Libacje i pies z wielkim guzem na łapie. Interwencja u toruńskiego patoinfluencera

Anna Marciniak

Anna Marciniak

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Znany patostreamer ponownie w ogniu krytyki. Organizacja działająca na rzecz zwierząt odebrała od internetowego „celebryty” zaniedbaną suczkę. Do interwencji nie doszłoby, gdyby nie reakcja internautów.

Pies odebrany od patostreamera

fot. @diozpl/Instagram

Toruńskiego patostreamera raczej nikomu przedstawiać nie trzeba. Patostreaming, czyli transmisje patologicznych zachowań na żywo, śledzi ponad 30% dzieci (dane pochodzą z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę). Nie na wszystkie zachowania Daniela „Magicala” jest przyzwolenie. Patostreamer, który niedawno wyszedł z więzienia, kolejny raz przekonał się, jak wielką siłę mają internauci. Tym razem widzów zaniepokoił stan suczki Soni, o czym powiadomili odpowiednie służby. Interwencji podjął się Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt. 

Pieskie życie Soni

O tym, jak fatalne życie wiedzie Sonia w rodzinie patostreamera już w ubiegłym roku donosił portal torun.naszemiasto.pl. Toruńscy dziennikarze informowali m.in. o tym jak podczas transmisji na żywo jeden z pijanych gości Magicala przewrócił się i swoim ciężarem przygniótł niewielkich rozmiarów psa. Widzowie nie pozostali obojętni na skowyt cierpiącego czworonoga. Niestety sytuacja suczki z każdym dniem była coraz gorsza. W chwili interwencji miała m.in. ogromnego guza na łapie. Narośl powodowała dyskomfort i ogromny ból.

Interwencja u patostreamera

Co na to Magical? Twierdził, że był z psem u lekarza weterynarii, który nie chciał podjąć się operacji. Powód? Ryzyko śmierci zwierzęcia podczas zabiegu jest zbyt duże. Innego zdania byli natomiast inspektorzy z organizacji prozwierzęcej. Dzięki ich interwencji pies znów może cieszyć się życiem.

Goha, Magical i pies z ogromnym guzem na łapie. Skrajna patologia, nieustające libacje alkoholowe, syf, brud i smród były miejscem życia dla małej psiej babci. Permanentna ofiara alkoholowych wybryków była skazana na śmierć u swoich właścicieli. Miesiące zaniedbań doprowadziły do powstania gigantycznego nowotworu, którego oprawcy nie chcieli leczyć - bo nie. Przecież patostreamerzy są specjalistami w każdym zakresie - nie tylko załatwiania się pod siebie i picia do porzygu, ale również opieki medycznej. Wieloletnia gehenna zmęczonego krzykami i wrzaskami psa dziś się skończyła. Patologiczna część internetu wylewa na nas szambo, jak mogliśmy odebrać psa tak „wspaniałym” opiekunom. Jak widać - mogliśmy! PATOLOGIA NIE MOŻE MIEĆ ZWIERZĄT, BO DOPROWADZA JE DO RUINY! Pies z niewyobrażalnie bolesnym guzem jedzie po nadzieję na nowe życie. Jedzie do miejsca, gdzie odetchnie z ulgą! - poinformował na swoim Instagramie DIOZ.

Sprawą zajmuje się policja

Dzisiaj Sonia jest już po operacji, podczas której lekarze pozbyli się guza. Suczka jest w dobrych rękach, czuje się dobrze, a rokowania są pomyślne. DIOZ natomiast zbiera ogrom gratulacji od internautów i miłośników zwierząt. Po drugiej stronie stają natomiast fani Magicala, zarzucając organizacji kradzież psa.

Jak poinformowali inspektorzy Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt, opiekunom Soni grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Sprawą zajęła się policja, która pod nadzorem prokuratury prowadzi czynności w sprawie. 

źródła: wydarzenia.interia.pl, rozrywka.radiozet.pl

Pierwsza publikacja: 31.01.2023

Podziel się tym artykułem:

Anna Marciniak
Anna Marciniak

Absolwentka dziennikarstwa, od zawsze kochająca pisać. Prywatnie wielka miłośniczka zwierząt. Kocha naturę, a w szczególności ceni sobie zapach lasu, do którego często zagląda w towarzystwie swojego 3-letniego mieszańca.

Zobacz powiązane artykuły

17.04.2025

Policyjne psy w akcji – Tolo i Karzeł odnaleźli zaginionych!

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Nie tylko ludzie ratują ludzi. Czasem to właśnie cztery łapy i niezawodny węch robią największą różnicę. Dzięki pracy policyjnych psów służbowych – Tolo i Karła – w ostatnich dniach udało się odnaleźć dwoje zaginionych: starszą kobietę oraz chłopca, który oddalił się z domu. Każda z tych historii ma wspólny mianownik – czas działał na niekorzyść, a pomoc... miała cztery łapy!

policyjne psy

undefined

10.04.2025

Krakowscy uczniowie z wielkimi sercami! Podsumowanie akcji Animbulans dla bezdomnych zwierząt

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

To była akcja, która pokazała, że empatia nie zna wieku, a młodzież potrafi działać z sercem, siłą i organizacyjnym rozmachem! Uczniowie krakowskich szkół tworzący inicjatywę Animbulans zorganizowali wyjątkową zbiórkę dla podopiecznych tamtejszego schroniska.

podsumowanie zbiórki Animbulans

undefined

08.04.2025

Patostreamer poił szczeniaka alkoholem. Fundacja złożyła zawiadomienie na policję

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Niepokojące nagranie z transmisji na żywo wywołało burzę w sieci. Znany z kontrowersyjnych zachowań patostreamer Robert Pasut podał szczeniakowi alkohol i wulgarnie wyzywał go przed kamerą. Fundacja Psa Karmela złożyła zawiadomienie o podejrzeniu znęcania się nad zwierzęciem.

patostreamer poił szczeniaka alkoholem

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się