Gdy pies goni kury… Jak rozwiązać ten problem?

Gonienie kur, kotów, kaczek i innych mniejszych zwierząt to naturalne zachowanie domowych czworonogów. Skłonność do ganiania i zagryzania kur będą miały przede wszystkim psy myśliwskie, hodowane właśnie w celu polowań na przeróżne ptactwo. Jednak problem ten może równie dobrze dotyczyć także kundelków, a nawet psów ras ozdobnych, które z założenia miałyby być pozbawione instynktu myśliwskiego. Widok poruszającego się i wydającego różne dźwięki zwierzaka dla wielu czworonogów będzie zaproszeniem do polowania, które skończy się albo samą pogonią, albo zagryzieniem ofiary. To całkowicie naturalne, trudne do opanowania przez psa zachowanie jest jednak niebezpieczne! I to nie tylko dla samych kur – goniący je psiak może wybiec na ulicę, gdzie potrąci go samochód. Jeśli pies goni i atakuje kury sąsiadów, łatwo popadniemy w konflikty z okolicznymi mieszkańcami… Jak zaradzić temu problemowi?

Co zrobić, gdy pies goni i zagryza kury?

Oduczenie psa zachowań kierowanych instynktem jest niezwykle trudne. Oczywiście możemy próbować przewalczyć ten problem przeróżnymi sposobami. Na przykład stosując kary fizyczne lub zakładając psu obrożę elektryczną i rażąc go prądem za każdą próbę pogoni. Takie traktowanie domowego pupila szybko jednak odbije się na jego psychice. W niektórych wypadkach może nawet wywołać u niego agresję! „Szkolony” w ten sposób zwierzak i tak prawdopodobnie zaatakuje kury, jak tylko znikniemy mu z oczu.

Zastosuj pozytywne metody

Niektóre psy mogą nauczyć się spokojnego zachowania przy kurach, jeśli zastosujemy pozytywne metody szkolenia. Zwierzaka ze skłonnościami do atakowania kur możemy prowadzać po podwórku na smyczy (i ewentualnie w kagańcu) i nagradzać przysmakami za każdą rezygnację z ataku. Przed takim szkoleniem należy nauczyć psa reagowania na imię, skupiania się na człowieku i przywołania. Gdy widzimy, że chodzący na smyczy wśród kur zwierzak zaczyna je ignorować i bez trudu odrywa od nich wzrok na dźwięk naszego głosu, możemy puścić go po podwórku z przyczepioną długą linką i nadzorować jego zachowanie. Musimy przy tym pamiętać, że nawet najlepiej wyszkolonemu psu może zdarzyć się wpadka, na czym z pewnością ucierpią ptaki.

Odgródź od siebie zwierzęta

Najlepszym sposobem na psa, który atakuje i zagryza kury, jest odpowiednie oddzielenie od siebie zwierząt. Wyznaczenie kurom bezpiecznej strefy i ogrodzenie jej wysokim płotem sprawi, że psiak po prostu nie będzie miał możliwości się do nich zbliżyć. Siatkę warto wkopać przynajmniej na 30 cm w ziemię, co uniemożliwi psu zrobienie podkopu. Góra ogrodzenia może być zakrzywiona do zewnątrz, co dodatkowo zabezpieczy nasze ptaki przed innymi intruzami – lisami lub kunami. Jeśli nasz czworonóg pobudza się na sam widok kur i nie może oderwać się od siatki, możemy zasłonić mu widok, przyczepiając do ogrodzenia od wewnątrz plandekę lub stawiając dodatkowy płot z desek o takiej wysokości, by psiak nie był w stanie zajrzeć za ogrodzenie.

W przypadku, gdy nasz psiak atakuje kury sąsiada, musimy odpowiednio zabezpieczyć nasz ogród. W ten sposób uniemożliwimy naszemu pupilowi ucieczkę z naszego terenu. Jeśli kury przechodzą na nasze podwórko, warto poinformować o tym sąsiada, który również powinien zadbać o bezpieczeństwo swoich zwierząt.

Czego nie robić, gdy pies goni kury?

Stosowanie kar i przemocy to nie jedyne, czego powinniśmy unikać w przypadku konfliktu psa z kurami. Na forach internetowych możemy znaleźć przeróżne, szkodliwe zarówno dla psa, jak i samych kur wskazówki mające pomóc w rozwiązaniu problemu. Wśród nich pojawiają się często porady o sprowadzeniu do kurnika agresywnego koguta. Miałby on sam zadbać o bezpieczeństwo kur, atakując i przepędzając czworonoga. Trzeba pamiętać, że agresywne koguty bywają naprawdę zajadłe i podczas bronienia stada mogą poranić psa ostrogami, a nawet wydłubać mu oko dziobem!