Najczulsze rasy psów na świecie – nadają się do rodzin z dziećmi

Choć zachowanie psa możemy i powinniśmy kształtować od szczeniaka, w wypadku niektórych ras może nam to iść łatwiej. A to dlatego, że niektóre rasy psów hodowano od wieków z nastawieniem na to, aby wchodziły w jak najbliższe relacje z ludźmi. Jeśli więc szukasz nowego futrzastego przyjaciela, który ma zostać członkiem twojej rodziny, być może tu znajdziesz inspirację. Prezentowane poniżej najczulsze rasy psów może cię szczególnie zainteresować.

Najczulsze rasy psów: border collie

Border collie to rasa niezwykle pracowitych psów pasterskich. Służyły one (i często nadal to robią) do zaganiania owiec i innych zwierząt gospodarskich. Są inteligentne, lojalne, wytrwałe, czujne i zwinne, co czyni je świetnymi towarzyszami zabaw, potrafiącymi też ostrzegać przed intruzami. Trzeba jednak pamiętać o tym, że border collie potrzebuje paru godzin zajęć dziennie. Jeśli nie ma nic do roboty, sfrustrowany może stwarzać problemy i szukać zajęcia na własną łapę. Temu psu nie wystarczy do szczęścia nawet bardzo długi spacer. On chce dostawać od nas różne zadania i je wypełniać. Świetnie sprawdza się w psich sportach: agility czy frisbee – może to przyszła pasja twoja lub twojego dziecka? Spróbujcie – istnieją kluby sportowe, w których można spróbować tej zabawy pod okiem instruktora. Nadzór doświadczonej osoby jest potrzeby, by nie zrobić psu krzywdy, np. nieumiejętnie rzucając mu frisbee.

Najczulsze rasy psów: cavalier king charles spaniel

Cavalier king charles spaniel pochodzi z Wielkiej Brytanii i jest jedną z najpopularniejszych ras w Stanach Zjednoczonych. Ten uroczy psiak ma długie opadające uszy, duże oczy i jedwabistą sierść. Jest wesoły i odważny, a przy tym czuły, towarzyski i delikatny. Nic dziwnego, że często pełni rolę czworonożnego terapeuty. Poleca się go też często rodzinom z dziećmi. Oczywiście maluchy trzeba nauczyć właściwego obchodzenia się z psem. Caviki są wprawdzie bardzo łagodne i cierpliwe, ale nawet one nie zniosą niedelikatnego traktowania. Psy tej rasy uwielbiają spacery i potrzebują kilkadziesiąt minut zajęć (np. nauki różnych sztuczek) każdego dnia. Zazwyczaj dobrze dogadują się z innymi zwierzętami.

Najczulsze rasy psów: mops

Ten mały psiak pochodzący z Chin zaskarbił sobie sympatię całego świata pomarszczoną mordką i zakręconym ogonem. Jeszcze bardziej jednak mops jest kochany za przemiłe usposobienie. Wesoły psotny spryciarz kryje też w korpulentnym ciałku ogromne pokłady czułości. Te psiaki dobrze sobie radzą nawet w małym mieszkaniu i nie wymagają dużej przestrzeni do biegania na świeżym powietrzu. Oprócz niezbyt forsownych spacerów (mopsy nie mogą np. biegać przy rowerze) wystarczy im zazwyczaj 20-30 minut innych zajęć dziennie – zabawy i/lub szkolenia. Poza tym chętnie poleżą z opiekunem na kanapie. To łakomczuchy ze skłonnością do otyłości – nie wolno ich przekarmiać.

Najczulsze rasy psów: staffordshire bull terrier

Rasa ta pochodzi z Staffordshire w Anglii. Są to psy średniej wielkości, dość muskularne, odważne i czułe. Chętnie spędzają czas z opiekunami, nawet z tymi małoletnimi. Mimo to nigdy nie zostawiaj dzieci z psami bez opieki. Staffiki niestety często nie są równie przyjazne dla innych zwierząt jak dla ludzi, dlatego trzeba je z nimi socjalizować od szczeniaka. To wulkany energii, której trzeba dać ujście. Jest to więc zdecydowanie pies dla aktywnej rodziny, a nie dla domatorów. Jeśli ma wystarczająco dużo ruchu, może mieszkać w bloku. Choć przytulaśny i uroczy, potrzebuje doświadczonego opiekuna, który potrafi trzymać go w ryzach i skutecznie szkolić – oczywiście wyłącznie pozytywnymi metodami!

Najczulsze rasy psów: nowofundland

Nowofundland jest psem pracującym (jego żywioł to woda i praca ratownika) dużych rozmiarów i z ogromną ilością futra. Te olbrzymy są delikatne i łagodne, co czyni je wspaniałymi kompanami wszystkich członków rodziny. Przyjazne i proludzkie, potrzebują towarzystwa opiekuna, jednak nie wymagają dużo ruchu. Nawet jeśli mamy ogród, zaleca się jednak codzienne spacery, gdyż niufek łatwo może się stać kanapowym leniuchem. Ten łagodny olbrzym na ogół toleruje towarzystwo innych psów. Decydując się na zaproszenie tak dużego psa do domu (do mieszkania przeciętnej wielkości niuf się nie nadaje), trzeba pamiętać o tym, że jego utrzymanie sporo kosztuje. Nowofundland z pewnością narobi też bałaganu – na gęstej sierści wnosi sporo brudu, czasem też obficie się ślini. Ma jednak olbrzymie serce dla całej rodziny, toteż właściciele psów tej rasy są gotowi tolerować te niedogodności.

Źródło: https://emagazine.com