19.12.2022
Nowe plany MRiRW: Obowiązkowe czipowanie psa i zakaz ratowania zwierząt przez organizacje
Anna Marciniak
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Ustawa o obowiązku czipowania psów już wkrótce może stać się faktem. Minister rolnictwa i wicepremier Henryk Kowalczyk zapowiedział zmiany dotyczące zwierząt.
fot. Shutterstock
Przedstawiciele obozu rządzących, będąc niedawno w Przysusze mówili o planowanych zmianach i wdrażaniu w życie nowych projektów.
Nowe plany Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Jednym z nich jest obowiązek identyfikacji czworonogów. Minister rolnictwa i wicepremier Henryk Kowalczyk zapowiedział, że partia rządząca chce wprowadzić ustawę o obowiązkowym czipowaniu psów. Wszystko po to, by każdy, kto opiekuje się zwierzęciem, był za niego odpowiedzialny. Wciąż wiele psów pozostaje bez opieki i błąka się głównie po mniejszych miejscowościach i terenach wiejskich. Często też dochodzi do niekontrolowanego rozmnażania się, co w konsekwencji prowadzi do przepełnionych schronisk i wielu bezpańskich psów.
Obowiązkowe czipowanie miałoby w znacznym stopniu ograniczyć ten proceder.
O ile czipowanie psów byłoby rozsądnym posunięciem, o tyle jest jeszcze jedna kwestia. Henryk Kowalczyk podczas spotkania z wyborcami zapowiedział ukrócenie praw organizacjom pozarządowym do odbierania zaniedbanych zwierząt od ich opiekunów. Co to oznacza w praktyce?
Zaniedbane zwierzęta będą pozbawione szansy na lepsze życie
Ustawa, jaką rządzący chcą wprowadzić, mocno oburzyła nie tylko organizacje i fundacje zajmujące się ratowaniem zwierząt, lecz także ich miłośników, którzy nie wyobrażają sobie wejścia w życie projektu.
W Polsce istnieją organizacje ratujące zwierzęta z rąk oprawców. Osoby śledzące ich poczynania widzą, w jakim stanie odbierane są psy, koty, konie i inne zwierzęta. Często są to konające latami na łańcuchach psy, które nigdy w życiu nie widziały lekarza weterynarii. Pozostają bez stałego dostępu do wody czy jedzenia. Odbierane przez fundacje mają szansę na kompleksowe leczenie, opiekę i ciepły kąt, którym wielu zwierzętom brakuje.
Jeśli ustawa, o której wspominał wicepremier, weszłaby w życie, osoby działające z ramienia organizacji straciłyby uprawnienia do ratowania zaniedbanych i często skatowanych zwierząt.
Skończymy z tym. Takie wejście do gospodarstwa będą miały tylko państwowe inspekcje, w tym przypadku jest to Inspekcja Weterynaryjna, a nie inspekcje, które się czasami nazywają inspekcjami. Wiem, że takie odebranie zwierząt wiąże się potem z narzuceniem opłat, np. kilkudziesięciu tysięcy złotych, co nie ma nic porównywalnego z wartością tych zwierząt. Skończymy z tym, tylko i wyłącznie weterynaria będzie miała takie uprawnieni - mówił Kowalczyk.
Jeśli wierzyć słowom polityka, to zaniedbane zwierzęta będą odbierane, lecz tylko i wyłącznie przez Inspekcje Weterynaryjną, która z pewnością nie będzie w stanie dotrzeć do tak wielu zwierząt, jak robili to miłośnicy czworonogów z ramienia organizacji pozarządowych. Warto wspomnieć, że ustawa o ochronie zwierząt w Polsce istnieje od 25 lat.
Źródło: https://www.money.pl
Absolwentka dziennikarstwa, od zawsze kochająca pisać. Prywatnie wielka miłośniczka zwierząt. Kocha naturę, a w szczególności ceni sobie zapach lasu, do którego często zagląda w towarzystwie swojego 3-letniego mieszańca.
Zobacz powiązane artykuły
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined
17.04.2025
Policyjne psy w akcji – Tolo i Karzeł odnaleźli zaginionych!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Nie tylko ludzie ratują ludzi. Czasem to właśnie cztery łapy i niezawodny węch robią największą różnicę. Dzięki pracy policyjnych psów służbowych – Tolo i Karła – w ostatnich dniach udało się odnaleźć dwoje zaginionych: starszą kobietę oraz chłopca, który oddalił się z domu. Każda z tych historii ma wspólny mianownik – czas działał na niekorzyść, a pomoc... miała cztery łapy!
undefined
10.04.2025
Krakowscy uczniowie z wielkimi sercami! Podsumowanie akcji Animbulans dla bezdomnych zwierząt
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To była akcja, która pokazała, że empatia nie zna wieku, a młodzież potrafi działać z sercem, siłą i organizacyjnym rozmachem! Uczniowie krakowskich szkół tworzący inicjatywę Animbulans zorganizowali wyjątkową zbiórkę dla podopiecznych tamtejszego schroniska.
undefined