25.10.2017
Co może jeść pies z ludzkiego jedzenia?
Magdalena Ciszewska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Twoje ulubione dania mogą się stać przysmakami twojego psa. Poniżej przedstawiamy 10 produktów, którymi warto się z nim dzielić. Sprawdź, co może jeść pies!
fot. Shutterstock
Zdarzały się sytuacje, kiedy pies, wylizując twój talerz, pomagał ci w zjedzeniu obiadu czy kolacji? Zapewne zastanawiałeś się wtedy, czy przypadkiem nie zaszkodzi to twojemu pupilowi. Zatem, co może jeść pies?
Co może jeść pies?
Pewnie często nie możesz oprzeć się wygłodniałym oczom, które bezustannie patrzą się na ciebie, podczas gdy ty konsumujesz swój posiłek. Nie wytrzymujesz i dzielisz się swoim jedzeniem z psem… A później dopadają cię wyrzuty sumienia, bo nie wiesz, czy aby mu nie zaszkodziłeś. Poniżej przedstawiamy listę produktów, z którymi śmiało możesz się podzielić ze swoim czworonożnym pupilem.
1. Śledzie
Gotowane śledzie to doskonałe źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych. Ich spożywanie przez psa wpływa na poprawę kondycji skóry i sierści. Uznaje się też, że śledzie wpływają na polepszenie stanu zdrowia zwierząt cierpiących na dolegliwości stawów.
2. Żółty ser
Ulubiony przysmak wielu psów jest źródłem wapnia i białka. Nie serwujmy go jednak pupilowi zbyt często, bo to również bomba kaloryczna, zawierająca dużo tłuszczu.
3. Rosół
Niesolony lub bardzo mało solony rosół z kurczaka czy kury dodany do zwykłego posiłku psa będzie dla niego pysznym daniem.
4. Jabłko i marchew
Pies też zasługuje na przekąskę. Czasem może ona być źródłem beta-karotenu (marchew), a czasem dostarczać energii niepochodzącej z tłuszczu (jak jabłko).
5. Kabaczek
Gotowany lub surowy kabaczek jest lekko strawny i bogaty w beta-karoten (prowitamina A), który po przekształceniu w witaminę A wspomaga wzrok.
6. Siemię lniane
To doskonałe źródło wielonienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny omega-3, które wspomagają wzrost i rozwój szczeniąt, działają przeciwzapalnie u dorosłych psów i chronią przed niewydolnością nerek i chorobami stawów starsze czworonogi. Takie same, a nawet lepsze właściwości ma olej lniany.
7. Tuńczyk
Gdy będziesz sobie przygotowywać kanapkę z tuńczykiem (w sosie własnym, nie w oleju!), podziel się z psem i dodaj trochę ryby do jego posiłku. Możesz też dolać sosu do ciasteczek, które pieczesz dla pupila.
8. Makaron
Zwykły gotowany makaron – penne lub tortellini – to doskonała nagroda. Ugotuj go trochę więcej niż na obiad i część zamroź. Twój pies prawdopodobnie polubi taki prosto z zamrażarki. Jeśli zwierzę nie ma alergii na zboża, będzie to dla niego wspaniały przysmak. Pamiętaj jednak, by nie przesadzać, bo to źródło skrobii i kalorii.
9. Cynamon
Badania wykazały, że ma właściwości przeciwnowotworowe i antybakteryjne. Może stanowić składnik ciastek dla psów.
10. Mozzarella
W żywieniu psa to świetne źródło białka przy umiarkowanej ilości tłuszczu. Jeśli twój pies lubi żółty ser, ale ma tendencje do nadwagi – spróbuj podać mu mozzarellę.
Konsultacja: Michał Jank
Polecane przez redakcję
Reklama
Absolwentka teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od 2005 roku sekretarz redakcji miesięcznika „Mój Pies”, a później także autorka tekstów na portalu PSY.PL. W dzieciństwie wychowywała się z suczką owczarka niemieckiego o imieniu Diana.
Zobacz powiązane artykuły
25.01.2024
Psie zwyczaje przy… kupie! Które są normalne, a które mogą niepokoić?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Kręcenie się w kółko przed zrobieniem kupy, długie szukanie odpowiedniego miejsca… Psie zwyczaje bywają dziwne! Czy którymś powinniśmy się martwić?
undefined
31.12.2023
5 rzeczy, które możesz zrobić jeszcze dziś, by pomóc psu w Sylwestra
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
To już dzisiaj! Pies i Sylwester – brzmi jak koszmar? Często tym właśnie jest… Jednak nawet jeśli dopiero teraz zastanawiasz się, jak pomóc psu przetrwać ten trudny wieczór – biegniemy z pomocą!
undefined
26.12.2023
Posłanie dla psa. Jakie i dlaczego będzie najlepsze? Wyjaśnia zoofizjoterapeutka
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Któż z nas nie lubi spać? Nasze psy lubią spać jeszcze bardziej i spędzają w objęciach Morfeusza od 12 do 14 godzin na dobę. Tak naprawdę nie jest to zresztą kwestia upodobań, osobowości czy – tym bardziej – lenistwa, a potrzeb organizmu.
undefined