03.07.2013
Wybierzemy ci psa: cavalier king charles spaniel
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Od dzieciństwa w moim domu były niewielkie kundelki. Mam dwoje dzieci – jedno ma 11 lat, drugie 2 lata. Mieszkam na wsi – wokół domu rozciągają się łąki, pola i lasy. Przeciętnie mogę poświęcać psu ok. 1,5-2 godz. dziennie. Codziennie staram się wychodzić z dziećmi na spacer, ale wszystko zależy od pogody. Z innych zwierząt w domu mam rocznego yorka. Kwota, jaką muszę miesięcznie przeznaczać na psa, nie ma dla mnie znaczenia. Ze wszystkich ras najbardziej podobają mi się spaniele – a szczególnie springer spaniel angielski. Chcę, by pies był naszym domowym towarzyszem, był łatwy w prowadzeniu i lubił dzieci.
fot. Jolanta Tarułka
ODPOWIEDŹ EKSPERTA:
Springer spaniel angielski nie powinien sprawiać kłopotów jeśli chodzi o kontakty z dziećmi, ale problemem może być zapewnienie mu odpowiednich ilości ruchu. To nawet nie jest kwestia codziennych spacerów – wszak jest to po prostu obowiązkowe – ale ich długości. Jeden spacer dziennie powinien być na tyle długi, by zwierzak naprawdę mógł się na nim wybiegać. A będzie naprawdę szczęśliwym psem, jeśli dostanie jeszcze jakieś zadania do wykonania i się czegoś nauczy.
Jeśli jest pani pewna, że uda się pani codziennie znikać z domu na długie spacery z psem, to springer spaniel angielski będzie dobrym wyborem. Nieco inaczej wygląda sprawa, jeśli ta rasa się pani po prostu podoba, ale obowiązki domowe powodują, że czasu nie jest zbyt wiele i nie wiadomo, czy ten eksperyment z codziennym wychodzeniem na długie spacery się powiedzie. Wtedy roztropniej byłoby powstrzymać się jeszcze trochę z zakupem springer spaniela i poczekać, aż młodsze dziecko dorośnie i będzie mogło towarzyszyć w długich wyprawach, a starsze przeistoczy się w prawie dorosłego, czyli nastolatka, i będzie mogło przejąć część obowiązków. Albo rozejrzeć się wśród mniej energicznych ras, które nie potrzebują tak dużo codziennego ruchu.
Skoro podoba się pani pies z rodziny spanieli, zaproponuję małego jej przedstawiciela, który właściwie podszywa się pod spaniela, bo tak naprawdę znajduje się – według klasyfikacji – w grupie ras ozdobnych i do towarzystwa. Czy cavalier king charles spaniel nie byłby dobrym zamiennikiem?
Cavalier ma przeuroczy, łagodny, ciepły charakter i nie potrzebuje aż tyle ruchu i zajęcia, co jego więksi kuzyni. Nie jest duży, ale jego wzorcowa waga – do 8 kg – wykracza poza kategorię miniaturek. To taki kompaktowy pies. Strukturę sierści ma podobną do yorkshire terriera , charakter przemiły (w stosunku do innych psów też), więc powinien się dobrze dogadać z yorkiem – rezydentem.
Cavalier, który chętnie pełni rolę przyjaciela rodziny, chętnie też pochodzi na dłuższe spacery – ale nie będzie bardzo rozczarowany, jeśli takiego spaceru któregoś dnia zabraknie.
Cavalier king charles spaniel chętnie się uczy i jest sprawny fizycznie. Ponieważ zdarzają się w tej rasie choroby serca i neurologiczne, trzeba kupować szczeniaka w naprawdę dobrej, sprawdzonej hodowli. PŁ
Polecane przez redakcję
Reklama
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
15.04.2024
Oto TOP 5 najbardziej chorowitych ras psów. Poznaj je!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Posiadanie psa to nie tylko wielka przyjemność, lecz także olbrzymia odpowiedzialność. Zwłaszcza jeśli pod opieką ma się czworonoga, który z natury jest bardziej podatny na choroby niż jego pozostali koledzy. Poznaj 5 ras psów, które należą do najbardziej chorowitych.
undefined
30.03.2024
Groźne rasy? Tych psów boją się weterynarze. Mocno się zdziwisz!
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Groźne rasy – czy to tylko tych kilkanaście tych, na których posiadanie czy hodowlę trzeba uzyskać zezwolenie od wójta, burmistrza lub prezydenta miasta? Okazuje się, że niektórzy weterynarze obawiają się całkiem innych czworonogów...
undefined
28.03.2024
Ile naprawdę kosztuje hodowla psów rasowych?
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Na pozór wymarzone zajęcie dla wielu miłośników zwierząt – najpierw dwa miesiące rozpływania się nad puchatymi kulkami, a później – solidna „wypłata”. Mnożąc ceny szczeniąt znalezione w internecie przez ich potencjalną liczbę w miocie, szybko dochodzimy do bajońskich sum. Czy jednak faktycznie hodowla psów rasowych jest aż tak opłacalna? Zajrzyjmy za kulisy tej działalności!
undefined