23.07.2020

Dla uratowanych mopsów wybudowała w swoim domu… psiakowindę!

author-avatar.svg

Aleksandra Więcławska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Czas kwarantanny wiele osób skłonił do rozmyślań czy też rozwijania swoich pasji. Ta właścicielka mopsów postanowiła ułatwić życie swoim starszym już psiakom. Przymusowe siedzenie w domu wykorzystała na zbudowanie im… windy! Zobaczcie, co skonstruowała.

psiakowinda

Ta niezwykle kreatywna kobieta nazywa się Sonya Karimi i mieszka w Nowym Orleanie, mieście położonym na południu Stanów Zjednoczonych. Jest opiekunką mopsów. Wszystkie zostały przez nią przygarnięte, mają też już swoje lata. Dlatego trudno się dziwić, że od pewnego czasu miały problemy z wchodzeniem po schodach. Właścicielka wpadła więc na pomysł, że zbuduje dla nich drewnianą windę, by mogły swobodnie wjeżdżać na górę. Swój wynalazek nazwała doggie-vator (psiakowinda). Udostępnione przez nią w sieci nagrania zrobiły furorę!

class="instagram-media" style="background: #FFF; border: 0; border-radius: 3px; box-shadow: 0 0 1px 0 rgba(0,0,0,0.5),0 1px 10px 0 rgba(0,0,0,0.15); margin: 1px; max-width: 540px; min-width: 326px; padding: 0; width: calc(100% - 2px);" data-instgrm-permalink="https://www.instagram.com/p/CCeXUophLRC/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=loading" data-instgrm-version="12">

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Sonya Karimi (@sonyakrayz)


Pomysł na psiakowindę

Skąd taki pomysł? Sonya o budowie windy pomyślała kilka miesięcy temu, kiedy to adoptowała 10-letniego mopsa o imieniu Bodhi. Piesek miał zerwane więzadło i nie mógł wspinać się na piętro domu. Rozwiązanie przyszło jej do głowy podczas pracy, bowiem Sonya jest terapeutką zajęciową i pomaga ludziom, którzy wymagają rehabilitacji.

W pracy wielokrotnie widziałam, jak ludziom z niepełnosprawnością przydają się windy umieszczone wzdłuż schodów. Byłam zaskoczona, kiedy okazało się, że nie ma czegoś takiego dla psów. A przecież w sklepach jest tyle produktów dla zwierząt domowych! Pomyślałam, że w takim razie sama muszę stworzyć coś, z czego będą korzystać moje psy – opowiada Sonya Karimi portalowi Daily Mail.

Co na to psy?

Mimo obaw właścicielki, psiaki od razu polubiły nowy środek transportu. Zakładała, że przez jakiś czas będzie musiała uczyć czworonogi korzystania z psiakowindy, a one po prostu weszły na platformę i… pojechały! Jak gdyby jeździły taką windą od zawsze. Domowy dźwig szczególnie przypadł do gustu dwóm najstarszym mopsom, dla których chodzenie po schodach było dużym wysiłkiem. Teraz po prostu siadają i czekają, aż dojadą na górę.

Do tej pory mówiliśmy o trzech psach, ale tak naprawdę Sonya ma cztery psy, tyle że ten ostatni nie jest staruszkiem i nie ma kłopotu z chodzeniem po schodach. Mimo to też polubił psiakowindę i chętnie, wzorem starszych „braci”, z niej korzysta. Wszystkie czworonogi Sonyi to: 13-letni George, 10-letni Bodhi, 10-letni Sam i 4-letni Emery.

Podróż psiakowindą

Jeżdżenie psiakowindą jest tak naprawdę bardzo proste. Psiak musi wejść na drewniany podest, który właścicielka zamyka, by zwierzak nie wyskoczył w trakcie jazdy. Następnie opiekunka guzikiem uruchamia windę, a ta rusza. Gdy zatrzyma się na piętrze lub na parterze, pies bezpiecznie opuszcza podest.

Budowa całej konstrukcji trwała około 3 miesięcy. W realizacji tego pomysłu Sonyi pomagał narzeczony Zach oraz jego rodzice. W sieci psiakowinda zrobiła się znana i zachwyciła internautów na całym świecie. Komentujący doceniają nie tylko sam pomysł i wykonanie, ale też wielkie serce właścicielki. Tak bardzo kocha swoje adopciaki, że zrobi wszystko, by ułatwić im życie!

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Aleksandra Więcławska

Certyfikowana trenerka psów (kurs ukończony w Centrum Kynologicznym Canid). Ukończyła też liczne kursy i uczestniczyła w kilkunastu seminariach z zakresu zachowania, żywienia i opieki nad psami.

Zobacz powiązane artykuły

21.11.2024

Zrób coś wyjątkowego na Święta – dołącz do akcji #CharytatywnaChoinka!

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Święta to czas, kiedy obdarowujemy bliskich prezentami i dzielimy się ciepłem. A co z tymi, którzy nie mają rodziny ani domu? Dzięki akcji #CharytatywnaChoinka, organizowanej przez Fundację Sarigato w ramach projektu „Karmimy Psiaki”, każdy z nas może sprawić, że zwierzęta w schroniskach poczują magię Świąt. To już siódma edycja tej wyjątkowej inicjatywy, w której pomagamy czworonożnym podopiecznym z całej Polski.

#CharytatywnaChoinka

undefined

07.11.2024

Co warto kupić dla pupila? Poradnik zakupowy!

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Zwierzęta domowe mają dobroczynny wpływ na ludzi. Badania dowodzą, że kontakt z czworonogami redukuje stres, pozwala rozładować napięcie, zachęca do aktywności fizycznej. Zwierzęta uczą swoich opiekunów empatii, okazywania uczuć. Miłości psa czy kota nie do się porównać z niczym innym, pupile kochają bezwarunkowo.

null

undefined

28.10.2024

"Postaw na łapy. Dosyp coś od siebie"! Ruszyła akcja wsparcia zwierząt z terenów powodziowych

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Już dziś dobiega końca akcja, w której Radio 357 i marka Biofeed połączyły siły, by wesprzeć zwierzęta w schroniskach dotkniętych skutkami powodzi w Polsce. Inicjatywa zakłada, że każde 15 zł przekazane przez patronów radia, to kilogram karmy przekazany przez darczyńców, a BIOFEED dokłada od siebie drugi kilogram!

postaw na łapy, akcja pomocy zwierzętom z terenów powodziowych

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się