Jak zadbać o psią sierść na wiosnę? 5 sposobów

Wielu właścicieli psów ogranicza zimą do minimum kąpiele, strzyżenie, trymowanie, a często nawet czesanie. Ma to ich zdaniem zapobiec m.in. przeziębieniu psa. Skutki takiego postępowania nie dają na siebie długo czekać i na wiosnę kondycja psiej szaty jest kiepska. Na szczęście istnieje kilka sposobów na to, jak zadbać o psią sierść na wiosnę i przywrócić jej atrakcyjny wygląd. Poznaj je!

Tłusta i skołtuniona, sucha i łamliwa

Brak kąpieli oraz niskie temperatury powodują silne natłuszczenie skóry i sierści. U ras długowłosych tłusta sierść dodatkowo się skleja i kołtuni. Przyczyniają się do tego również ubranka nakładane psom podczas mrozów. Drugi problem – dotyczący szczególnie mieszkańców miast – związany jest z posypywaniem solą chodników i jezdni. Sierść poddana jej działaniu jest przesuszona, łamliwa i wiotka, traci kolor i staje się matowa.

Poza tym wiosną większość psów zaczyna gwałtownie linieć. Najbardziej uciążliwe i widoczne jest to u czworonogów mających obfity podszerstek (m.in. nowofundland, owczarek podhalański czy husky). Problemy te w mniejszym stopniu dotyczą psów ras szorstkowłosych (takich jak west highland white terrier, sznaucer, foksterier szorstkowłosy). Jednak także one są wiosną mocno zarośnięte, a ich włos w niektórych miejscach – skołtuniony. Jak w tych wszystkich przypadkach pomóc zwierzakowi i zadbać o psią sierść na wiosnę? Poniżej przedstawiamy pięć niezawodnych sposobów!

1. Czesanie, czesanie, czesanie...

Nie da się ukryć, że czynności pielęgnacyjne zaniedbane zimą przekładają się na stan sierści i wygląd psa na wiosnę. Z tego powodu podstawą jest powrót do regularnego wyczesywania czworonoga. To istotne choćby dlatego, że gdy robi się ciepło, psy zaczynają wchodzić w okres linienia. Regularne czesanie szczotką dostosowaną do rodzaju sierści czworonoga jest konieczne.

Pamiętajmy, że jeśli zaniedbamy czesanie psa, możemy doprowadzić do niebezpiecznych stanów zapalnych skóry. Dotyczy to zwłaszcza czworonogów o grubej, gęstej sierści, a także długowłosych. To one narażone są na powstawanie kołtunów, pod którymi tworzą się potem otarcia, podrażnienia. To daje pożywkę groźnym dla psich organizmów bakteriom. Aby zadbać o psią sierść na wiosnę, musimy wrócić do regularnego wyczesywania włosa.

2. Wizyta u groomera

Nie zawsze jednak nasze dobre chęci wystarczą. W przypadku niektórych psów samo czesanie nie da odpowiednich rezultatów. Jak zadbać o psią sierść na wiosnę w takim przypadku? Zabierz swojego pupila do profesjonalisty! Groomer, czyli psi fryzjer, dobierze odpowiednią pielęgnację do stanu sierści i skóry czworonoga. Dodatkowo usunie też np. kołtuny, które często powstają przy uszach, w pachwinach czy na brzuchu u psa. Jeśli więc pupil nie przepada za zabiegami pielęgnacyjnymi w domu, pójście z nim do specjalisty jest najlepszym rozwiązaniem.

3. Przegląd stanu zdrowia u lekarza weterynarii

Istnieje wiele schorzeń, które wpływają na stan skóry i sierści psa. Z tego powodu warto regularnie badać czworonoga, również profilaktycznie, gdy nie zauważamy żadnego problemu. W ten sposób lekarz weterynarii jest w stanie wychwycić pierwsze problemy z psim zdrowiem i wprowadzić odpowiednie leczenie albo zmiany w trybie życia czworonoga. To przełoży się na zachowanie jego sierści w dobrym stanie.

Jak zadbać o psią sierść na wiosnę, jeśli nasz pupil gubi bardzo dużo włosa albo się drapie? Choć obie te czynności są naturalne, to w przypadku dużej intensywności powinny skłonić nas do diagnostyki w gabinecie weterynaryjnym. Zbyt gwałtowne drapanie może świadczyć o alergii, a przełysienia są często objawem bytowania pasożytów czy chorób skóry. Niektórymi z nich może zarazić się też człowiek! 

4. Zwróć uwagę na prawidłowe żywienie

Wszystko, co podajesz swojemu psu, ma wpływ na jego sierść i stan skóry. Karma kiepskiej jakości albo źle dopasowana do potrzeb czworonoga może negatywnie odbić się na jego zdrowiu i wyglądzie – zwłaszcza gdy jest podawana przez dłuższy czas. Jeśli chcesz zadbać o psią sierść na wiosnę, zrewiduj sposób żywienia swojego pupila. Stawiaj na karmy o dobrym składzie, z substancjami wspierającymi zdrowie skóry i sierści. Takie produkty znajdziesz m.in. w linii karm Brit Care Grain Free.

Wszystkie produkty z tej serii są wolne od zbóż, dlatego poleca się je w żywieniu psów wykazujących niepożądane reakcje na różne rodzaje pokarmu. Nienasycone kwasy tłuszczowe Omega-3 wspierają zdrowie sierści i skóry, dodatkowo łagodząc ewentualne stany zapalne. Formuły są oparte m.in. na wysokostrawnym białku łososia z farmy z certyfikatem ASC. Składnik ten jest nie tylko smakowity, ale i dostarcza kwasy tłuszczowe wspierające zdrowie skóry. Nieocenionym dodatkiem jest też rokitnik zwyczajny, który stanowi nie tylko antyoksydant, ale i źródło kwasów Omega-7. Tak przygotowana receptura karmy sprawia, że produkty z tej linii są szczególnie dedykowane psom z wymagającą sierścią.

5. Pamiętaj o profilaktyce przeciwpasożytniczej

Jednym z czynników, które wpływają na zdrowie skóry i wygląd sierści, są pasożyty. Te wewnętrzne mogą zatruwać organizm i prowadzić do jego wyniszczenia. Organy przestają pracować prawidłowo, a wątroba jest nadmiernie obciążona, co przekłada się na pogorszenie kondycji ogólnej zwierzęcia i stanu jego skóry oraz sierści. Z kolei pasożyty zewnętrzne, jak pchły, mogą wywoływać swędzenie i reakcje alergiczne. To sprawia, że pies zaczyna się drapać i tworzy na skórze rany, a czasem wygryza nawet sierść. Pasożyty, zwłaszcza zewnętrzne, stają się aktywniejsze w cieplejszych miesiącach, dlatego bardzo ważne jest, aby wiosną pamiętać o profilaktyce, która je zwalcza.

Artykuł powstał we współpracy z marką Brit.