15.09.2018

Czy pies w domu to inwestycja w przyszłość dziecka?

Magdalena Olesińska

Magdalena Olesińska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

To, że wychowywanie dziecka razem z psem niesie obopólne korzyści, wiedzą wszyscy. Ale czy pies może być inwestycją w przyszłość dziecka?

dziecko z psem

fot. Shutterstock

W środę w Warszawie odbyło się spotkanie, na którym omawiane były wartości wynikające z wzajemnej relacji między dzieckiem a psem. Poprowadziła je Małgorzata Głowacka, lekarka weterynarii, ekspertka naukowa ds. żywienia zwierząt firmy Mars Polska. Jednym z poruszanych tematów było to, czy pies może być inwestycją w przyszłość dziecka?

Chociaż obecność psa w domu ma wpływ na wszystkich domowników, to nie da się ukryć, że najwięcej korzystają na tym ci najmłodsi. Dziecko, które dorasta wraz ze zwierzęciem, w późniejszym wieku jest w stanie nawiązać zdrowsze relacje, z poszanowaniem potrzeb drugiej istoty. Co więcej, wychowanie w towarzystwie psa czy kota uczy malucha, czym jest empatia, tolerancja, systematyczność, odpowiedzialność i poczucie obowiązku za kogoś innego.

czy pies może być inwestycją w przyszłość dziecka?

Czy pies może być inwestycją w przyszłość dziecka?

Każdy z nas pragnie akceptacji, ale dla dzieci jest to szczególnie ważne, ponieważ znacząco rzutuje to na ich późniejsze życie. Zwierzęta kochają nas takimi, jakimi jesteśmy, nie próbują na siłę nas zmieniać, nie widzą żadnych wizualnych różnic między zdrowym a chorym człowiekiem. Właśnie tego najbardziej potrzebują dzieci. Tego, by mimo swojej odmienności wciąż być postrzeganym jak inni. I właśnie to otrzymują od zwierząt. Według lekarki weterynarii Małgorzaty Głowackiej:

Dzięki bezkrytycznemu wsparciu i akceptacji ze strony pupila, młody człowiek buduje poczucie własnej wartości. Dodatkowo pozytywna relacja z psem lub kotem uczy empatii oraz odpowiedzialności za drugą istotę. Te wartości są niezbędne do utrzymania zdrowych relacji z innymi ludźmi, więc dzięki zwierzętom dzieci kształtują swoje umiejętności społeczne.

Dziecko, które wychowuje się ze zwierzęciem, przejawia większe zdolności interpersonalne, ma większe poczucie własnej wartości i świadomość zawierania zdrowszych relacji, które oparte są na poszanowaniu potrzeb drugiej osoby. Ponadto takie dzieci lepiej radzą sobie z mową, czytaniem i wykazują większą chęć do zdobywania wiedzy.

Co więcej, odnotowano, że u dziecka, które ma kontakt z psem, dochodzi do redukcji stresu. Naukowcy z Centrum Żywienia Zwierząt WALTHAM i Universitety of Florida przeprowadzili badania, z których wynika, że: „interakcja z pupilem realnie wpływa na obniżenie poziomu kortyzolu, potocznie zwanego hormonem stresu”.

Terapia z udziałem zwierząt

Zbawienny wpływ zwierząt na samopoczucie chorych dzieci nie jest niczym nowym. Już od dawna wszyscy wiedzą, jak pozytywne skutki przynosi dogoterapia, felinoterapia czy jakakolwiek inna terapia z udziałem zwierzęcia. Nawet krótki kontakt z czworonogiem przyczynia się do obniżenia reakcji na ból. Z tego właśnie powodu firma Mars Polska podjęła współpracę z Fundacją „Dr Clown” – wspólnie organizują w szpitalach sesje terapeutyczne z udziałem czworonogów. Głównym celem tego programu jest leczenie podopiecznych… uśmiechem.

Podziel się tym artykułem:

Magdalena Olesińska

Zobacz powiązane artykuły

05.12.2023

Od ponad roku przebijał opony. Sprawcą okazał się pies

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

We Włoszech w prowincji Isernia od ponad roku poszukiwano sprawcy serii przebić opon. Po długim śledztwie okazało się, że za „zbrodnie” odpowiedzialny jest... pies. Teraz koszty naprawy ponieść musi opiekunka czworonoga, która również zgłosiła szkodę.

pies przegryzał opony

undefined

02.12.2023

Pies ugryzł strażnika miejskiego. Opiekunka była pijana

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

W Ligocie doszło do niebezpiecznej sytuacji. Jednego ze strażników miejskich ugryzł pies. Opiekunka czworonoga miała 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Funkcjonariusze zatrzymali kobietę, a psa przewieźli do schroniska.

Pies ugryzł strażnika miejskiego

undefined

01.12.2023

Były szkolone do zabijania, teraz walczą o normalne życie. Sprawca za kratami 

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Uczą się nowego życia i próbują na nowo zaufać człowiekowi dzięki specjalnej terapii. Mowa o psach odebranych z rąk Romana B., który postanowił niewinne zwierzęta wykorzystać jako maszynkę do zarabiania pieniędzy, organizując walki psów. 

Psy odebrane od organizatora walk psów

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się