23.08.2017
Joanna Krupa i jej były mąż walczą o psy. W sądzie ustalili, jak często Romain może je widywać
Aleksandra Więcławska
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Znana modelka i miłośniczka zwierząt Joanna Krupa dwa miesiące temu rozwiodła się z mężem Romainem Zago. Teraz były mąż zażądał prawa do kontaktu z psami.
fot. Instagram / joannakrupa
Joanna Krupa była związana z Romainem Zago przez 10 lat. Nie mieli dzieci, ale razem opiekowali się sześcioma psami. Dwa lata temu w wywiadzie dla magazynu „Mój Pies i Kot” Joanna Krupa mówiła, że jej psy są dla niej jak dzieci – cały wywiad czytaj tutaj – KLIK!
Jak podają media, Romain był bardzo zżyty z psami, które zostały z Joanną. Ponieważ bał się, że może mu zabronić się odwiedzać, wystąpił do sądu o ustalenie widzeń.
Byli małżonkowie podpisali umowę, w której zostało określone, że Romain może raz w miesiącu spotykać się z psami.
Krążą plotki, że może to być cichy plan Romaina, by znów zejść się z żoną – gdyby nie spisane na papierze comiesięczne odwiedziny, wcale by się nie spotykali. I wtedy szansa na powrót do siebie dużo mniejsza.
Certyfikowana trenerka psów (kurs ukończony w Centrum Kynologicznym Canid). Ukończyła też liczne kursy i uczestniczyła w kilkunastu seminariach z zakresu zachowania, żywienia i opieki nad psami.
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined