03.11.2019

Dlaczego rzucanie psu patyka jest niebezpieczne?

author-avatar.svg

Z życia weterynarza

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Piłeczki, patyczki, zabaweczki, latające talerze… Wszystko to doskonale nadaje się do rzucania i gonienia przez psa. Tylko czy to na pewno bezpieczny pomysł na spędzanie czasu?

patyk dla psa

fot. Shutterstock

Wyjrzałam do poczekalni, a tam wszędzie krew. Skąd się ona wzięła? Za rogiem (poczekalnia w mojej przychodni ma zakręt) siedział pies, któremu z pyska leciała krew. Moje przerażenie i zdziwienie urosło, gdy zorientowałam się, że poza krwią w pysku tkwi coś dziwnego. Pies natychmiast znalazł się w gabinecie i przystąpiłam do oględzin paszczy pacjenta. Próbowałam zrozumieć, co się właściwie stało.

Patyk dla psa? No pewnie, rzucajmy!

Otóż właściciele chcieli spędzić z psem miłe popołudnie. Poszli na długi spacer na łąki. Psiak znalazł porządny patyk, którym co chwila podcinał nogi spacerowiczom. Właścicielka zaczęła więc psu rzucać ten patyk, skoro tak tego chciał. Wszystko szło dobrze, kilka razy Ramzes pobiegł po patyk i z nim wrócił cały szczęśliwy.

Niestety w pewnej chwili kij poleciał jakoś krzywo i zamiast wylądować płasko, zaczął skakać i odbijać się od ziemi. Pies nie zwolnił, chciał koniecznie mieć patyk w pysku. W końcu dopadł „ofiarę”. I wtedy stało się nieszczęście – pupil nadział się na kij.

Co się stało?

Sytuacja była bardzo poważna – patyk dla psa okazał się wyjątkowo niebezpieczny. Kij przebił podniebienie i złamał psu żuchwę. Leczenie wymagało interwencji chirurgicznej. Całe szczęście, że udało się usunąć całe ciało obce, zdrutować żuchwę i „załatać” podniebienie. Po kilku tygodniach rany zagoiły się, a żuchwa zrosła. Przez cały ten czas właściciele musieli bardzo uważać na psa. Nie mogli podawać mu twardych rzeczy do jedzenia. Ramzes nie mógł też żuć swoich ulubionych smakołyków.

Z całej tej sytuacji wypłynęła jedna nauka. Opiekunowie Ramzesa opowiadali wszystkim znajomym i nieznajomym na spacerach o tragedii, jaka rozegrała się w ich życiu z kijem w roli głównej. Od tej pory rzucali swojemu pupilowi jedynie piłeczki na sznurku, sznury i inne bezpieczne zabawki.

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Z życia weterynarza

Lekarz weterynarii z województwa mazowieckiego. Specjalnie dla portalu Psy.pl opisuje nietypowe przypadki i interesujące historie ze swojej codziennej pracy.

Zobacz powiązane artykuły

20.09.2023

Żeglarskie Mistrzostwa Polski Lekarzy Weterynarii – woda, łódka i... stres na brzegu

Ten tekst przeczytasz w 8 minut

Czy żeglowanie może mieć wpływ na wyzwania, które stoją na co dzień przed lekarzami weterynarii? O tym, dlaczego powstały regaty żeglarskie dla lekarzy weterynarii i branży, a także, z czym muszą zmagać się specjaliści, rozmawia z lekarzem weterynarii Bartłomiejem Kuroszem Leszek Wolany, CMO i co-founder hiPets.

regaty żeglarskie pies

undefined

24.08.2023

Nie śmiejemy się już w cyrku. „Mięso to mięso” komentarzem Natalii Jabłońskiej do wpisu o zakazie uboju psów

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Jak nisko można upaść, wspinając się na wyżyny nieetycznego światopoglądu? Wątpliwej klasy lot w to miejsce zechciała pokazać szerszej publiczności kandydatka do Sejmu z ramienia Konfederacji – Natalia Jabłońska.

null

undefined

30.07.2023

Proszek Holi w fotografii psów – efektowny, ale czy... bezpieczny?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Zastosowanie proszku Holi w fotografii czworonogów zyskuje na popularności. Wiele osób chciałoby mieć takie zdjęcie swojego zwierzaka. Zanim jednak zachłyśniemy się wyjątkowością ujęć, dowiedzmy się więcej o kolorowych pudrach.

proszek holi

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się