10.07.2016
Amerykańskie, bezpańskie – Made in the USA
Magdalena Ciszewska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Po ulicach samego Houston każdego dnia błąka się 300 000 bezdomnych psów. W całych Stanach Zjednoczonych jest ich około 80 000 000. Amerykanie chcą sprawić, by wszystkie psy stały się „domne” do 2030 roku. Zostało do niego tylko 14 lat. Czy im się to uda?
fot. Shutterstock
„Psy. Bezdomne psy. One są czymś więcej niż towarzyszami. Niż zwierzakami domowymi. Niż przyjaciółmi. One są naszymi podopiecznymi, których życie całkowicie od nas zależy. Ponosimy za nie odpowiedzialność. I zawodzimy je. Społeczeństwo dobrze się ma, jeśli dobrze się mają jego najsłabsi członkowie. Skoro psy są naszymi najlepszymi przyjaciółmi, nie możemy zostawiać ich w potrzebie. Rozwiązać ten kryzys możemy tylko my sami” – te słowa lektora filmu przygotowanego przez organizację World Animal Awarness odnoszą się do sytuacji zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i na całym świecie. W tym również w Polsce.
American Strays 2030
Amerykanie przygotowali American Strays 2030 Project, którego celem jest doprowadzenie do tego, by w 2030 roku nie było już w Stanach Zjednoczonych bezdomnych psów. To bardzo ambitny cel, bo zostało już tylko 14 lat, a w Stanach Zjednoczonych żyje około 80 000 000 bezdomnych psów. W samym Houston można ich spotkać codziennie 300 000. Na ulicach San Antonio w 2014 roku znaleziono 24 000 martwych psów. To wielkie liczby i one często nie robią wrażenia, czyta się o nich i zapomina się o nich. Ale na nie składają się cierpienia każdego poszczególnego psiaka, głodnego, spragnionego, poranionego, krwawiącego… On czuje ból tak samo jak my. Ale jak my nie pójdzie sam z raną do szpitala. On potrzebuje pomocy.
Wykształcenie nowego świadomego pokolenia
American Strays 2030 Project opiera się na trzech elementach: dotarciu z informacją poprzez dokument „American Strays A Tale Of Animal Warfare”, określeniu rzeczywistej liczby bezdomnych psów, by naprawdę znać skalę problemu, i edukacji, ponieważ wiele osób nie zdaje sobie sprawy ze skali problemu – chodzi o wykształcenie nowego świadomego pokolenia przez wprowadzenie do szkół lekcji poświęconych temu zagadnieniu. Może warto wziąć przykład z Amerykanów i także wyznaczyć konkretną datę? Datę oznaczającą, że wszystkie bezdomne psy mają domy.
Absolwentka teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od 2005 roku sekretarz redakcji miesięcznika „Mój Pies”, a później także autorka tekstów na portalu PSY.PL. W dzieciństwie wychowywała się z suczką owczarka niemieckiego o imieniu Diana.
Zobacz powiązane artykuły
04.07.2025
Ciężkie chwile po tragedii w Ząbkach: mieszkańcy poszukują swoich pupili
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
W czwartek, 3 lipca, po godz. 19 w podwarszawskich Ząbkach doszło do pożaru w jednym z budynków na osiedlu przy ulicy Powstańców. Ogień momentalnie objął cały dach i rozprzestrzenił się dalej, powodując ogromne zniszczenia. Ponad 500 osób w ułamku sekundy straciło dach nad głową, a teraz mierzą się z kolejną tragedią – poszukują swoich zwierząt.
undefined
27.06.2025
Roboty w służbie adopcji. eufy wspiera domy tymczasowe i czworonogi w potrzebie
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Technologia może zmieniać świat – nawet ten z sierścią, łapkami i historiami, które bolą. Marka eufy przekazała swoje roboty sprzątające domom adopcyjnym, by pomóc psom i kotom w najważniejszym etapie ich życia: drodze do domu.
undefined
24.06.2025
"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!
undefined