26.02.2019
„Kitbull” – gdy obejrzycie ten film, nic już nie będzie takie samo!
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Czy malutki, bezdomny kotek i pitbull mogą się zaprzyjaźnić? Nowa, krótkometrażowa produkcja od Pixar sugeruje, że tak! Co więcej, przełamuje też pewne stereotypy.
fot. YouTube/Kitbull | Pixar SparkShorts
W ramach serii Sparkshorts Rosana Sullivan wyreżyserowała wzruszającą animację pt. „Kitbull”. To opowieść o pewnej niezwykłej przyjaźni pomiędzy zwierzętami dwóch różnych gatunków, która zrodziła się w smutnych okolicznościach. Na początku historii poznajemy zabłąkanego, wielkookiego czarnego kociaka, który wędruje po okolicy w poszukiwaniu schronienia na noc. Mruczek ostatecznie trafia na podwórze i postanawia spędzić noc w kartonowej „rezydencji”. Pewnego dnia na zamieszkałe przez kociaka podwórze mężczyzna, właściciel posesji, przyprowadza pitbula. Z początku przerażony kociak obserwuje psa ze swojej kryjówki i – nie da się ukryć – że się go boi. Z czasem dokonuje pewnego odkrycia. Pies jest bowiem maltretowany przez „opiekuna” i wykorzystywany przez niego do nielegalnych walk psów. Poza tym spędza całe dnie przy budzie.
Mały kociak jest zbyt nieufny, by nawiązać więź z groźnie wyglądającym i skrzywdzonym pitbulem. Z czasem jednak jego stosunek do „groźnego” psa się zmienia… W filmiku podjęto próbę przełamania stereotypu odnośnie tej rasy psów. Animacja pokazuje, że pitbule – w przeciwieństwie do wielu ich opiekunów – mają dobre serca, a ich prawdziwy charakter nie ma nic wspólnego z wyglądem.
„Kitbull” – słowa są zbędne
„Kitbull” udowadnia, że to nie słowa są najważniejsze. Z racji tego, że w animacji poza muzyką w tle, szczeniakiem czy miauczeniem nie usłyszymy żadnego słowa, można ją porównać do pantomimy. W filmiku widzimy jak mały, aczkolwiek waleczny kociak stopniowo nawiązuje więź z pitbulem. Zarówno jeden, jak i drugi zwierzak został doświadczony przez los. W końcu za zachętą mruczka czworonogi postanawiają razem uciec.
Jeśli jesteś ciekawy, jak zakończy się ich wspólna historia, koniecznie musisz obejrzeć tę animację. Uprzedzamy jednak, że chusteczki będą niezbędne. I chociaż krótkometrażowy filmik na pewno was wzruszy, to znajdą się w nim także takie momenty, które was rozbawią.
Filmik jest dostępny w internecie od 18 lutego 2019 roku w serwisie YouTube. Od tego czasu obejrzało go 12 974 762 osób, a liczba oglądających stale rośnie. Chociaż produkcja trwa niecałe 9 minut, to z pewnością poruszy niejedno, nawet twarde serce.
Zobacz powiązane artykuły
27.06.2025
Roboty w służbie adopcji. eufy wspiera domy tymczasowe i czworonogi w potrzebie
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Technologia może zmieniać świat – nawet ten z sierścią, łapkami i historiami, które bolą. Marka eufy przekazała swoje roboty sprzątające domom adopcyjnym, by pomóc psom i kotom w najważniejszym etapie ich życia: drodze do domu.
undefined
24.06.2025
"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!
undefined
13.06.2025
Zginęła ratując psa z torów. 42-letnia kobieta nie zdążyła przed nadjeżdżającym pociągiem
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Miała tylko kilka sekund. Alicia Leonardi próbowała ściągnąć psa swojego byłego partnera z torów kolejowych. Nie zdążyła. Wypadek w stanie New Hampshire pokazuje, jak wielką cenę czasem płacimy za miłość do zwierząt.
undefined