04.08.2019
Mój dorastający york nie lubi innych samców!
Redakcja Portalu
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
fot. Shutterstock
Dzień dobry!
W wieku szczenięcym mój piesek nie miał problemów z kontaktami z innymi psami. Chętnie się z nimi bawił, niezależnie od płci czy rozmiarów psów. Jednakże, odkąd skończył dwa lata nie akceptuje innych psów. Bawi się tylko z suczkami. Mój piesek jest pogodny i przyjazny dla wszystkich ludzi. Bardzo lubi dzieci. Skąd więc u mojego czworonoga taka agresja wobec swoich pobratymców?
Z góry dziękuję
Większość dorosłych, niekastrowanych psich samców nie dogaduje się z innymi czworonogami tej samej płci. Jest to całkowicie normalne – dorosłe samce mają dużą skłonność do rywalizacji z napotkanymi psami, a towarzyszące takim interakcjom napięcie często powoduje awantury i przepychanki. Kastracja psiaka może sprawić, że zwierzak przestanie odpowiadać na zaczepki innych samców i prowokować ich do bójki. Istnieje jednak ryzyko, że pozbawiony zapachu samca psiak na spacerach będzie padał ofiarą psich dręczycieli. Proszę skonsultować ten problem z behawiorystą, który po zapoznaniu się z psiakiem będzie mógł stwierdzić, czy kastracja przyniesie więcej korzyści, czy szkód dla pupila.
Polecane przez redakcję
Reklama
Zobacz powiązane artykuły
25.01.2024
Psie zwyczaje przy… kupie! Które są normalne, a które mogą niepokoić?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Kręcenie się w kółko przed zrobieniem kupy, długie szukanie odpowiedniego miejsca… Psie zwyczaje bywają dziwne! Czy którymś powinniśmy się martwić?
undefined
31.12.2023
5 rzeczy, które możesz zrobić jeszcze dziś, by pomóc psu w Sylwestra
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
To już dzisiaj! Pies i Sylwester – brzmi jak koszmar? Często tym właśnie jest… Jednak nawet jeśli dopiero teraz zastanawiasz się, jak pomóc psu przetrwać ten trudny wieczór – biegniemy z pomocą!
undefined
26.12.2023
Posłanie dla psa. Jakie i dlaczego będzie najlepsze? Wyjaśnia zoofizjoterapeutka
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Któż z nas nie lubi spać? Nasze psy lubią spać jeszcze bardziej i spędzają w objęciach Morfeusza od 12 do 14 godzin na dobę. Tak naprawdę nie jest to zresztą kwestia upodobań, osobowości czy – tym bardziej – lenistwa, a potrzeb organizmu.
undefined