Oliwa z oliwek dla psa. Czy psu można podawać oliwę?

Aleksandra Prochocka

Aleksandra Prochocka

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Czy oliwa z oliwek może znaleźć się w psiej misce? Sprawdź, czy ten olej roślinny będzie zdrowym dodatkiem do diety domowego czworonoga!

oliwa z oliwek

fot. Shutterstock

Wielu opiekunów czworonogów chce wzbogacić dietę swojego podopiecznego o zdrowe dodatki. Jednym z nich jest oliwa z oliwek, która miałaby dostarczyć psu cennych kwasów tłuszczowych. Czy olej roślinny naprawdę jest zdrowy dla psiaka?

Co zawiera oliwa z oliwek?

Tłoczoną z oliwek oliwę można znaleźć niemal w każdej domowej kuchni. Służy nie tylko do smażenia – można dodawać ją również jako dressing do sałatek i wielu innych dań na zimno lub na gorąco. Pochodzący z krajów śródziemnomorskich olej składa się w 100% z tłuszczu, przez co jest bardzo kaloryczny. Jedna łyżka stołowa oliwy ma aż 119 kalorii! Olej ten ceniony jest za wyjątkowy smak oraz wysoką zawartość cennych, nienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny omega-3 i omega-6, czyli kwasu linolowego i α-linolenowego. Regularne spożywanie oliwy z oliwek zapobiega powstawaniu miażdżycy, chorób serca i cukrzycy. Przyczynia się także do obniżenia poziomu szkodliwego cholesterolu i zmniejsza ryzyko zachorowania na niektóre nowotwory. Oliwa zawiera także cenne witaminy E i K. Czy psiaki też mogą ją spożywać?

Czy pies może jeść oliwę z oliwek?

Wokół podawania mięsożernym psom olejów roślinnych krąży wiele przedziwnych mitów. Niektórzy psiarze błędnie uważają, że zwierzaki te w ogóle nie trawią tłuszczów roślinnych i nie przyswajają z nich ani kalorii, ani witamin. Inni twierdzą, że zawarte w olejach roślinnych kwasy tłuszczowe ulegają w psich organizmach dziwnym przemianom, które szkodzą zdrowiu czworonogów. Takie twierdzenia nie mają jednak nic wspólnego z prawdą. Psiaki skutecznie trawią tłuszcze roślinne, dobrze je przyswajają i czerpią z nich kalorie. Organizm mięsożernego psa ma natomiast problem z efektywnym wykorzystaniem roślinnych kwasów tłuszczowych omega-3. Domowe czworonogi nie wytwarzają bowiem zbyt dużej ilości enzymów odpowiedzialnych za przemiany tych składników. Psiaki znacznie skuteczniej wykorzystują kwasy tłuszczowe omega-3 zawarte w tłuszczach zwierzęcych – szczególnie pochodzące z olejów rybnych kwasy EPA i DHA. Dlatego trzeba pamiętać, że tłuszcze roślinne nie mogą zastępować w psiej diecie tłuszczów zwierzęcych!

Oliwa z oliwek nie jest szkodliwa dla domowych czworonogów. Niewielki jej dodatek może stanowić dobre źródło witaminy E, która zmniejsza stany zapalne, a także poprawia wygląd skóry i sierści zwierzaków. Dolewanie dużej ilości oliwy do psich posiłków może jednak szybko doprowadzić zwierzaka do otyłości, a u wrażliwszych psów wywołać nawet zapalenie trzustki. Dlatego chcąc wzbogacić dietę zwierzaka o ten olej roślinny, musimy zachować umiar i zdrowy rozsądek. Kilka kropli oliwy z oliwek dodanych do suchej karmy psa w zupełności mu wystarczy!

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

Aleksandra Prochocka
Aleksandra Prochocka

Specjalista do spraw żywienia psów, zoopsycholog, wolontariusz w Schronisku na Paluchu. Absolwentka studiów magisterskich na Wydziale Nauk o Zwierzętach, SGGW.

Zobacz powiązane artykuły

Psie zwyczaje przy… kupie! Które są normalne, a które mogą niepokoić?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Kręcenie się w kółko przed zrobieniem kupy, długie szukanie odpowiedniego miejsca… Psie zwyczaje bywają dziwne! Czy którymś powinniśmy się martwić?

psie zwyczaje przy kupie

undefined

31.12.2023

5 rzeczy, które możesz zrobić jeszcze dziś, by pomóc psu w Sylwestra

Ten tekst przeczytasz w 6 minut

To już dzisiaj! Pies i Sylwester – brzmi jak koszmar? Często tym właśnie jest… Jednak nawet jeśli dopiero teraz zastanawiasz się, jak pomóc psu przetrwać ten trudny wieczór – biegniemy z pomocą!

pies i sylwester co robić

undefined

26.12.2023

Posłanie dla psa. Jakie i dlaczego będzie najlepsze? Wyjaśnia zoofizjoterapeutka

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Któż z nas nie lubi spać? Nasze psy lubią spać jeszcze bardziej i spędzają w objęciach Morfeusza od 12 do 14 godzin na dobę. Tak naprawdę nie jest to zresztą kwestia upodobań, osobowości czy – tym bardziej – lenistwa, a potrzeb organizmu.

posłanie dla psa

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się