21.08.2016

Miał tylko trzy tygodnie i żadnych szans na przeżycie

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Wolontariusze organizacji Animal Aid działającej w Indiach nie mieli w ostatnich dniach łatwych zadań. Najpierw musieli wydobyć spod gruzów miesięcznego szczeniaka, a dwa dni później uratować pieska uwięzionego w studni. Czy udało im się pomóc tym psom?

fot. You Tube

Ulewne deszcze spowodowały, że niewielka wiejska chałupa w wyniku podtopienia zawaliła się. Do organizacji Animal Aid działającej w mieście Udajpur w północno-zachodnich Indiach zadzwonili mieszkańcy wioski, bowiem zaniepokoiło ich kwilenie szczeniaka pod gruzami. Wolontariusze musieli odgarnąć kolejne warstwy cegieł i kawałki metalowego dachu, by jak najszybciej dostać się do malucha, który, jak się okazało, nie miał szans na samodzielne wydostanie się z pułapki. Zaledwie trzytygodniowy przestraszony szczeniak był cały i zdrowy, wymagał tylko osuszenia i jak najszybszego nakarmienia. Kiedy tylko ratownicy wynieśli go na otwartą przestrzeń, z zarośli wynurzyła się jego matka. Zadowolona chwyciła szczeniaka delikatnie w pysk i zaniosła do swojej kryjówki.

Dwa dni później wolontariusze odebrali telefon, że w wiosce niedaleko Udajpur bezpański wiejski pies wpadł do wysuszonej studni o głębokości ponad 15 metrów. Z dna pułapki słychać było tylko ciche skomlenie psa błagającego o pomoc. Kiedy wolontariusz pojawił się na krawędzi studni, suczka zaszlochała ni to z radości, ni to z niedowierzania, że ratunek właśnie nadszedł. Gdy wraz w ratownikiem znalazła się bezpiecznie na zewnątrz, była już wyraźnie zadowolona.

W Indiach żyje blisko 30 milionów bezdomnych psów. Ale jak widać, ludzie nie są obojętni, kiedy zwierzakowi, nawet bezpańskiemu, dzieje się coś złego. Do organizacji charytatywnej Animal Aid niemal codziennie ktoś dzwoni z prośbą o interwencję. Wolontariusze są zawsze gotowi do pomocy.

Na stronie organizacji czytamy, że pomagają nie tylko psom i kotom, ale także ptakom, krowom, bykom i osiołkom. Założycielami Animal Aid są Erika, Jim and Claire Abrams-Myers pochodzący z Seatlle. W latach 90. przyjeżdżali często do Udajpur. Wtedy poruszył ich los wielu bezdomnych, często rannych zwierząt i dlatego postanowili przenieść się tutaj i poświęcić swoje życie ich ratowaniu. Prawie piętnaście lat temu założyli schronisko i pierwszy szpital dla zwierzaków. Obecnie mieszka ich tu 400, z tego 250 jest w trakcie leczenia. Dotąd leczeniu poddali 50 tys. zwierzaków. Zaczynali w cztery osoby, teraz pracuje z nimi 50 osób, w tym wolontariusze z całego świata. Jeśli ktoś będzie podróżował po Indiach może zaangażować się jako wolontariusz. Każdy jest tam mile widziany, bez względu na narodowość i kolor skóry. Najważniejsze, żeby kochał zwierzaki. PK

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

04.07.2025

Ciężkie chwile po tragedii w Ząbkach: mieszkańcy poszukują swoich pupili

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

W czwartek, 3 lipca, po godz. 19 w podwarszawskich Ząbkach doszło do pożaru w jednym z budynków na osiedlu przy ulicy Powstańców. Ogień momentalnie objął cały dach i rozprzestrzenił się dalej, powodując ogromne zniszczenia. Ponad 500 osób w ułamku sekundy straciło dach nad głową, a teraz mierzą się z kolejną tragedią – poszukują swoich zwierząt.

null

undefined

27.06.2025

Roboty w służbie adopcji. eufy wspiera domy tymczasowe i czworonogi w potrzebie

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Technologia może zmieniać świat – nawet ten z sierścią, łapkami i historiami, które bolą. Marka eufy przekazała swoje roboty sprzątające domom adopcyjnym, by pomóc psom i kotom w najważniejszym etapie ich życia: drodze do domu.

null

undefined

24.06.2025

"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!

kampania "Nie porzucaj, tez mam uczucia"

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się