o działaniu uspokajającym i poprawiającym nastrój, takie jak endorfiny czy serotonina. Czynność ta ma więc bezpośredni wpływ na pracę mózgu naszego zwierzaka! Wywiera też niebagatelny wpływ na jego dobrostan i ogólne samopoczucie, a więc i zachowanie na co dzień.
Gryzienie i żucie jest naturalnym zachowaniem psa – jest wpisane do etogramu tego gatunku. Etogram to zbiór naturalnych zachowań zwierzęcia z określeniem ram czasu, jaki poświęca na dane zachowania w ciągu doby. U psów spożywanie pokarmu, obgryzanie i żucie zajmuje aż godzinę dziennie! Oznacza to, że nie możemy psu zabronić obgryzania przedmiotów, czy całkowicie go tego oduczyć. Warto natomiast nakierować naturalne zachowanie psa na obiekty, których zniszczenie nie będzie dla nas problemem, a i pupil, obgryzając je, nie zrobi sobie krzywdy. Pies musi gryźć – naszym zadaniem jest zapewnić mu ku temu odpowiednie warunki.
Kiedy gryzienie staje się problemem
Są psy, które na gryzieniu i żuciu spędzają o wiele więcej niż godzinę dziennie, a ich zapędy w tym kierunku trudno ograniczyć do przeznaczonych dla nich gryzaków. Dlaczego? Pamiętajmy, że w pewnym wieku takie zachowanie można uznać za normalne – mowa tu o dorastających szczeniętach. Psie maluchy nie mają rąk; wszystko, co je interesuje, biorą więc… do paszczy. W ten sposób poznają świat. Wychowując szczeniaka, warto więc po prostu uzbroić się w cierpliwość. Musimy zabezpieczyć cenne przedmioty mogące ulec zniszczeniu, a podrostkowi systematycznie dostarczać odpowiednie obiekty, na których może wyładowywać swoje potrzeby.
Dorosłe psy, które spędzają bardzo dużo czasu na gryzieniu i żuciu czy wręcz demolują mieszkanie, to najczęściej zwierzęta doświadczające silnego, przewlekłego stresu… Niezaspokojenie potrzeb psa, brak odpowiednio stymulujących spacerów pozwalających na fizyczną i umysłową aktywność, może prowadzić do nudy i frustracji, wyładowywanej następnie na obgryzanych obiektach. Odczuwanie lęku, m.in. separacyjnego (związanego z pozostawaniem w samotności), może nasilać potrzebę gryzienia i żucia – w ten sposób nasz zwierzak próbuje się uspokoić. Nagła zmiana nawyków w tym zakresie, obgryzanie i niszczenie naszych rzeczy przez psa, który do tej pory tego nie robił, może być spowodowana bólem! Chory pies odczuwający przewlekłe dolegliwości bólowe również może próbować sobie poradzić z napięciem poprzez nasilenie zachowań związanych z gryzieniem i żuciem.
Bezpieczne gryzaki
Podawanie psu do obgryzania przysłowiowej gołej kości może nie być najlepszym pomysłem. Nawet psy na diecie BARF nie są karmione dużymi, twardymi, oczyszczonymi z mięsa gnatami. Najbezpieczniejszą opcją dla wszystkich psów, również szczeniąt i staruszków, są odpowiednio dobrane gryzaki. Bezpieczna zabawka lub przysmak do gryzienia musi być wytrzymały – nie może łatwo dać się rozgryźć na duże fragmenty, które pies mógłby połknąć. Grozi to zadławieniem! Z tego samego powodu gryzak powinien być dobrany wielkością do psa – lepiej, by był za duży, niż za mały. Powinniśmy pilnować stopnia zużycia takiej zabawki i wyrzucać ją, gdy jej rozmiary „skurczą się” do mogących zachęcić do prób jej połknięcia.
Psie gryzaki nie mogą również być zbyt twarde – grozi to uszkodzeniem szkliwa i złamaniem zęba! Doskonałym rozwiązaniem są gryzaki jadalne dla psa. Dlaczego? Tu warto wspomnieć o pierwotnych okolicznościach występowania gryzienia i żucia jako naturalnego zachowania. Dzicy przodkowie psa obgryzali różne części ofiary po udanym polowaniu! Gryzienie i żucie jest więc u naszych pupili ściśle powiązane ze spożywaniem posiłku. Rozluźnienie napięcia poprzez obgryzanie to odpowiednik relaksu i wyciszania emocji po skutecznej pogoni i schwytaniu „obiadu” – sygnał dla psiego organizmu, aby przejść w tryb odpoczynku! Apetycznie pachnący gryzak, który nasz pies może stopniowo zjeść, to idealne odwzorowanie naturalnego psiego zachowania – i najlepsza forma psiego relaksu!
Artykuł powstał we współpracy z marką Azan.
