30.01.2022
Dzieci uratowały psy z płonącego domu. Wszystko zarejestrowała kamerka domofonu
Joanna Żołnierkiewicz
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Niewiele chwil dzieliło od tragedii na Rhode Island. Gdyby nie pewna i bohaterska postawa dwóch chłopców, w pożarze domu zginęłyby trzy psy.
Fot. WPRI.com
12-letni Anthony Lombardi i 13-letni Mario Comella przejeżdżali przez swoją dzielnicę Coventry na rowerach, kiedy usłyszeli alarm przeciwpożarowy w jednym z okolicznych domów. Bez wahania zatrzymali się, by sprawdzić, czy wszystko w porządku. Ich dojrzała postawa uratowała życie trzem czworonogom.
Bohaterski czyn dzieci uchwycony na wideo
Dzieci, widząc, że w płonącym domu są uwięzione psiaki, bezzwłocznie postanowiły im pomóc. Na szczęście znały właścicieli posesji i ich syna – jest ich przyjacielem. Chłopcy szybko skontaktowali się z kolegą, który mieszkał w domu, i uzyskali od niego kod dostępu do drzwi wejściowych. Z minuty na minutę kłęby dymu wypełniały coraz większą powierzchnię budynku. Anthony i Mario wołali psy, wypatrując ich w dymie. Na nagraniu słychać również, jak jeden z nich krzyczy, by zadzwonić po pomoc na numer 911.
Po otwarciu drzwi przez dzieci z płonącego domu uciekły tylko dwa psy – Faith i Boo. W budynku pozostał trzeci zwierzak – szczeniak owczarka niemieckiego, Chase – który był zamknięty w klatce. 13-letni Mario nie pozostał obojętny na jego los. Zachował się jak na prawdziwego bohatera przystało, choć bardzo ryzykownie. Chłopiec wbiegł do płonącego domu pełnego kłębów dymu i wyciągnął ze środka przestraszonego szczeniaka.
Jak doszło do pożaru?
W czasie, kiedy dom obejmowały płomienie, właściciele byli na śniadaniu w dalszej okolicy. Podejrzewają, że ogień mógł wywołać jeden z psów, wchodząc na włącznik palnika kuchenki. Na nim leżała drewniana deska do krojenia, która w pewnym momencie zaczęła się tlić. Nierozważne zachowanie opiekunów czworonogów mogło się dla nich skończyć tragicznie. Historia na szczęście miała szczęśliwy finał. Właścicielka domu – Athena di Benedetto – była pod ogromnym wrażeniem bohaterskiej postawy chłopców, szczególnie Mario. Wyraziła dzieciom wdzięczność za uratowanie psów.
Z całym tym dymem kłębiącym się w domu, on nawet nie zastanowił się dwa razy. Po prostu wbiegł i wypuścił psa. To było bardzo emocjonalne. Te psy to są moje dzieci. Nadal nie mogę obejrzeć [nagrania z kamerki – przyp. red.] bez łez w oczach i zastanowienia się, co by się stało, gdyby [chłopcy – przyp. red.] byli tam pięć lub 10 minut później – relacjonowała Athena dla WPRI-TV.
Co więcej, całe wydarzenie było także bardzo emocjonalne dla samego 13-letniego Mario. Okazało się, że wuj chłopca w zeszłym roku stracił w pożarze swoje psy. Mario nie chciał więc, by to samo przydarzyło się jego koledze i jego rodzicom.
Była redaktor prowadząca portali Psy.pl i Koty.pl. Prywatnie opiekunka dwóch nierasowych kotek – Furii i Luny.
Zobacz powiązane artykuły
04.02.2025
Makabryczne odkrycie w Warszawie – martwy pies w koszu na śmieci. Trwa dochodzenie
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Na warszawskiej Woli dokonano wstrząsającego odkrycia – w śmietniku na placu zabaw znaleziono martwego psa. Zwierzę miało obrażenia na pyszczku, a okoliczności jego śmierci są niejasne. Sprawą zajmuje się policja i OTOZ Animals, a opiekun suczki przedstawił swoją wersję wydarzeń.
undefined
31.01.2025
30-latek udusił psa workiem. Tłumaczył, że „nie chciał, by męczył się w schronisku”
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Mieszkańcy Wałbrzycha dokonali makabrycznego odkrycia – w lesie znaleziono martwego psa ze związanymi łapami i workiem foliowym na głowie. Policja szybko ustaliła sprawcę, którym okazał się 30-letni mężczyzna. Jego tłumaczenie szokuje.
undefined
21.01.2025
Ksiądz zaatakował psa podczas kolędy – bulwersujące nagranie i oświadczenie kurii
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Do skandalicznego zdarzenia doszło na terenie parafii św. Marcina w Tolkowcu w woj. warmińsko-mazurskim. Ksiądz odwiedzający parafian w ramach wizyty duszpasterskiej zaatakował psa, który szczekał zza ogrodzenia posesji. Nagranie z monitoringu szybko trafiło do sieci, wywołując ogromne oburzenie.
undefined