07.08.2018
Zakaz wprowadzania psów jest nielegalny!
Magdalena Ciszewska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Straż Miejska w Częstochowie ukarała mężczyznę za to, że wprowadził psa na plac zabaw. Sąd uznał zakaz wprowadzania psów za nielegalny.
fot. Shutterstock
Wyrok sądu to efekt trwającego od roku sporu między władzami Częstochowy a Rzecznikiem Praw Obywatelskich, do którego z prośbą o pomoc zwrócił się mieszkaniec Częstochowy. Wszystko zaczęło się od tego, że wyszedł z psem na spacer. Spacer skończył się mandatem za wprowadzenie psa na plac zabaw dla dzieci, który okazał się górą piasku do posypywania zimą chodników. Mężczyzna zwrócił się do sądu i przegrał. Wtedy przedstawił sprawę pełnomocnikowi Rzecznika Praw Obywatelskich w Katowicach. Oto, jak doszło do tego, że sąd uznał zakaz wprowadzania psów nielegalny.
Zakaz wprowadzania psów nielegalny
Pełnomocnik Rzecznika Praw Obywatelskich przejrzał lokalne przepisy – zakazujące m.in. wprowadzania psów do budynków użyteczności publicznej, sklepów, restauracji, na place zabaw oraz na teren innych obiektów, w których właściciel taki zakaz wprowadził – i uznał, że urzędnicy miejscy poszli w ich sformułowaniu za daleko.
Osoba, która jest właścicielem psa, ma prawo z tym psem się poruszać po terenach dostępnych dla wszystkich osób, czyli po ulicach, po placach, po parkach. I to jest istota prawa, które zostało naruszone – mówił w komentarzu dla TVN 24 Piotr Mierzejewski dyrektor Zespołu Prawa Administracyjnego i Gospodarczego w biurze Rzecznika Praw Obywatelskich.
Sama interwencja przedstawiciela RPO nie wystarczyła i sprawa trafiła do sądu administracyjnego. Ten uznał zakaz wprowadzania psów za nielegalny.
Z tego wyroku wynika, że taki zakaz nie może być wprowadzony. Natomiast pewnego rodzaju ograniczenia mogą być wprowadzone – mówił w komentarzu dla TVN 24 Leszek Kiermaszek, prezes Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach.
Oznacza to, że miasto może nakazać prowadzenie psa na smyczy, zakładanie kagańca, montowanie tabliczek ostrzegających przed groźnym psem, sprzątanie po psie. Zakaz spacerowania w jakichś miejscach nie wchodzi w grę.
A co z psami przewodnikami?
Co ciekawe, WSA zwrócił też uwagę, że sposób, w jaki został zredagowany kwestionowany przepis, całkowicie uniemożliwia korzystanie z psów przewodników osobom niepełnosprawnym, pozbawiając je tym samym wstępu do sklepów, parków czy budynków użyteczności publicznej.
Władze Częstochowy wyjaśniają, że wprowadzając takie przepisy, nie chciały ograniczać wolności, tylko poprawić bezpieczeństwo. Teraz analizują wyrok sądu i prawdopodobnie zmienią przepisy. Wyrok dotyczy Częstochowy, ale takie same przepisy obowiązują na terenie całego kraju.
Absolwentka teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od 2005 roku sekretarz redakcji miesięcznika „Mój Pies”, a później także autorka tekstów na portalu PSY.PL. W dzieciństwie wychowywała się z suczką owczarka niemieckiego o imieniu Diana.
Zobacz powiązane artykuły
10.07.2025
Zapisz się na RAW PALEO WARSAW DOG RUN i pomóż bezdomnym zwierzętom
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
RAW PALEO WARSAW DOG RUN to wyjątkowe wydarzenie dla wszystkich, którzy kochają psy, ruch na świeżym powietrzu i chcą zrobić coś dobrego. Tegoroczna edycja łączy bieganie z psem w formie canicrossu i dogtrekkingu z akcją charytatywną #BiegamDobrze dla Zwierzaków, wspierającą bezdomne psy i koty w całej Polsce.
undefined
09.07.2025
RAW PALEO WARSAW DOG RUN: pies i opiekun na wspólnej trasie
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Już tej jesieni w Warszawie odbędzie się pierwsza edycja RAW PALEO WARSAW DOG RUN – wyjątkowego wydarzenia, które łączy miłość do czworonogów z pasją do biegania. Będzie sportowo, emocjonalnie, a przede wszystkim wspólnie – bo w canicrossie i dogtrekkingu nie chodzi tylko o wynik, ale o więź, zaufanie i wspólne pokonywanie kilometrów. To coś więcej niż sport – to styl życia, który zyskuje coraz więcej fanów.
undefined
04.07.2025
Ciężkie chwile po tragedii w Ząbkach: mieszkańcy poszukują swoich pupili
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
W czwartek, 3 lipca, po godz. 19 w podwarszawskich Ząbkach doszło do pożaru w jednym z budynków na osiedlu przy ulicy Powstańców. Ogień momentalnie objął cały dach i rozprzestrzenił się dalej, powodując ogromne zniszczenia. Ponad 500 osób w ułamku sekundy straciło dach nad głową, a teraz mierzą się z kolejną tragedią – poszukują swoich zwierząt.
undefined