26.02.2024

„Szczekał przez ponad dwie godziny”. Ratownicy GOPR uratowali psa na Babiej Górze

Ewa Potępa

Ewa Potępa

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Nietypowa akcja ratunkowa na Babiej Górze. Ratownicy ruszyli na pomoc… psu. W tych warunkach nie miałby szans na przeżycie.

ratownicy GOPR uratowali psa na Babiej Górze

fot. Facebook / @GOPR Beskidy

Chociaż w części Polski czuć już wiosnę, to na Babiej Górze trwa sroga zima. W najwyższych partiach leży prawie półtora metra śniegu. W takich warunkach w czwartek rano ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR (Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego) odbywali szkolenie pierwszego stopnia. W trakcie ćwiczeń usłyszeli coś nietypowego – rozpaczliwe szczekanie psa

Niecodzienna interwencja

Jeden z obecnych na miejscu ratowników, tak opisuje całe zajście:

Byliśmy rano na ćwiczeniach w partiach szczytowych Babiej Góry. Usłyszeliśmy szczekanie, ale z uwagi na porywisty wiatr, nie za bardzo było wiadomo, skąd dobiega głos. Nie dawało nam to spokoju, po skończonych zajęciach za zgodą Naczelnika ruszyliśmy w teren.

Pies szczekał nieprzerwanie przez ponad dwie godziny. Warunki pogodowe dodatkowo utrudniały poszukiwania. Na szczęście ratownikom udało się wreszcie zlokalizować czworonoga. Pies został odnaleziony w rejonie Perci Akademików

Odnaleziony! 

Mały, czarny psiak w typie spaniela był przemarznięty i wyczerpany. Sierść miał zlepioną śniegiem i lodem. Mimo skrajnego zmęczenia na widok ratowników nie ukrywał radości. Nie protestował, kiedy goprowcy opatulili go kocem i sprowadzili w bezpieczne miejsce.

Po udanej akcji ratunkowej psiak został przekazany Leśniczemu BPN w Zawoi. Stamtąd został przewieziony na wizytę do kliniki weterynaryjnej. Piesek okazał się młody i zdrowy. Niestety nie posiada chipa, więc nie udało się ustalić, do kogo należy. Miał bardzo skołtunioną sierść, więc dodatkowo przeszedł w lecznicy zabiegi pielęgnacyjne. 

Niedawno w pobliżu Zawoi został odnaleziony inny, bardzo podobny psiak. Lekarz weterynarii przypuszcza, że zwierzaki mogą być rodzeństwem

Szczęściarz

To pierwszy taki przypadek w tej okolicy. Na terenie Babiogórskiego Parku Narodowego obowiązuje kategoryczny zakaz wchodzenia z psami. Zdarza się, że bezdomne czworonogi zapuszczają się w tę okolicę, jednak nigdy nie docierają tak wysoko. 

Prawdopodobnie poszedł jakimś śladem. Gdyby turysta wszedł z nim na szlak, wychwyciłaby go straż parku – mówi Karolina Listwan-Franczak, zastępczyni wójta Zawoi. 

Maciej Mażul – przyrodnik z Babiogórskiego Parku Narodowego – dodaje, że pies miał ogromne szczęście, że został odnaleziony przez ratowników. W obecnie panujących na Babiej Górze warunkach nie miałby szans na przetrwanie. 

Słowa uznania

Pies wzbudził bardzo duże zainteresowanie. Jego historia opublikowana na w mediach społecznościowych GOPR Beskidy, lotem błyskawicy rozeszła się po Internecie. Szybko znalazła się osoba zainteresowana adopcją szczęściarza z Babiej Góry – oczywiście, jeśli nie znajdzie się opiekun. Dzięki temu pies nie trafi do schroniska. 

Dzięki determinacji i zaangażowaniu ratowników psiak z Babiej Góry ma szansę na nowe życie i kochający dom. Pod postem goprowców ludzie nie szczędzą pochwał i słów uznania. „Jesteście najlePSI” – pisze jedna z internautek „Brawo chłopaki, bo w górach ratujemy każde życie” – dodaje inny komentujący.

Dalsze poszukiwania

Nadal trwają poszukiwania opiekuna. Wszystkie osoby, które mają jakiekolwiek informacje o odnalezionym psiaku lub jego właścicielu, proszone są o kontakt z Leśniczym Babiogórskiego Parku Narodowego: +48 664 789 931 lub Centralną Stacją Ratunkową Grupy Beskidzkiej GOPR w Szczyrku: +48 33 829-69-00. 

Pierwsza publikacja: 26.02.2024

Podziel się tym artykułem:

Ewa Potępa
Ewa Potępa

Miłośniczka dobrego jedzenia i podróży. Za punkt honoru stawia sobie pogłaskanie każdego napotkanego kota. W poprzednim życiu była Pandą Wielką.

Zobacz powiązane artykuły

21.11.2024

Zrób coś wyjątkowego na Święta – dołącz do akcji #CharytatywnaChoinka!

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Święta to czas, kiedy obdarowujemy bliskich prezentami i dzielimy się ciepłem. A co z tymi, którzy nie mają rodziny ani domu? Dzięki akcji #CharytatywnaChoinka, organizowanej przez Fundację Sarigato w ramach projektu „Karmimy Psiaki”, każdy z nas może sprawić, że zwierzęta w schroniskach poczują magię Świąt. To już siódma edycja tej wyjątkowej inicjatywy, w której pomagamy czworonożnym podopiecznym z całej Polski.

#CharytatywnaChoinka

undefined

07.11.2024

Co warto kupić dla pupila? Poradnik zakupowy!

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Zwierzęta domowe mają dobroczynny wpływ na ludzi. Badania dowodzą, że kontakt z czworonogami redukuje stres, pozwala rozładować napięcie, zachęca do aktywności fizycznej. Zwierzęta uczą swoich opiekunów empatii, okazywania uczuć. Miłości psa czy kota nie do się porównać z niczym innym, pupile kochają bezwarunkowo.

null

undefined

28.10.2024

"Postaw na łapy. Dosyp coś od siebie"! Ruszyła akcja wsparcia zwierząt z terenów powodziowych

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Już dziś dobiega końca akcja, w której Radio 357 i marka Biofeed połączyły siły, by wesprzeć zwierzęta w schroniskach dotkniętych skutkami powodzi w Polsce. Inicjatywa zakłada, że każde 15 zł przekazane przez patronów radia, to kilogram karmy przekazany przez darczyńców, a BIOFEED dokłada od siebie drugi kilogram!

postaw na łapy, akcja pomocy zwierzętom z terenów powodziowych

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się