Zdrowie przede wszystkim
Dobrej jakości szelki bezuciskowe dla psa to ulga dla kręgosłupa i tchawicy pupila! Z tego powodu są szczególnie polecane dla psów starszych, z problemami ortopedycznymi, oddechowymi. To doskonały wybór dla ras brachycefalicznych – buldogów francuskich, mopsów, ale też miniaturowych: o delikatnej budowie, szczególnie narażonych na urazy podczas spaceru. Taki sprzęt będzie amortyzował szczególnie przykre i… niebezpieczne dla nich szarpnięcia.
Dopasowane szelki bezuciskowe dla psa nie naciskają szyi, ani nie ocierają newralgicznych miejsc pod pachami. Rozłożenie nacisku na większą powierzchnię materiału odciąża kręgosłup przy pociągnięciu za smycz, a odpowiednio szerokie paski nie wrzynają się w skórę, nie ocierają jej. Zastosowanie materiału o wysokiej przewiewności zapobiega odparzeniom. Może być to szczególnie istotne u psów z problemami skórnymi, alergików, których skóra jest wrażliwa i łatwo ulega podrażnieniom!
Pierwsze kroki w szelkach
Regulowane szelki bezuciskowe dla psa są dobrym wyborem dla najmłodszych. Niesfornym szczeniętom zdarza się pociągnąć na smyczy… Nieodpowiednio dobrany sprzęt spacerowy może u nich doprowadzić do urazów delikatnej, nieosłoniętej jeszcze mięśniami szyi, a nawet trwałych odkształceń szkieletu! Szelki bezuciskowe zapewniają maksymalny komfort i bezpieczeństwo dla rozwijającego się malucha.
Ze względu na wygodę, szelki bezuciskowe dla psa są stosunkowo dobrze tolerowane jako pierwszy sprzęt spacerowy. Dotyczy to nie tylko szczeniąt… Psy po przejściach, które nigdy nie miały okazji zapoznać się z chodzeniem na smyczy, lub mają z nim złe skojarzenia, mogą łatwiej tolerować taki osprzęt niż obrożę, która uciska szyję. Maksimum komfortu noszenia ułatwia im odprężenie i korzystanie ze spaceru, minimalizując stres związany z chodzeniem na smyczy.
Wymagający pupile
Z pewnością znacie takie zwierzaki… Zamierają w bezruchu po założeniu ubranka, a wszelkie sprzęty spacerowe wydają się palić je żywym ogniem. W obroży szarpią się i podduszają, szelkami ocierają o wszystko, co się da. Wrażliwe psy wymagają odpowiednich rozwiązań. Szelki bezuciskowe dla psa mogą być dla nich doskonałą alternatywą innych akcesoriów. Komfort noszenia może zminimalizować negatywne reakcje, uprzyjemniając spacer i psu, i jego opiekunowi.
Szelki bezuciskowe dla psa będą też doskonałym uzupełnieniem pozytywnego treningu pupila. Mogą sprawdzić się u psów wrażliwych, lękowych, źle reagujących na jakikolwiek nacisk płynący od opiekuna prowadzącego go na smyczy. Szelki bezuciskowe, przy odpowiednim stosowaniu, to minimum ingerencji w swobodę pupila na spacerze – pomogą mu zrelaksować się podczas spokojnej przechadzki czy swobodnego węszenia.
A co z psami, które ciągną na smyczy? Żaden sprzęt nie jest sam w sobie cudownym rozwiązaniem na problemy z zachowaniem, zwłaszcza te długo utrwalone. Nie sprawia to jednak, że nie może być pomocą! Wielu psom łatwiej zaakceptować nowe zasady w powiązaniu ze zmianą odczuć płynących z noszonych akcesoriów. Podczas wprowadzania nowych zasad chodzenia na smyczy warto czasem zmienić również używany na spacerach sprzęt.
Czemu by nie zaszaleć?
Szelki bezuciskowe, ze względu na większą powierzchnię widocznego materiału, pozostawiają duże pole do popisu dla rozmaitego wzornictwa – tego mniej, i bardziej praktycznego. Dostępne są w różnych wzorach i kolorach, które z łatwością dopasujemy do swojego gustu i stylu. Mają też sporo miejsca na personalizowane hafty czy przywieszki – taka forma identyfikatora przyciąga oko i może ułatwić powrót do domu w przypadku zaginięcia zwierzaka. Wiosenne spacery mogą być teraz wygodne, bezpieczne, a do tego szykowne!
Artykuł powstał we współpracy z marką Baylabel.pl.
