06.02.2016

Uratowana w ostatniej chwili

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Suczka rasy pomeranian została oddana do schroniska w Los Angeles z powodu… podeszłego wieku. Bardzo szybko zapadł wyrok: eutanazja, bowiem stary piesek nie miał szansy na adopcję. Dzięki pomocy ludzi dobrej woli od nieuchronnej śmierci uratowano suczkę w ostatniej chwili.

fot. Facebook

Kiedy stareńka pomeranianka Cher została oddana do schroniska w zachodnim Los Angeles w Stanach Zjednoczonych, jej życie zawisło na włosku. Wyznaczono jej tylko dziesięć dni, po których miała trafić do komory gazowej. Cher miała pecha: trafiła do jednego z tzw. „kill shelters” – schronisk, w których psy po pewnym czasie poddaje się eutanazji. Te kilka dni, o które odroczono wyrok, miało być jedynie formalnością. Suczkę zgłoszono co prawda do adopcji, ale zupełnie bez wiary w sukces. Kto bowiem chciałby przygarnąć psią staruszkę o posiwiałym pyszczku i zamglonych oczach?

Malutka Cher, którą nikt się nie interesował, spędzała kolejne dni w odosobnieniu, nie rozumiejąc, jak wielkie niebezpieczeństwo nad nią zawisło. Mimo że została wrzucona wprost z kanapy do metalowej klatki, była bardzo dzielna – nadal się uśmiechała, jak tylko szpice to potrafią. Ratunek nadszedł w ostatniej chwili.

O pomeraniance dowiedziała się Toby Wisneski, szefowa organizacji Leave No Paws Behind. Fundacja ta specjalizuje się w niesieniu pomocy psom, które porzucono z powodu starości czy chorób. Toby dba o to, aby takie domowe, wiekowe psy nie kończyły życia w betonowym schroniskowym boksie. Stara się im zapewnić jak najlepsze warunki na ten czas, który im pozostał. Współpracuje z siecią domów tymczasowych – wolontariuszy dobrej woli, którzy przygarniają porzuconych psich staruszków.

Tak też stało się z Cher. Z zimnej podłogi wskoczyła prosto w ramiona tymczasowego opiekuna. Z przytuliska zabrano ją do kliniki weterynaryjnej, w której dokonano oceny jej stanu. Choć wiek suczki oszacowano na czternaście lat, stwierdzono, że nie dolega jej nic szczególnego, poza normalnymi w tym wieku przypadłościami. Ot, trochę gorzej słyszy i gorzej widzi, jednak generalnie jest zdrowa.

lnbp_cher_04.jpg

W domu tymczasowym zaś okazało się, że pomeranianka jest pełną radości, przemiłą suczką, która lubi ludzi, zgadza się z innymi psami oraz z kotami – po prostu psi ideał. Tym bardziej trudno zrozumieć, dlaczego ktoś w nieludzki sposób pozbył się tak miłego psa. Organizacja Leave No Paws Behind poszukuje teraz najlepszego, stałego domu dla uroczej Cher, która, choć wiekowa, jest nadal młoda duchem. PŁ

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

04.04.2024

Dzień Bezdomnych Zwierząt 2024 – jak można go świętować? Sprawdź!

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

4 kwietnia 2024 wypada Dzień Bezdomnych Zwierząt. Wydarzenie to przypomina nam o rzeczach, o których zapominamy wśród codziennych obowiązków – gdzieś tam czekają psy, które nie mają domów. I to my możemy im pomóc!

dzień bezdomnych zwierząt

undefined

04.04.2024

Pokaż psu lepszy świat. Zostań opiekunem tymczasowym i zamieszkaj we wrocławskim Domu dla Skrzywdzonych Zwierząt

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

We Wrocławiu wystartowała niesamowita inicjatywa. Powstał Dom dla Skrzywdzonych Zwierząt. Już tylko krok dzieli od pełnego ruszenia z akcją. Teraz trwa rekrutacja tymczasowych opiekunów. 

Dom dla Skrzywdzonych Zwierząt

undefined

29.03.2024

Ważą się losy jamników. Władze w Niemczech rozpatrują projekt ustawy

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Już wkrótce w Niemczech posiadanie jamnika może być zakazane. Obecnie niemieckie władze rozpatrują ustawę. Wprowadzenie takiego zakazu ma być powiązane z troską o dobro przedstawicieli tej rasy. 

Niemcy: projekt ustawy dotyczący jamników

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się