Osoby cierpiące na zbieractwo chętniej ratują zwierzęta i... częściej je zaniedbują! 

Anna Marciniak

Anna Marciniak

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Naukowcy odkryli bardzo ciekawą zależność. Okazuje się, że osoby chorobliwie gromadzące różne przedmioty częściej zaniedbują swoje zwierzęta. Jak wynika z ustaleń badaczy, mogą robić to nieświadomie i niekiedy... w dobrej wierze! 

zbieractwo a zaniedbywanie psów

fot. Shutterstock

Syllogomania to patologiczne zbieractwo, które polega na gromadzeniu rzeczy, które większa część osób uważa za niepotrzebne. Osoby cierpiące na tę chorobę nie są w stanie przestać gromadzić różnych przedmiotów i nie potrafią ich wyrzucić. W wielu przypadkach dochodzi do zaśmiecenia swoich mieszkań. Szczególnym rodzajem zbieractwa jest to, w którym gromadzone są nie przedmioty, a... zwierzęta! Zwykle psy i koty.

Naukowcy z wydziału psychologii stanu Mississippi i wykładowcy College of Veterinary Medicine postanowili pochylić się nad problemem i zbadać, jak zbieractwo wpływa na życie zwierząt domowych, żyjących z opiekunami, którzy dotknięci są syllogomanią. 

Pod lupę wzięto osoby zamieszkujące tereny wiejskie. Najczęściej posiadali więcej niż jedno zwierzę domowe. Jak zauważyli badacze, większa ilość psów wynikała z chęci pomocy czworonogom. Niestety w rzeczywistości miało to zupełnie odwrotny skutek. 

Osoby cierpiące na zbieractwo częściej zaniedbywały zwierzęta

Badanie zostało opublikowane na łamach internetowego wydania Journal of the American Veterinary Medical Association. Psychologowie odkryli pewną zależność – osoby nadmiernie kolekcjonujące niepotrzebne przedmioty częściej biorą pod opiekę zbyt dużą ilość zwierząt, nad którą później nie są w stanie zapanować. Nie mówiąc już o takich potrzebach, jak profilaktyka zdrowotna czy odpowiednia ilość jedzenia, często specjalistycznego. Jeden z badaczy zwrócił uwagę na fakt, że osoby cierpiące na zbieractwo w większości przypadków mogą nie zdawać sobie sprawy z krzywdy, jaką wyrządzają zwierzętom. Są oni często przekonani, że w ten sposób je ratują. 

Dowiedziono, że najwięcej zdrowotnych problemów mają zwierzęta mieszkające w gospodarstwach, gdzie przebywa ich osiem lub więcej. 

E. Dozier, jeden z adiunktów na Wydziale Psychologii MSU w College of Arts and Sciences, zdradził, że to badanie ma nie tylko pokazać pewne zależności. Pozwoli też znaleźć osoby cierpiące na zbieractwo, pomóc ich zwierzętom oraz zapewnić chorym pomoc psychologiczną i terapię, która pozwoli im normalnie funkcjonować. 

Źródło: https://www.sciencedaily.com

Pierwsza publikacja: 22.05.2023

Podziel się tym artykułem:

Anna Marciniak
Anna Marciniak

Absolwentka dziennikarstwa, od zawsze kochająca pisać. Prywatnie wielka miłośniczka zwierząt. Kocha naturę, a w szczególności ceni sobie zapach lasu, do którego często zagląda w towarzystwie swojego 3-letniego mieszańca.

Zobacz powiązane artykuły

27.06.2025

Roboty w służbie adopcji. eufy wspiera domy tymczasowe i czworonogi w potrzebie

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Technologia może zmieniać świat – nawet ten z sierścią, łapkami i historiami, które bolą. Marka eufy przekazała swoje roboty sprzątające domom adopcyjnym, by pomóc psom i kotom w najważniejszym etapie ich życia: drodze do domu.

null

undefined

24.06.2025

"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!

kampania "Nie porzucaj, tez mam uczucia"

undefined

13.06.2025

Zginęła ratując psa z torów. 42-letnia kobieta nie zdążyła przed nadjeżdżającym pociągiem

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Miała tylko kilka sekund. Alicia Leonardi próbowała ściągnąć psa swojego byłego partnera z torów kolejowych. Nie zdążyła. Wypadek w stanie New Hampshire pokazuje, jak wielką cenę czasem płacimy za miłość do zwierząt.

null

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się