07.04.2023
Porzucono 17 psów! To efekt likwidacji pseudohodowli?
Anna Marciniak
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
W województwie łódzkim w kilku lasach znaleziono porzucone psy. Łącznie było ich aż 17. Wiele wskazuje na to, że pochodzą z pseudohodowli, która została zlikwidowana.
fot. @Sos Zwierz Aleksandrów Łódzki/Facebook
Pseudohodowle to wciąż ogromny problem. Dla właścicieli hodowli liczy się zysk, więc zwierzęta raczej nie mają co liczyć na dobre warunki. Media wielokrotnie informowały o skrajnie zaniedbanych psach odebranych z pseudohodowli. Mimo tego, że rośnie świadomość ludzi, a niektóre tego typu biznesy upadają, to wciąż na dużo tańsze rasowe psy jest popyt.
Psy z pseudohodowli porzucone w lesie
W okolicach Łowicza, Rawy Mazowieckiej i Skierniewic nieznany sprawca porzucił kilkanaście piesków rasy york. Wszystko wskazuje na to, że osoba, która stoi za bestialskim czynem, postanowiła zlikwidować pseudohodowlę. W lasach wymienionych wyżej okolic znaleziono aż 17 błąkających się czworonogów. Pięć z nich w okolicach Nowego Kawęczyna, a trzy lub cztery w okolicach Lipiec Reymontowskich. Trzy z Nowego Kawęczyna trafiły do Stowarzyszenia Animal Sos i do łowieckiej kliniki weterynaryjnej.
Osoby zajmujące się ratowaniem zwierząt nie mają wątpliwości – pieski pochodzą z pseudohodowli. Skąd takie wnioski? Czworonogi są bardzo zaniedbane i borykają się ze zdrowotnymi problemami. Mają problemy m.in. ze wzrokiem, sierścią, zębami, ale także wszystkie z nich są otłuszczone, co jest efektem nieprawidłowej diety i braku ruchu.
Jedna z suczek nie widzi, musiała bardzo dużo razy rodzić. Jeden z piesków miał guza na jądrze. Wszystkie miały zaniedbaną sierść, zęby w koszmarnym stanie. - podały osoby ze stowarzyszenia.
Oprócz problemów ze zdrowiem dochodzą inne kwestie, takie jak wyraźny brak socjalizacji. Żaden z czworonogów nie potrafi chodzić na smyczy i niekoniecznie pałają wielkim entuzjazmem na widok człowieka.
Suka zupełnie nie widzi, dlatego jej zachowanie może wydawać się nieufne. Widać, że wszystkie trzy psy miały kontakt z ludźmi, ale nie taki jak te, które są trzymane w normalnych warunkach. Nie są agresywne, ale też nie szukają kontaktu z człowiekiem. Suka ma około 10 lat, dwa psy są młodsze. Podejrzewamy, że mogą mieć tylko 2-3 lata. Jednak dokładne określenie wieku jest w tym przypadku niemożliwe. Przebywanie w ciągłym zamknięciu i brak ruchu mogło wpłynąć na ich rozwój. Wszystkie psy są wciąż diagnozowane, jednak już teraz szukamy dla nich kochających domów – mówi Jolanta Wojciechowska z łowickiej lecznicy Tomvet.
Suczka cierpiała na zaawansowane ropomacicze, dlatego lekarze podjęli decyzję o jak najszybszym wykonaniu sterylizacji. Obecnie jest już po operacji.
Niestety porzucanie zwierząt przez pseudohodowców to dość częsty proceder, zwłaszcza w chwili, gdy biznes przestaje być opłacalny. Dlatego chcąc mieć rasowego psa, warto wiedzieć, na co zwrócić uwagę przy wyborze hodowli. Nikt z nas przecież nie chce świadomie przykładać ręki do cierpienia niewinnych zwierząt.
Jeśli ktokolwiek ma jakiekolwiek informacje, do kogo mogły należeć porzucone psy, proszony jest o kontakt ze Stowarzyszeniem Animal Sos lub łowiecką przychodnią weterynaryjną Tomvet.
Źródło: https://dzienniklodzki.pl
Polecane przez redakcję
Reklama
Absolwentka dziennikarstwa, od zawsze kochająca pisać. Prywatnie wielka miłośniczka zwierząt. Kocha naturę, a w szczególności ceni sobie zapach lasu, do którego często zagląda w towarzystwie swojego 3-letniego mieszańca.
Zobacz powiązane artykuły
06.06.2023
Wyrzuciła szczeniaka z drugiego piętra. Piesek ma złamany kręgosłup!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Pijana kobieta wyrzuciła z drugiego piętra psa. Obecny stan czworonoga jest ciężki – po przewiezieniu do weterynarza zdiagnozowano złamanie kręgosłupa. Osoby ratujące psa sprawę zgłosiły na policję.
undefined
05.06.2023
Pijany ojciec zniknął z dwuletnim dzieckiem. Chłopca odnalazł policyjny pies
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Na psach pracujących spoczywa duża odpowiedzialność, z której same czworonogi – dzięki odpowiedniemu szkoleniu – nie zdają sobie sprawy. Tym razem pies policyjny Karzeł ze swoim opiekunem znaleźli w Szczecinie dwulatka, którego pijany ojciec zabrał z domu. Dzięki nim dziecko jest już bezpieczne.
undefined
02.06.2023
Wystawiła psom zatrute jedzenie! Publicznie się do tego przyznała
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jedna z mieszkanek wsi pod Wrocławiem postanowiła ukarać osoby, które zapominają, że sprzątanie po psie to obowiązek. Po wcześniejszych groźbach wystawiła trutkę. Za próbę otrucia psów grozi jej pozbawienie wolności.
undefined