07.03.2023

Żona się z nim rozwiodła, więc przestał karmić ich psa. Skrajnie wychudzona suczka została odebrana

Magdalena Olesińska

Magdalena Olesińska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Pod Kaliszem rozgrywał się dramat czteroletniej labradorki. Mężczyzna chciał zemścić się na byłej żonie, więc przestał karmić ich psa. Sprawą zajmuje się policja. 

przestał karmić psa na złość byłej żonie

fot. Facebook / Kaliskie Stowarzyszenie Pomocy Dla Zwierząt Help Animals

Miała być członkiem rodziny i wiernym towarzyszem dla kilkuletniego dziecka. Ostatecznie została przez wszystkich zapomniana. Osamotniona i skrajnie wychudzona labradorka nie miała siły, by samodzielnie się poruszać czy szczekaniem przypomnieć o swoim istnieniu. 

Skrajnie wychudzona suczka

Na terenie jednego z domów pod Kaliszem w kojcu leżała skrajnie wyczerpana suczka. Na pierwszy rzut widać było jedynie wystające kości i smutne oczy zwierzęcia. Choć czteroletnia Karmen jest biszkoptowym labradorem, to ciężko dopatrzeć się w niej cech tej rasy. Interwencji podjęło się Kaliskie Stowarzyszenie Pomocy dla Zwierząt Help Animals. Suczka została odebrana w asyście policji.

Po przyjeździe na miejsce zdarzenia zobaczyliśmy wychudzone zwierzę. To był dramatyczny obraz. Labradorka była smutna i wycieńczona. Nie miała siły, by samodzielnie opuścić boks. Odebraliśmy ją stamtąd w asyście policji - wypowiedziała się dla PAP Anna Małecka z Help Animals.

Zrobił na złość byłej żonie

W dniu interwencja suczka była pod opieką mężczyzny. Z informacji, które udało się uzyskać obrońcom praw zwierząt - zaniedbywał i przestał karmić psa, ponieważ chciał zrobić na złość byłej żonie. 

Suczka trafiła do kojca przy domu i jakby zapomniano o niej, że tam jest. Nie była karmiona. Samotność była dla niej najgorszą karą. Te psy z natury są bardzo wrażliwe, przywiązane do rodziny i nie można ich zostawiać w samotności, bo bardzo źle ją znoszą - poinformowała wolontariuszka z Help Animals.

Tuż po interwencji Karmen otrzymała niezbędną pomoc weterynaryjną. Aktualnie labradorka przebywa w domu tymczasowym. Policja prowadzi w tej sprawie dochodzenie. Mężczyźnie grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności. 

źródła: www.facebook.com, www.pap.pl

Pierwsza publikacja: 07.03.2023

Podziel się tym artykułem:

Magdalena Olesińska

Zobacz powiązane artykuły

07.05.2025

Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.

null

undefined

04.05.2025

Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?

kaganiec weterynaryjny nie na upał

undefined

23.04.2025

Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.

pies uratowany spod falochronu Kołobrzeg

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się