14.03.2018

Chomik

author-avatar.svg

Z życia weterynarza

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Poniedziałek rano, telefon do przychodni: „Dzień dobry, czy ja mogę dziś przyjść z chomikiem?”. Lekko zaspana robię szybki rachunek sumienia, czy są jakieś zwierzaki zapisane na godziny, czy odbywają się dziś jakieś zabiegi, ale nie.

Chomik

fot. Shutterstock

Nie każdy lekarz ma pojęcie o małych gryzoniach, dlatego to, który lekarz jest na dyżurze, ma kluczowe znaczenie. Pytanie właściciela było więc jak najbardziej na miejscu.

– Tak, zapraszam, może pan przyjść, akurat jestem na dyżurze. A co się dzieje?
– A wie pani, jakiś taki apatyczny się zrobił, po tym naszym ostatnim leczeniu mu się nie poprawiło.

Chomika boli brzuch

Są właściciele, którzy nie przedstawiają się z nazwiska, nie mówią, co to za zwierzak, w sprawie którego dzwonią i oczekują, że wszystko pamiętamy. To był jeden z takich przypadków. Ponieważ nie kojarzyłam, jakiego ostatnio chomika przyjmowałam, w nawale spraw i pacjentów nie da się wszak pamiętać wszystkiego, poprosiłam raz jeszcze o pojawienie się w przychodni. Ale pan widocznie miał dużo czasu, bo kontynuował wypowiedź.

– Od kilku dni jakby brzuch go bolał, chodzi i stęka. Ten brzuch taki jakby wzdęty jest. I jeszcze oko, łzawi jakoś.

Cierpliwie słucham, bo co innego zrobić. Przez telefon zwierzaka nie wyleczę, muszę go zbadać, ale pan wyraźnie nie z takich, co się chce tylko dowiedzieć, czy wizyta jest możliwa i wkrótce przyjdzie. Najpierw musi się nagadać.

Chomik ma chore oko

U chomików zdarzają się problemy z oczami, ponieważ cały czas przebywają w ściółce, zawsze coś może się w nią zaplątać i podrażnić oczy, więc to mnie nie zaskoczyło. Gorzej z tym brzuchem, może dostał do jedzenia coś, czego nie powinien dostać. Już powoli zaczynam układać sobie w głowie plan leczenia.

– Co dostaje do jedzenia?
– Tylko karmę! Choć ostatnio byliśmy na spacerze i zjadł coś na trawniku, może to to?

Zaczynam coraz mniej rozumieć. Chomik na spacerze? Na trawniku? No nic, pytam dalej.

– A w klatce jest sam czy ma towarzystwo?
– Jakiej klatce?! Chodzi normalnie po domu!

Jestem coraz bardziej zdziwiona. Chomik, który ma dostęp do całego mieszkania? Nie dość, ze może coś zjeść i się na przykład zatruć, ale też może zniszczyć różne rzeczy właścicielom. Można go przez przypadek zdeptać lub przytrzasnąć choćby drzwiami. Przecież to maleńkie zwierzę!

– Teraz sobie przypomniałem, że ostatnio byliśmy z chomikiem u znajomych i podjadł trochę karmy kota tej znajomej. Nie wiem już. Martwię się bardzo.

– Proszę pana, musi pan zabrać chomika i przyjechać do mnie dziś. Jestem do 15. Proszę się postarać zdążyć do tego czasu. Zapowiada się dłuższa wizyta. Musimy porozmawiać o prawidłowej hodowli takich małych zwierząt. Tylko niech pan dobrze zabezpieczy zwierza przed zimnem, proszę go porządnie czymś okryć, żeby nam się dodatkowo nie przeziębił, bo dziś mróz!

– Dobrze, dobrze, to już jadę.

Chomik zostaje wniesiony do gabinetu

Po jakichś 20 minutach do gabinetu wchodzi młody mężczyzna. Z tego, co widzę, nic ze sobą nie przyniósł.

– Dzień dobry, dzwoniłem wcześniej. Przyjechałem z chomikiem.
– Dzień dobry, a gdzie go pan ma?

I tu nastąpiło moje największe zdziwienie tego dnia, a może i tygodnia. Pan zza pazuchy wyciągnął psa. Malutką, trzęsącą się ze stresu chihuahuę.

– Proszę, to jest Chomik!

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Z życia weterynarza

Lekarz weterynarii z województwa mazowieckiego. Specjalnie dla portalu Psy.pl opisuje nietypowe przypadki i interesujące historie ze swojej codziennej pracy.

Zobacz powiązane artykuły

05.03.2024

Poznaj 3 najczęstsze błędy podczas wydawania komend psu

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Komendy słowne to oczywistość dla opiekunów, ale dla psów niejednokrotnie spora zagadka. Wszystko przez błędy w ich nauce. Jak ich uniknąć? O co zadbać i jak troszczyć się o to, aby trening był dla psa efektywny i... zrozumiały?

komendy błędy podczas wydawania

undefined

03.03.2024

Ageizm w adopcjach. Czy starsze osoby mogą adoptować tylko stare psy?

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Ageizm w adopcjach przybiera na sile. Z innych dziedzin życia przeniósł się też do tej i powoduje, że wiele osób gotowych adoptować psa nie dostaje go z powodu swojego wieku. Czy musi tak być?

ageizm w adopcjach

undefined

14.02.2024

Dlaczego pies jest lepszy niż druga połówka? Poznaj 15 powodów!

Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Przed wami aż 15 powodów, dla których lepiej jest mieć psa niż drugą połówkę. Nie narzekaj i weź psa na spacer! A może znajdziesz miłość…?

pies jest lepszy niż druga połówka

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się