15.09.2021
20 lat temu założył z mamą schronisko. Teraz ma 1000 psów!
Alicja Kowalska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Mówi się, że nie można zmienić świata, ale można zmienić świat dla jednego psa. A gdyby tak zmienić ten świat dla tysiąca psów? I to na raz?
Fot. Vucjak Shelter
Mieć dobre serce i potrafić się nim dzielić z innymi to wielka sztuka, a Swietłana i Dejan z Serbii podzielili się swoim sercem niepoliczalną ilość razy. Ponad 20 lat temu matka i syn założyli schronisko, aby każdego dnia udowadniać, że do czynienia dobra potrzebne są tylko i wyłącznie chęci. Tylko teraz pod opieką schroniska jest ponad tysiąc psów!
Jak to się zaczęło?
Swietłana i Dejan swoją działalność charytatywną zaczęli od drobnej pomocy zwierzętom. Dokarmiali bezdomne i głodne psy żyjące na ulicach Cumic, wioski, w której sami mieszkali. Z czasem duet mama – syn zyskał zaufanie lokalnej społeczności, łatwiej więc było im pozyskać od ludzi środki, a co za tym idzie, mogli pomóc większej ilości głodnych psiaków. Ostatecznie w 1997 roku założyli Schronisko Vucjak, które z każdym rokiem działało coraz prężniej. Po śmierci Swietłany Dejan, mimo trudności, z jakimi musiał borykać się każdego dnia, postanowił kontynuować dzieło swojej mamy.
Tysiąc psów pod opieką
Sytuacja bezdomnych psów w Serbii jest daleka od ideału. Codziennie do schroniska podrzucane są nowe czworonogi, codziennie dzwonią też osoby, które chcą oddać swoje psy. W tej chwili Dejan ma pod opieką ponad tysiąc psów. Ile ich uratował przez 20 lat swojej działalności przed poniewierką, a nawet śmiercią głodową? Jak sam mówi, nawet ciężko to policzyć…
Pomoc wilkom
Psy to nie jedyne zwierzęta, które mogą liczyć na Dejana w trudnej sytuacji. W 2014 roku Serb zbudował w górach Gledic azyl dla wilków. Dlaczego wziął pod ochronę właśnie wilki? Tym dostojnym zwierzętom, mimo że uznawane są za symbol narodowy, grozi wyginięcie. Do zmniejszenia populacji zwierząt przyczyniają się też kłusownicy. Na terenie należącym do Dejana wilki są bezpieczne i dobrze zaopiekowanie, a do tego mogą liczyć od czasu do czasu na smaczny kąsek (surowe mięso) od swojego obrońcy.
Polecane przez redakcję
Reklama
Jaka będzie przyszłość schroniska?
„Chcę powiedzieć, że będę walczył o zwierzęta aż do śmierci. To moja droga do nieba i dziedzictwo mojej matki” – mówił. Choć prowadzenie w pojedynkę schroniska, w którym przebywa ponad tysiąc psów, to wielkie wyzwanie, a opieka nad tak dużą ilością zwierząt jest trudna, Dejan nie poddaje się i każdego dnia walczy o swoje ideały. Całe szczęście, że nie jest w tej walce zupełnie sam. Ma wsparcie w ludziach, a datki od nich pozwalają wykarmić te zwierzęta, którymi już Dejan się zajmuje, ale też nieść pomoc tym czworonogom, które najbardziej tej pomocy potrzebują.
Zapisz się do newslettera Psy.pl i otrzymuj ciekawe treści przed innymi!
źródło: Boredpanda.pl, www.instagram.com/vucjakshelter
Wielbicielka zwierzaków wszelkiej maści i rodzaju, dlatego moja praca to moja pasja :) Opiekunka dwóch niesfornych kocic Lilo i Youki oraz suczki o imieniu Negra.
Zobacz powiązane artykuły
06.06.2023
Wyrzuciła szczeniaka z drugiego piętra. Piesek ma złamany kręgosłup!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Pijana kobieta wyrzuciła z drugiego piętra psa. Obecny stan czworonoga jest ciężki – po przewiezieniu do weterynarza zdiagnozowano złamanie kręgosłupa. Osoby ratujące psa sprawę zgłosiły na policję.
undefined
05.06.2023
Pijany ojciec zniknął z dwuletnim dzieckiem. Chłopca odnalazł policyjny pies
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Na psach pracujących spoczywa duża odpowiedzialność, z której same czworonogi – dzięki odpowiedniemu szkoleniu – nie zdają sobie sprawy. Tym razem pies policyjny Karzeł ze swoim opiekunem znaleźli w Szczecinie dwulatka, którego pijany ojciec zabrał z domu. Dzięki nim dziecko jest już bezpieczne.
undefined
02.06.2023
Wystawiła psom zatrute jedzenie! Publicznie się do tego przyznała
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jedna z mieszkanek wsi pod Wrocławiem postanowiła ukarać osoby, które zapominają, że sprzątanie po psie to obowiązek. Po wcześniejszych groźbach wystawiła trutkę. Za próbę otrucia psów grozi jej pozbawienie wolności.
undefined