04.05.2018

Max to prawdziwy bohater! Niewidomy i głuchy pies uratował zaginioną dziewczynkę

author-avatar.svg

Magdalena Ciszewska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Trzyletnia Aurora wyszła z domu w Southern Downs w Queensland w Australii. Zgubiła się w górzystej i lesistej okolicy i nie wiadomo, co by się z nią stało, gdyby nie jej czworonożny przyjaciel. Niewidomy i głuchy pies uratował zaginioną dziewczynkę.

Niewidomy i głuchy pies uratował zaginioną dziewczynkę

fot. Facebook / Queensland Police

W piątek 21 kwietnia o godzinie 15 policjanci z Queensland w Australii otrzymali zgłoszenie, że zaginęła trzyletnia Aurora. Zaczęły się poszukiwania, w których wzięło udział około 100 osób: członkowie australijskich państwowych służb ratowniczych, policjanci i okoliczni mieszkańcy. Warunki były trudne, padał deszcz, a okolica jest górzysta i lesista. Nocne poszukiwania nie przyniosły rezultatu. Wznowiono je rano i około 8 udało się dotrzeć do Aurory. Okazało się, że niewidomy i głuchy pies uratował zaginioną dziewczynkę.

Gdy rano zaczęto znów poszukiwania dziewczynki, jej babcia Leisa Bennett i inni członkowie grupy poszukiwawczej usłyszeli dobiegający ze wzniesienia płacz Aurory. Gdy podążyli w tym kierunku, najpierw zobaczyli 17-letniego Maksa, psa rasy australian cattle dog. Maks jest na wpół ślepy i głuchy, co w jego wieku nie jest niczym dziwnym. Ale to właśnie ten pies staruszek zaprowadził Leisę Bennett do jej wnuczki.

Niewidomy i głuchy pies uratował zaginioną dziewczynkę

Leisa najpierw zobaczyła psa. To Max zaprowadził ją do Aurory – opowiadał reporterom portalu www.abc.net.au Kelly Benston, partner babci dziewczynki.

W ten sposób niewidomy i głuchy pies uratował dziewczynkę. Aurora została odnaleziona około dwa kilometry od domu w Cherry Gulley, miejscowości odległej o 30 km od Warwick.

Okolica jest górzysta i nieprzyjazna, dziewczynka odeszła daleko od domu. Wędrowała z psem, który lojalnie jej towarzyszył – mówił Ian Phipps, jeden z członków grupy poszukiwawczej.

Dziewczynce nic się nie stało

Gdy babcia dotarła do dziewczynki, Aurora była zapłakana, ale na szczęście poza drobnymi zadrapaniami nic jej się nie stało, mimo że spędziła noc w chłodzie i na deszczu. Ocalenie zawdzięcza swemu czworonożnemu towarzyszowi. Niewidomy i głuchy pies uratował dziewczynkę.

Policjanci docenili bohaterski czyn Maksa i nadali mu tytuł honorowego psa policyjnego.

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Magdalena Ciszewska

Absolwentka teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od 2005 roku sekretarz redakcji miesięcznika „Mój Pies”, a później także autorka tekstów na portalu PSY.PL. W dzieciństwie wychowywała się z suczką owczarka niemieckiego o imieniu Diana.

Zobacz powiązane artykuły

10.07.2025

Zapisz się na RAW PALEO WARSAW DOG RUN i pomóż bezdomnym zwierzętom

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

RAW PALEO WARSAW DOG RUN to wyjątkowe wydarzenie dla wszystkich, którzy kochają psy, ruch na świeżym powietrzu i chcą zrobić coś dobrego. Tegoroczna edycja łączy bieganie z psem w formie canicrossu i dogtrekkingu z akcją charytatywną #BiegamDobrze dla Zwierzaków, wspierającą bezdomne psy i koty w całej Polsce.

null

undefined

09.07.2025

RAW PALEO WARSAW DOG RUN: pies i opiekun na wspólnej trasie

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Już tej jesieni w Warszawie odbędzie się pierwsza edycja RAW PALEO WARSAW DOG RUN – wyjątkowego wydarzenia, które łączy miłość do czworonogów z pasją do biegania. Będzie sportowo, emocjonalnie, a przede wszystkim wspólnie – bo w canicrossie i dogtrekkingu nie chodzi tylko o wynik, ale o więź, zaufanie i wspólne pokonywanie kilometrów. To coś więcej niż sport – to styl życia, który zyskuje coraz więcej fanów.

null

undefined

04.07.2025

Ciężkie chwile po tragedii w Ząbkach: mieszkańcy poszukują swoich pupili

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

W czwartek, 3 lipca, po godz. 19 w podwarszawskich Ząbkach doszło do pożaru w jednym z budynków na osiedlu przy ulicy Powstańców. Ogień momentalnie objął cały dach i rozprzestrzenił się dalej, powodując ogromne zniszczenia. Ponad 500 osób w ułamku sekundy straciło dach nad głową, a teraz mierzą się z kolejną tragedią – poszukują swoich zwierząt.

null

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się