13.03.2024
Wpadł pod pociąg, próbując ratować psa. Mężczyzna ciężko ranny
Anna Marciniak
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Do dramatycznego wypadku doszło we Wrocławiu. To tam pewien mężczyzna ruszył na ratunek swojemu psu, który wbiegł na tory. 47-latek został potrącony przez pociąg.
fot. Shutterstock / zdjęcie poglądowe
Istnieje multum historii, które opowiadają o bezinteresownym oddaniu psa swojemu opiekunowi, ale równie często zdarzają się też i te, gdzie to człowiek staje się bohaterem, ratując pupila z opresji. Niedzielny spacer zamienił się w koszmar, gdy pies znalazł się na moście kolejowym przy stacji Wrocław Popowice.
Ratował psa, wpadł pod pociąg
W momencie, gdy opiekun dostrzegł zagrożenie, nie wahając się ani chwili, ruszył w stronę psa. Niestety, ta odważna decyzja zakończyła się tragicznie – mężczyzna wpadł pod nadjeżdżający pociąg relacji Wrocław-Poznań.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że opiekun chciał uratować psa, który wbiegł na tory kolejowe – mówił portalowi TVN24 starszy aspirant Łukasz Porębski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Poważne uszkodzenia nóg
Mężczyzna doznał poważnych obrażeń i został przetransportowany do szpitala. Jak podała „Gazeta Wrocławska”, 47-latek ma częściowo amputowaną stopę. Jego druga noga natomiast jest złamana. Według źródeł prasowych: nie wiadomo, co stało się z psem.
Siła miłości do zwierząt
To nie pierwsze takie dramatyczne wydarzenie, które miało miejsce w Polsce. Jesienią ubiegłego roku, w pobliżu Garwolina, pod pociąg relacji Chełm-Gdańsk wpadł 35-latek, który spacerował ze swoim psem. Mężczyzna wszedł na przejazd, mimo zamkniętych szlabanów, prosto pod pociąg i zginął. Pies przeżył, prawdopodobnie dlatego, że jego opiekun w ostatniej chwili wypuścił z ręki smycz. Zrozpaczony pupil biegał po torowisku w poszukiwaniu opiekuna. Po ustaleniu tożsamości mężczyzny, zwierzę zostało przekazane rodzinie.
Powyższe historie pokazują, jak silna może być więź między człowiekiem a zwierzęciem oraz jak poświęcenie dla swojego ukochanego pupila może prowadzić do tragicznych konsekwencji. Jednak równocześnie ukazują one również niezłomną siłę ludzkiego altruizmu i gotowość do poświęcenia się dla dobra innych istot.
źródło: wiadomosci.wp.pl, natemat.pl
Absolwentka dziennikarstwa, od zawsze kochająca pisać. Prywatnie wielka miłośniczka zwierząt. Kocha naturę, a w szczególności ceni sobie zapach lasu, do którego często zagląda w towarzystwie swojego 3-letniego mieszańca.
Zobacz powiązane artykuły
04.07.2025
Ciężkie chwile po tragedii w Ząbkach: mieszkańcy poszukują swoich pupili
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
W czwartek, 3 lipca, po godz. 19 w podwarszawskich Ząbkach doszło do pożaru w jednym z budynków na osiedlu przy ulicy Powstańców. Ogień momentalnie objął cały dach i rozprzestrzenił się dalej, powodując ogromne zniszczenia. Ponad 500 osób w ułamku sekundy straciło dach nad głową, a teraz mierzą się z kolejną tragedią – poszukują swoich zwierząt.
undefined
27.06.2025
Roboty w służbie adopcji. eufy wspiera domy tymczasowe i czworonogi w potrzebie
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Technologia może zmieniać świat – nawet ten z sierścią, łapkami i historiami, które bolą. Marka eufy przekazała swoje roboty sprzątające domom adopcyjnym, by pomóc psom i kotom w najważniejszym etapie ich życia: drodze do domu.
undefined
24.06.2025
"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!
undefined