31.01.2022
Przejechał niewidomego psa koparką. Prawie mu się upiekło…
Joanna Żołnierkiewicz
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
W listopadzie zeszłego roku doszło do tragicznego wypadku – Rafał Ż. przejechał niewidomego psa koparką. Przynajmniej na początku policja uznała wydarzenie za tragiczny wypadek – kolizję poza drogą publiczną.
Fot. wideo DIOZ/Facebook
W świetle nowych dowodów i na wniosek prokuratury wszczęto postępowanie w tej sprawie. Mężczyznę – według Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu – zabił zwierzę z premedytacją. Teraz usłyszał zarzuty i stanie przed sądem.
„Sadysta z Wałbrzycha” przejechał niewidomego psa koparką – usłyszał zarzut
Makabryczny czyn Rafała Ż. został zarejestrowany przez jedną z kamer. Na nagraniu widać, jak prowadzona przez niego koparka przejeżdża wchodzącego mu w drogę dużego biało-czarnego psa. Kiedy mężczyzna został zatrzymany tuż po wypadku, tłumaczył się, że zwolnił, by puścić czworonoga. Twierdził, że przez łyżkę w koparce miał ograniczoną widoczność, a pies – w jego przekonaniu – uciekł z drogi. Początkowo policja z Wałbrzycha uznała zeznania Rafała Ż. za wiarygodne i określiła zdarzenie jako kolizję poza drogą publiczną. Oczywiście w nieszczęśliwym wypadku zginął pies.
Okazuje się jednak, że nie był to nieszczęśliwy wypadek, a zabicie zwierzęcia z premedytacją. Tak wnioskowała Prokuratura Rejonowa w Wałbrzychu, która zajęła się sprawą. Stwierdziła, że na nagraniu widać dokładnie sadystyczny czyn Rafała Ż. i że stanowi ono dowód obciążający mężczyznę. Jest zdania, że powinien on, zanim ruszy, dokładnie upewnić się, czy czworonóg opuścił drogę. Najlepiej wysiąść z kabiny i ewentualnie przepłoszyć zwierzę. W ten sposób miałby pewność, że nie przejedzie psa.
Sekwencja zachowań kierowcy i sposób prowadzenia pojazdu przez niego pozwalają uznać, że zrobił to umyślnie, to znaczy – miał zamiar przejechać zwierzę – mówił prokurator rejonowy z Wałbrzycha, Marcin Witkowski (za: Wyborcza.pl).
Rafał Ż. usłyszał zarzut zabicia psa – na wniosek prokuratury – zgodnie z art. 35 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt. Teraz mężczyźnie grożą 3 lata więzienia. W najbliższych miesiącach stanie przed sądem.
Opiekunka psa była zdruzgotana
Opiekunka zabitego psa – pani Joanna – znalazła kierowcę i szukała wyjaśnień. Spytała go, czy dlaczego to zrobił i czy widział przechodzącego czworonoga. Rafał Ż. miał jej na to odpowiedzieć: „Mogłaś se ku…o pilnować. Miał przecież czas, by odejść!”. Zapytała go też, czy przejechałby również dziecko. Odparł, że dzieci się pilnuje. Pani Joanna psa Aresa wzięła ze schroniska w 2016. Miał cukrzycę, a w jej wyniku stracił wzrok.
Straciłam członka rodziny, on tyle przeszedł i nie zasługiwał na taką śmierć – pani Joanna mówiła Polsat News.
Kobieta ma nadzieję, że mężczyzna dostanie zasłużoną karę oraz będzie musiał zapłacić grzywnę na rzecz jakiejś organizacji ratującej zwierzęta. Nie chce, by śmierć jej ukochanego psa „poszła na marne”.
Zapisz się do newslettera Psy.pl i otrzymuj ciekawe treści przed innymi!
źródła: PolsatNews.pl, walbrzych.naszemiasto.info
Była redaktor prowadząca portali Psy.pl i Koty.pl. Prywatnie opiekunka dwóch nierasowych kotek – Furii i Luny.
Zobacz powiązane artykuły
21.11.2024
Zrób coś wyjątkowego na Święta – dołącz do akcji #CharytatywnaChoinka!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Święta to czas, kiedy obdarowujemy bliskich prezentami i dzielimy się ciepłem. A co z tymi, którzy nie mają rodziny ani domu? Dzięki akcji #CharytatywnaChoinka, organizowanej przez Fundację Sarigato w ramach projektu „Karmimy Psiaki”, każdy z nas może sprawić, że zwierzęta w schroniskach poczują magię Świąt. To już siódma edycja tej wyjątkowej inicjatywy, w której pomagamy czworonożnym podopiecznym z całej Polski.
undefined
07.11.2024
Co warto kupić dla pupila? Poradnik zakupowy!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zwierzęta domowe mają dobroczynny wpływ na ludzi. Badania dowodzą, że kontakt z czworonogami redukuje stres, pozwala rozładować napięcie, zachęca do aktywności fizycznej. Zwierzęta uczą swoich opiekunów empatii, okazywania uczuć. Miłości psa czy kota nie do się porównać z niczym innym, pupile kochają bezwarunkowo.
undefined
28.10.2024
"Postaw na łapy. Dosyp coś od siebie"! Ruszyła akcja wsparcia zwierząt z terenów powodziowych
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Już dziś dobiega końca akcja, w której Radio 357 i marka Biofeed połączyły siły, by wesprzeć zwierzęta w schroniskach dotkniętych skutkami powodzi w Polsce. Inicjatywa zakłada, że każde 15 zł przekazane przez patronów radia, to kilogram karmy przekazany przez darczyńców, a BIOFEED dokłada od siebie drugi kilogram!
undefined