Do zdarzenia doszło około godziny 12.00. Straż Miejska w Rybniku otrzymała anonimową informację o zamkniętym w samochodzie małym psie. – Biorąc pod uwagę fakt, że temperatura w miniony piątek wynosiła około 30 stopni Celsjusza, strażnicy od razu pojechali, by sprawdzić to zgłoszenie. W dzielnicy Orzepowice na parkingu przy szpitalu, w pełnym słońcu, stał czarny volkswagen. Samochód musiał stać już dobrych parę minut, ponieważ karoseria była mocno nagrzana – mówi Dawid Błatoń, rzecznik rybnickiej straży miejskiej.
źródło: http://www.rybnik.com.pl/