21.08.2019
W ostatnich dniach życia znajdują miłość w hospicjum dla psów
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Wyobraź sobie, że jesteś psem. Porzuconym i znajdującym się u schyłku życia. A twoim jedynym wybawieniem jest hospicjum dla psów…
fot. www.facebook.com/thegreymuzzlecaninehospice
Niestety nie każdy starszy pies ma to szczęście, by odejść za Tęczowy Most u boku swojego opiekuna. Niektóre z psów zostają porzucone i pozostawione na pastwę losu. Inne trafiają do schronisk, gdzie swoje ostatnie dni spędzają w gwarnym przytulisku. Psy przywiązują się do nas i jesteśmy dla nich całym życiem. My z kolei możemy im się odwdzięczyć i być przy nich do samego końca. Dając im do zrozumienia, że nie były dla nas jedynie zwierzętami, a częścią rodziny. Emerytowana pielęgniarka i miłośniczka psów Nicola Coyle nie godzi się na taki los starszych, schorowanych i opuszczonych czworonogów. Jak sama mówi: „one powinny spędzić swoje ostatnie dni w spokoju, cieple i miłości”. Dlatego postanowiła założyć hospicjum dla psów Grey Muzzle Canine Hospice.
Hospicjum dla psów
Nicole Coyle z Wielkiej Brytanii prowadzi jedyne tego rodzaju hospicjum dla psów, w którym zapewnia się zwierzętom nie tylko szczęśliwe ostatnie dni, ale też wszystkie chwile. Psy zajadają się tam stekami, lodami, bawią na plaży i dostają mnóstwo miłości (niekiedy po raz pierwszy w życiu). Do placówki trafiają zwierzęta, którym – według oceny lekarzy – zostało mniej niż 6 miesięcy życia. Nicole wspomina jednak, że był taki podopieczny, który miał przeżyć jedynie kilka miesięcy, a w hospicjum żył przez rok.
To niesamowite, że przeżył więcej niż przewidywano i dzięki nam zaznał tyle szczęścia – powiedziała Nicole Coyle.
Skąd biorą się schorowane starszaki? Nicole dopytuje w lokalnych lecznicach weterynaryjnych bądź fundacjach, czy znajdują się u nich psy będące u schyłku życia, które potrzebują opieki. Większość czworonogów, które trafiają do hospicjum, jest zabierana z miejsc, w których zostałyby uśpione.
Na podopiecznych się nie oszczędza
Założycielka hospicjum dla psów pragnie zapewnić swoim podopiecznym przez ten krótki czas, jaki im pozostał, wszystko, co najlepsze. Mimo że jest wiele osób, którym los zwierząt nie jest obojętny i które wspierają placówkę, to jednak większość pieniędzy na psy pochodzi z budżetu Nicole. Na każdego podopiecznego przeznacza przez te pół roku średnio 500 dolarów (ok. 1970 zł).
Nicole Coyle stworzyła miejsce, w którym zapewnia psom miłość i opiekę do ostatnich chwil życia.
Zdjęcie główne: www.facebook.com/thegreymuzzlecaninehospice
Zobacz powiązane artykuły
03.09.2024
Wspieraj Psich Bohaterów z marką Brit!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Psy towarzyszą nam na co dzień, wnosząc do naszego życia radość, wsparcie i miłość. Wśród nich są również psy ratownicze i przewodnicy, którzy nie tylko oddają nam swoją lojalność, ale także ratują ludzkie życie, często narażając własne zdrowie. Teraz mamy okazję odwdzięczyć się im za ich poświęcenie i pomóc, kiedy sami potrzebują wsparcia.
undefined
27.08.2024
Akcja Łapa w Łapę: Pomóż schroniskom kupując karmę dla swojego pupila!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Czy wiesz, że twoje codzienne zakupy mogą pomóc bezdomnym zwierzętom? Dzięki akcji "Łapa w Łapę" organizowanej przez BIOFEED ZOO, każdy zakup karmy dla twojego pupila to wsparcie dla schronisk w Polsce.
undefined
22.08.2024
Mysterium dla poznańskich adopciaków
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Pod koniec lipca marka kosmetyczna Mysterium pokazała, że jej serce bije również dla zwierząt! Zespół Mysterium odwiedził poznańskie Schronisko, aby wspomóc podopiecznych czekających na nowe domy. Marka nie przyszła zresztą z pustymi rękami – do placówki trafiło aż ponad 140 kilogramów karmy, która z pewnością ucieszyła niejednego czworonoga.
undefined