Aktualności
12 czerwca 2018 3 minuty czytania

Niedźwiedzica Cisna i pies Bari nie mieszkają już razem

Dwumiesięczna, wycieńczona niedźwiedzica została znaleziona w Bieszczadach w prima aprilis w ubiegłym roku. Gdy trafiła do poznańskiego zoo, jej opiekunem i towarzyszem został mastif tybetański Baribal. Dziś niedźwiedzica Cisna i pies Bari nie mieszkają już razem.

Niedźwiedzica Cisna i pies Bari nie mieszkają już razem

Ta historia międzygatunkowej miłości poruszyła wszystkich. Budziła też kontrowersje. Ponad rok temu leśniczy z nadleśnictwa Cisna w Bieszczadach znalazł osieroconą, dwumiesięczną niedźwiedzicę.  Była odwodniona i wycieńczona. Nie wiadomo, co się stało z jej matką. Mała niedźwiedzica trafiła najpierw do lecznicy dla zwierząt Ada w Przemyślu, a potem do poznańskiego Nowego Zoo. Wybudowano tam dla niej specjalny wybieg dziecięcy, a żeby nie była samotna, na jej towarzysza wybrano mastifa tybetańskiego Bariego. Przez miniony rok zwierzaki jadły, spały i bawiły się razem. Niedźwiedzica zwana najpierw Puchatką, a potem Cisną, ważyła na początku kilka kilogramów, teraz ma już ponad 100 kg, a może osiągnąć nawet 200 kg. Dlatego niedźwiedzica Cisna i pies Bari nie mieszkają już razem.

Kochani, kiedy dwa lata temu, martwiąc się o życie osieroconego niedźwiadka podjęliśmy decyzję o stowarzyszeniu go z psem, wywołaliśmy mnóstwo kontrowersji. Teraz nadchodzi czas dorosłości i uszanowania potrzeb biologicznych, odmiennych, naszej Królewskiej Pary. W naturze niedźwiedzie, doroślejąc, opuszczają matkę i rodzeństwo, wchodząc samotnie w dojrzałość, stowarzyszając się jedynie na czas rozrodu. Pies domowy potrzebuje swojej rodziny, psioludzkiej, i życia dla niej. Bari każdego dnia uczył nas lojalności, miłości i tolerancji dla innych gatunków. Pokazał, jak wielkie jest psie serce. Uratował niedźwiadka i ta przyjaźń pozostanie na zawsze – napisali na swoim fanpage’u pracownicy poznańskiego zoo.

Niedźwiedzica Cisna i pies Bari nie mieszkają już razem

Cisna została przeniesiona na wielki wybieg, gdzie kawałek lasu pozwoli jej być niedźwiedzicą i ujawnić dzikie zakątki jej natury. Pracownicy zoo, podejmując decyzję o tym, że niedźwiedzica Cisna i pies Bari nie mieszkają już razem, kierowali się dobrem i biologią podopiecznych, a nie potrzebami nas ludzi i naszymi wyobrażeniami o naturze.

Trzymajcie kciuki za Jej Misiowatość i Księcia Bariego, niech żyją własnym szczęśliwym życiem… – napisali pracownicy poznańskiego zoo.

Co dalej z ich przyjaźnią?

Bari zamieszkał pod Poznaniem w domu pracownicy zoo, jego opiekunki. Ma tam swój wybieg w ogródku. Wiele osób martwi się, co dalej z przyjaźnią zwierzaków.

Mastif Bari

Przyjaźń i więź przyniosła Cisi i Bariemu cudowne dzieciństwo, pełne zabaw, wariactw i wspierania się. Dorosłość to własne życie – na odrębnych warunkach. Niedźwiedź potrzebuje teraz lasu, przestrzeni, samodzielności, a pies kochającego ludzkiego stada i domu. Zwierzaki czują się dobrze, zaskakująco szybko adaptują się do nowych miejsc. Czas nie został wybrany przypadkowo: drugi rok życia to dla obojga ten moment – tłumaczą pracownicy zoo.

Cisnej i Bariemu życzymy długich, szczęśliwych lat życia w nowych okolicznościach przyrody.

Interesuje Cię ta tematyka?

Akademia KrakVet
Aktualności

Weź udział w bezpłatnych szkoleniach dla psów i ludzi

grzyb w psich uszach
Aktualności

W uszach psa może rozwinąć się C. auris. Śmiertelny grzyb atakuje także ludzi!

kaganiec weterynaryjny nie na upał
Aktualności

Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!

Magdalena Ciszewska

Magdalena Ciszewska

Czytaj więcej
Udostępnij:
Data pierwszej publikacji: 12 czerwca 2018

Newsletter

Chcesz otrzymywać wyjątkowe porady, newsy i historie na maila? Zapisz się na newsletter! (psst… mogą pojawić się też kody rabatowe)

Zapisz się!

Chcesz otrzymywać wyjątkowe porady, newsy i historie na maila? Zapisz się na newsletter!
(psst… mogą pojawić się też kody rabatowe)